*DZIECI MIECZA* cz.1 "Ojciec"
A po ich śmierci niech dziedziczą,
Ci co najbardziej na nich liczą.
I swym ciałem oraz życiem… - obcy, prztłumiony głos jednego z zabójców rozległ się za jej plecami, recytując stary wiersz, będący również przysięgą Gwardii.
-Znam to! – dziewczyna krzyknęła podnosząc się z kolan i atakując postać, która obeszła ją od tyłu. Jednym cięciem odrąbała głowę napastnikowi. Powstrzymując łzy, wróciła do domu i zaryglowała dokładnie drzwi. Usiadła przy stole i czuwała do rana, nad spokojnym snem swoich braci.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora