Epopeja mrodowa, część II

Autor: eklerek123
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

  Wiosną 1988r. wybuchły strajki o wódkę, które doprowadziły do obrad Okrągłego Baru, przy którym zasiedli Lech Wódkensa, generał Prytaruzelski, Tadeusz Wódka Mazowiecka, Adam Mizdrownik oraz ten…jak mu tam… Bimbber, to znaczy – Miller. Zgodnie z legendą, podczas rozmów wypito sześć hektolitrów wódki, osiem hektolitrów truskawkowej pryty i dwanaście cystern piwa.     

  Później były wolne wybory prezydenckie, które z deklasującą przewagą wygrał Wódkensa, dzięki swym licznym obietnicom. Przyrzekł między innymi każdej mrówce po sto litrów najprawdziwszego jabola. Nie wywiązał się jednak ze swych ślubów.

  Ministrem Finansów został Lech Browarowicz, który w trybie natychmiastowym wprowadził w życie plan rozwoju i restrukturyzacji sklepów monopolowych. Półki w muzycznych zapełniły się w oka mgnieniu. Ileż było wódek, ileż browarów, ileż zachodniej whisky i bimbrów tureckich. A im więcej było towaru, tym szybciej ubywało pieniędzy w mrówczanach kieszeniach. Wtedy także, podczas transformacji Mrodowej Rzeczpospolitej Ludowej na Trzecią Rzeczpijacką Mrodową pojawił się od dawna nieznany problem bezrobocia. Nikt nie był w stanie wyjaśnić, skąd bezrobotna mrówka, uzależniona od alkoholu, ma pieniądze na browar lub wino owocowe marki „ekstraklasa”. Odpowiedź przyniesie najbliższa przyszłość, to jest część czwarta epopei.   

  W 1992roku, który był przełomowy dla Trzeciej Rzeczpijackiej, urodzili się dwaj pisarze: Konrad Szczeblewski i Radosław Tomala, laureaci Literackiej Nagrody Alfonsa Bimbersztajna.

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
eklerek123
Użytkownik - eklerek123

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2011-01-11 18:41:57