Dzień kolejny
Czuję się w letargu i ledwo obudzony jakby. Cały czas próbuję sobie przypomnieć jakieś znaczące fakty. Nawet dokładnie nie wiem, którego dnia to wszystko się stało. Jedno tylko pamiętam – odgłos trzasku jakby w twarz i nagły obrót ciała i gruchot podobny do nagłego złamania kości. Ale przecież nic mi się nie stało. Obudziłem się a raczej nagle otworzyłem oczy a przede mną był włączony komputer. Internet przestał działać. Tylko muzyka, której słucham z dysku nadal grała. Od razu poczułem, że coś się stało.
Emil Kowalski (kowalskiemil.com)
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora