Chcesz być szczęśliwa ? To bądź :)

Kiedyś, jakiś czas temu, moja Pani Jola, zaproponowała mi, żebym wypisała na kartce 20 rzeczy, za które jestem wdzięczna światu i sobie. Dziękowałam min, za to, że każdego dnia, mogę witać, tych, których kocham, za to, że Moja Jola we mnie wierzy, za to, że rokrocznie mogę tonąć w ramionach mojej babci, że mam swoje miejsca na ziemi do których mogę wracać.... lista z każdym dniem, miesiącem stawała się dłuższa.

Wy też spróbujcie !

Wreszcie świadomie zaczęłam się doceniać, nagradzać i samej sobie sprawiać przyjemności. Czy to w postaci fiołków na parapecie, czy flakonika nowych perfum.

Myślę, że bardzo istotnym elementem, które nie blokuje nas, by iść na przód jest wybaczanie. To bardzo cenna umiejętność. Ta umiejętność zapukała do drzwi mojego serca z biegiem czasu. Napisałam długi list, a później go spaliłam. Wybaczyłam. Dla samej siebie. Bez tego ani rusz ! Każda mądra książka mówi o tym,  każdy doświadczony psycholog wie, że Ci którzy pielęgnują w sobie urazy, nigdy nie poczują się lepiej, nie poczują się wolni.

Na pewno nie jeden raz sami skrzywdziliśmy bliskich nam ludzi, świadomie albo całkiem nie. Przeprośmy.  Jeśli nie możemy spojrzeć tym ludziom prosto w oczy, zróbmy to w myślach, a potem myśli te wypuśćmy w stronę nieba jak latawce.

Najważniejsze – dla mnie z pewnością, to czas, czas dla innych. Dla przyjaciół, rodziny, znajomych. Dla ukochanego, dzieci. Czas poświęcany bliskim owocuje. Owocuje w zdrowe, fajne i szczęśliwe relacje. Nauczmy się mówić bliskim jak bardzo są dla Nas ważni, przytulajmy często, dziękując w ten sposób za obecność, zaparzajmy w kubku herbaty ciepłe myśli o sobie, częstujmy delikatnymi, słodkimi waflami słów, chwalmy się i doceniajmy. Piszmy miłe sms-y, dzwońmy bez powodu. Uszczęśliwiajmy tych których mijamy na naszej drodze. Zapraszajmy na filiżankę kawy, na chwilę rozmowy, na dobry obiad, na spacer. Róbmy to bezinteresownie i w cichości serca, a dobro wróci do Nas.

Cieszę się, że potrafię być sobą, że jestem szczęśliwa i że nie poddałam się walce o siebie samą. Jestem wdzięczna tym, którzy podali mi pomocną dłoń. Za wskazówki które noszę w skarbnicy serca. Za inspirację.

Nad moim łóżkiem wisi mała karteczka, na której jest napisane „ Nic nie jest warte, by być z tego powodu nieszczęśliwym”.

To moja prywatna przypominajka,  uśmiecham się promiennie