Mały dreszczyk
Cichy szmer a wokół mrok
leżąc w łóżku słychać tylko
bicie serca i płytki oddech
zdenerwowanie daje o sobie znać
zza drzwi dobiegają głuche kroki
ktoś wchodzi po schodach
nagle dochodzi do uszu znajome skrzypnięcie
to trzecia deska przed drzwiami
klamka powoli się obraca
słysząc kliknięcie nasuwasz kołdrę na głowę
wiesz że powinieneś być sam
dzisiaj w domu nikogo nie ma
szybko szukasz w myślach czy zamknąłeś drzwi
nagle wszystko ucichło przez materiał widzisz postać
stoi nad tobą i przygląda się tobie
ale to nie możliwe
ona nie ma twarzy
czy to tylko złudzenie
serce bije coraz mocniej
pot ocieka z czoła
postanawiasz rzucić się na postać
gwałtownie rzucasz się w jej kierunku
lecz upadasz na ziemię
czyżby to było przewidzenie
nadal nie wierzysz
śmiejesz się sam z siebie
jednak pod łóżkiem coś jest
dostrzegasz plamę
ciemna ciecz wycieka spod łóżka
natychmiast uciekasz
biegniesz po schodach w dół modląc się o pomoc
wszystkie drzwi są zamknięte
trzęsące się ręce nie pomagają ich otworzyć
widzisz cień nachodzący na siebie
odwracasz się i znów widzisz tę postać
brak twarzy u niej przeraża cię jeszcze bardziej
widzisz tylko jej dłoń z ogromnymi pazurami
już miała cię dopaść
ale budzisz się w łóżku
to tylko sen
na szczęście już ranek
wstając czujesz że stoisz na lepkiej cieczy
i jedyne co zobaczyłeś to dłoń chcąca cię chwycić za kostkę