Zjawa

Ocena: 4.44 (16 głosów)

Na podstawie powieści powstał znakomity film z Leonardo Di Caprio w roli głównej!

W roku 1823 trzydziestosześcioletni Hugh Glass zaciąga się do oddziału formowanego przez Kompanię Futrzarską Gór Skalistych, który wyrusza na niebezpieczną wyprawę przez dziewicze, niezbadane terytoria. Pewnego dnia zostaje straszliwie poturbowany przez niedźwiedzia grizzly i oddany pod opiekę dwóch ludzi z oddziału– Johna Fitzgeralda, bezwzględnego najemnika oraz młodego Jima Bridgera, przyszłego „Króla ludzi gór”. Gdy do ich obozowiska zbliżają się Indianie, Fitzgerald i Bridger pozostawiają Glassa na pastwę losu. Co gorsza, zabierają rannemu broń i całe wyposażenie – wszystko to, co dawałoby mu jakąś szansę na samodzielne przeżycie. Opuszczony, bezbronny i wściekły, Glass składa samemu sobie obietnicę, że przetrwa. I że dokona zemsty.

Informacje dodatkowe o Zjawa:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2016-01-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7999-543-1
Liczba stron: 296

więcej

Kup książkę Zjawa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zjawa - opinie o książce

Avatar użytkownika - chimerzasta
chimerzasta
Przeczytane:2016-10-17, Ocena: 2, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2016 roku,
Jestem mocno zawiedziona! Reklamowana jako powieść, sam autor twierdzi ze beletrystyka. Wiem, ze jedno drugiego nie wyklucza, ale jakoś coś mi się tu nie składa po prostu. Szanuję zamysł pozostawienia otwartego zakończenia, ale tutaj tego zakończenia po prostu nie ma! No i tytuł nijak mi nie pasuje do treści. Jedyne co mi się podoba, to zgłębienie tematu, czyli bogata bibliografia i chyba w miarę wierne odtworzenie historii prawdziwej.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-06-12,
Reasumując, "Zjawa" jest powieścią bardzo dobrą, próżno jednak doszukiwać się w niej arcydzieła wnoszącego coś nowego do literatury, czy samego gatunku. Nie mniej jednak warto zapoznać się z historią Hugh Glassa, tym bardziej, że Michael Punke jak tylko mógł, pozostawał wierny faktom historycznym, zapełniając luki bardzo realistycznymi wytworami swojej wyobraźni. Lektura tej powieści zapewnia obcowanie z ciekawymi bohaterami, wśród których Hugh Glass najskuteczniej przyciąga uwagę, cofnięcie się w czasie do wieku dziewiętnastego, dzięki doskonale stworzonemu klimatowi oraz oszczędny, ale jednocześnie barwny język. Myślę, że wielu z Was historia tego trapera z pewnością zafascynuje, dlatego polecam zapoznanie się ze "Zjawą". http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2016/06/umary-przychodzi-aby-sie-zemscic.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytana_owca
zaczytana_owca
Przeczytane:2016-05-13, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016, z biblioteki,
Ta książka to całkowicie nie moje klimaty, ale ogólnie nie jest zła. Pokazuje, jak wiele może dać wola przeżycia. Obecnie mało jest chyba ludzi, zwłaszcza tych wychowanych w kulturze europejskiej, którzy postawieni w takiej sytuacji jak główny bohater przeżyli by dłużej niż dobę. Spory minus za zakończenie, nie pasujące do całej historii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Azzmon
Azzmon
Przeczytane:2016-05-01, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książek 2016, Przeczytane,
