DROZD - rozdział 1. cz. 1/2
Vognar po wysłuchaniu próśb i sprawozdania obiecał dosłać kolejne jednostki oraz pokryć w części koszty straconych dóbr. W końcu jeśli nie wspomoże gospodarstw coraz mniej artykułów będzie docierało do stolicy państwa [nazwa stolicy do wymyślenia] a gospodarstwa będą troszczyły się o siebie i zamykały dostawy. Wojna domowa to ostatnie na co Król mógł sobie pozwolić. Dwoje krasnoludów jeszcze raz ukłoniło się władcy a on pozdrowił ich tym samym błogosławieństwem życząc im bezpiecznej drogi.
- Jedna sprawa załatwiona – westchnął krasnoludzki król.
na co Król mógł sobie pozwolić. Dwoje krasnoludów jeszcze raz ukłoniło się władcy a on pozdrowił ich tym samym błogosławieństwem życząc im bezpiecznej drogi.
- Jedna sprawa załatwiona – westchnął krasnoludzki król.