Miłość "z nudów"

Autor: JuliaH
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

A jednak wróciły. Ze zwielokrotnioną siłą uderzyły w okna. Teraz już nie kwiliły. Teraz wyły.

Bała się. Bo cóż innego jej pozostało?

Płakała. Bezpieczny brzeg odsunął się tak daleko. Jeszcze nie straciła go całkiem z oczu. Ale jakiż wysiłek trzeba włożyć, aby tam dotrzeć? Gdzieś w głębi duszy czuła, że właśnie ten wysiłek przeraża ją najbardziej.

Odrzuciła ster. Wiedziała przecież dokąd zmierza. Po co ma się trudzić. Fakt będzie bardziej bolała, ale… ale przynajmniej będzie co wspominać. Oczywiście nigdy nie wypowiedziała tych słów. Ale była już na takim etapie, że była ich świadoma.

 

Zakończenie

Tak jak przewidywano. Tak jak ona sama przewidywała. Skończyło się. Banalnie. Chociaż – jej świat rozpadł się, roztrzaskał na miliony kawałków. Znowu. Znała przecież ten schemat. Już na początku wiedziała. Ale przecież lepiej robić wyrzuty nadziei…

Było źle. Jak zwykle. Nie. Gorzej.

Kilka dni zabawy. Kilkanaście tygodni sprzątania.

Czy było warto? – To pytanie zabiła już dawno.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
JuliaH
Użytkownik - JuliaH

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2014-05-26 10:38:04