Mroczna jasna ścieżka
o iść tą ścieżką! Strażnik zwrócił się ku dzięciołowi, skłonił się, po czym wyczekująco patrzył w jego fioletowe oczy. Ale chyba sam wiedział, jaka będzie odpowiedź. Purpurowy znał zasady. Pokręcił przecząco główką. Nikt, kto wyszedł ze Stalowego Lasu odziany w czerń, nie mógł przejść Nieuczęszczaną Ścieżką do Lasu Pamięci. To po prostu niemożliwe! Nie mógł działać wbrew regułom, choć szkoda mu było dziewczyny. Wskazał jej skrzydłem pierwszą ścieżkę. Musiała tam zejść. Odwrócił wzrok. Strażnik wrócił do swej domeny. A ona poszła ku Lasowi Zapomnienia. [akapit]
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora