"Obcokrajowiec"cz.2
Zośka usiadła przy stoliku, obok niej koleżanki i Andreas.Jeszce chwilę go przepraszała, a dziewczyny zanosiły sie od śmiechu.Braman przyniósł wszystkim piwo, juz ładnie przebrany. I jego jescze raz przepraszała, ale ten powiedział tylko żeby przychodziła do"Janka" tylko raz w tyg. i to jak wcześniej uprzedzi, weźmie sobie wtedy wolne i posprząta wszystkie szkło z baru.No i w końcu zaczęła gadać z obiektem niemieckim,który śmiał się najmniej z jej nieudolności:
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora