Księga Rodzaju 31,17-25
"Wstał więc Jakub i posadził synów swoich (potomków danych od Boga Wszechmogącego) i żony swoje (Rachelę i Leę) na wielbłądach," "i powiódł przed sobą (wzór pasterza) całe stada swoje i cały dobytek swój, który nabył, bydło, które należało do niego, które nabył w Paddan - Aram (miasto potomków synów Nachora, brata Abrahama), aby wrócić do ojca swego Izaaka, do ziemi kanaanejskiej (analogicznie do każdego z nas, abyśmy wrócili do ojca naszego - Boga Wszechmogącego, do życia w nowym systemie duchowo - informacyjnej całości (Obj.21) "A gdy Laban poszedł strzyc owce swoje. Rachela ukradła bożki domowe (uzewnętrznienie swojej powierzchownej koncentracji myśli i świadomości na domowej tradycji kultu religijnego, umownie zwanego uczuciem religijnym), które należały do jej ojca" "A Jakub zmylił Labana Aramejczyka (nazwanego od Arama, potomka Kemuela, syna Nachora, brata Abrahama, (Rdz.22,20-21), bo nie powiedział że chce uciec (od niego)" "Uciekł więc (Jakub od Labana) ze wszystkim, co miał. Wyruszył (z Paddan - Aram) i przeprawił się przez rzekę Eufrat, i skierował się w stronę pogórza Gilead (by przybyć do ziemi kanaanejskiej)" "A trzeciego dnia (analogicznie do trzech dni śmierci i zmartwychwstania Jezusa Zbawiciela) doniesiono Labanowi, że Jakub uciekł (od Labana)" "Wtedy wziął z sobą krewnych swoich (i krewnych Jakuba), ścigał go przez siedem dni (analogicznie do sześciu dni stworzenia uniwersum przez Boga Wszechmogącego i siódmego szabatu - sobota odpoczynku dla zdrowia naszego, Rdz.2,2-3), w którym Laban dogonił Jakuba na pogórzu Gilead" "Lecz Bóg przyszedł (aby strzec Jakuba) do Labana Aramejczyka we śnie w nocy i rzekł do niego: Uważaj abyś tylko uprzejmie rozmawiał z Jakubem "Laban dogonił Jakuba, gdy Jakub rozbił namiot swój na górze (symbol bliskiej łączności Jakuba z Bogiem Wszechmogącym. A Laban z krewnymi swymi ( i Jakuba) też rozbił namiot na pogórzu Gileadu" (Rdz.31,17-25)