"Kryształowe szczęście"-część 1
"Początek marzeń"
Piękny czerwcowy poranek.
Patrycja wstała jak zwykle szybko i energicznie.
To był jej wielki dzień- casting i walka o wygraną( a nagrodą jest kontrakt płytowy).
Więc szybkie śniadanie, prysznic i makijaż, a potem trzeba iść, żeby się nie spóźnić.
Po drodze jadąc autobusem myślała: mam 16 lat, dam radę, będę najlepsza.
Dojechała na miejsce, gdzie od razu zawołali ją na przesłuchanie.
I nagle pech -wylosowała nie tą piosenkę, co chciała.
Wyszła z sali z płaczem i z porażką na twarzy.
Idąc parkiem spotkała dawnego kolegę.
Opowiedziała mu, co się jej przytrafiło.
Igor(tak miał na imię) powiedział do niej:
-Chodź zabawimy się.
Patrycja na to odpowiada mu stanowczo
-Nie innym razem.
Po pewnym czasie namawiania zgodziła się z nim pójść.
Weszli do wielkiej hali gdzie odbywała się impreza.
Na początku Patii nie miała ochoty na zabawę, ale po pewnym czasie rozkręciła się i nawet nie zauważyła, gdy zaczęło świtać.
Rano zbudziła się, nie pamiętając, co działo się w nocy....
Stwierdziła, ze nie ma pieniędzy...
Tak zakończył się dzień, który miał być najważniejszym w życiu Patrycji...
------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Prawa autorskie zastrzeżone"