Moja śmierć..tak cudowna
Mam dość nie potrafię dłuzej tak, po nocach zamiast śpać marze o śmierci ,widzę czarną trumnę wykłądaną czerwonym płótnem widzę białe róże i czarną którą trzymam w rękach z krzyżem szkoda że nie moge się ruszyć! Moje przyjaciólki czytają wiersz, mój ostatni wiersz , który slysze z waszych ust. Nie placzcie... to nie ma sensu! Ja się cieszę , nie dotyczą mnie ziemskie problemy Nie zamykajcie wieka , chce jeszcze na was popatrzeć Zamknęliście...trochę tu duszno, czuję zapach róż w mojej trumnie gteraz mówie dumnie ..odeszłam Mnie już nie ma Przez tydzień przychaodzicie ciągle ! Nie macie nic do roboty?? Choć miło wiedzieć co się dzieje Teraz zamykam oczy ..oddycham mimo że sprawia mi to ból Panie Boże ..?!? co ?? ..A jednak.. karzesz iść do piekła .. moja kara ..za wszystko..co zrobiłam źle ...rozumiem ..i ide ..