Odnalezienie
W niedużej willi w Malborku mieszkał 37 - letni Joseph Crate , był po małżeńswie , jego żona zmarła 3 lata
temu , Katherine Cvat Joseph po mężu , byłą fotografką , śmierć byłą dziwna i Joseph myślał , że to
dziwne bo wydawało mu się , że żyje i że lekarze robili eksperymenty . Po jej śmierci był samotny a do tego
było mu ciężko , bez niej płakał , nie pracował , swą wczesną pracę w zakłądzie hutnictwa zakończył w jeden
dzień po jej śmierci , jakoś żył , bo zarabiał u sąsiada na pieczarkach w polu , ale trochę żył w biedzie i dom
miał normalny , ale w środku trochę ładny i odszykowany . Musiał potem zarabiać więcej na życie , postanowił
szukać pracy , nie chciał pracować już tylko u brata , na pieczarkach , więc pożegnałsię . Kolejną pracę znalazł
w biurze policyjnym w Dilare , obok Malborka , fajna , był po trochu agentem i sługiem - pomocnikiem . Mógł
odnajdywać różne osoby , wsadzać ich do celi lub pilnować zakładu . Było to nawet dobre, bo może by mógł
znaleźć swą żonę , miał przecucia , że żyje , następnego dnia , nagle jakaś kobieta przyniosłą mu ulotkę ,
domyśliła się , że to może jego żona , co jest na ulotce , bo słyszała , że oon tu pracuje , mają podobne nazwiska.
Miałą rację , to była ona , podziękował i poszedł , kobietę znaleziono w lesie , wylazła z trumny , żyła , lekarze
robili z nią eksperymenty . Nagle znalazł , szczęśliwy , pogadał .
- Jak się cieszę , że Cię widzę , znalazłem Cię , bo jakaś kobieta dała mi ulotkę , że żyjesz i to ty
-Tak , skąd wiesz , że wynalazłąm się z trumny , myślałeś , że nie żyję , lekarka podbiegła do mnie i mówiła , że to
eksperyment , czy mąż wie i czy się nie martwię - oznajmiłą kobieta
- Ja , cieszę się , a tak to wszystko w porządku , głupie lekarze , wiem , że oni też żyją na eksperymentach , choć ,
pódziemy do domu , umyjesz się , pogadamy i będzie dobrze , wszysko sobie umówimy , cieszę się , że żyjesz
- powiedział Joseph
- Też, chodźmy , jestem trochę po tym wszystkim wystraszona , masz rację , ogrzeję się,
Poszli , gdy byli w domu , pogadali , umyli się , zjedli i porozmawiali o swej przyszłości ,on powiedział też o swej pracy i żyli długo i szczęśliwie
KONIEC