Nie ma co ukrywać. Nie sądzę, żebym sięgnął po tę książkę, gdyby nie film. Jak to jednak zwykle bywa książka opowiada fascynującą historię zemsty z wieloma aspektami, podczas gdy film skupia się tylko na jednym detalu. Lata 20-te XIX wieku i traperska historia. Z jednej strony rzeczywiście zemsta za pozostawienie na łaskę losu ciężko rannego człowieka. Z drugiej jednak strony znakomity opis tamtych czasów. Walk plemion indiańskich, bezkompromisowość traperów wynikająca tylko z głupoty i chciwości. Film ciekawy, jednak jak to można przewidzieć książka jeszcze bardziej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Magota
Magota
Przeczytane:2016-04-11, Ocena: 4, Przeczytałam, Literatura zagraniczna, Przeczytane 2016,
Ach, co to za wspaniała powieść! Przy lekturze tej książki poczułam się dokładnie tak samo, jak lata temu, kiedy to w niedzielne popołudnia oglądałam pierwsze westerny. Zapomniałam już ile uroku kryją w sobie niezbadane prerie, tajemniczy Indianie i ten tak bardzo surowy styl życia tamtych lat, więc naprawdę z wielką przyjemnością powróciłam do tego świata, a jedyne czego żałuję to tego, że historia ta jest tak krótka. Punke świetnie oddaje klimat tamtej epoki i choć jego forma przekazu jest dość oszczędna, przez co całość początkowo wydaje się być nieco toporna, to z każdą kolejną stroną przekonujemy się, iż tak naprawdę dodaje to tylko "Zjawie" uroku. Generalnie ze świecą szukać tutaj zbędnych opisów, postaci, dłużyzn czy upiększeń, a i sama sama fabuła nie jest jakoś szczególnie rozbudowana, jednak w tym przypadku w ogóle to nie razi, bo i tak otrzymujemy Dziki Zachód w najlepszym wydaniu, a nie rozpraszając się zbędnymi detalami, możemy się w pełni skupić na naszym bohaterze i jego niezwykłej walce o przetrwanie. Niezwykłej tym bardziej, że jest to historia oparta na faktach. Przyznam, że jak dla mnie jest to coś absolutnie niesamowitego, bo obrażenia jakich doznał Glass oraz droga, którą przeszedł od wypadku do spotkania z Fitzgeraldem i Bridgerem, po prostu mrożą krew w żyłach. A autor nie szczędzi nam detali typu: "Ciało Glassa było całe w strzępach, od stóp do głowy. Zdarta skóra zwisała z jednej strony czaszki (...) Tak czy owak gardło było rozprute, mięśnie rozcięte, przełyk odsłonięty...", więc gęsia skórka gwarantowana. Tutaj też warto zaznaczyć, że w "Zjawie" nie występuje żadna postać kobieca, za to testosteron aż wycieka z kart tej książki. Aż dziw, że słowo to nie znalazło się w podtytule ;) Jednak w żadnym wypadku nie oznacza to, że nie sprawdzi się ona jako lektura dla płci pięknej. Wręcz przeciwnie, uważam, że po tych wszystkich przesłodzonych i wyidealizowanych bohaterach występujących w literaturze współczesnej, naprawdę warto powrócić do korzeni i poczytać o kimś takim jak Glass. Reasumując, bardzo polecam tę książkę. W moim odczuciu "Zjawa" jest naprawdę ciekawą i szalenie wciągającą lekturą, która zadowoli każdego miłośnika przygody w jej najbardziej pierwotnej postaci. Z tego co wiem, różni się też ona dość znacznie od filmu, więc nawet Ci, którzy już zobaczyli ten tytuł na dużym ekkranie, mogą spokojnie sięgnąć po książkowy pierwowzór.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pandora
pandora
Przeczytane:2016-02-10, Ocena: 5, Przeczytałam,
Świetna książka, a przypomniał mi o niej blog Czytam wszędzie, bo przeczytałam ją kilka lat temu. Genialnie przenosi czytelnika w scenerię i realia XIX wiecznego Dzikiego Zachodu i życia traperów. Książka bazująca w dużej mierze na faktach, ale z racji tego, że to powieść podkoloryzowana. Wola życia i chęć przetrwania napędzane dążeniem do zemsty i emocje wprost kipiące ze stron. Warto ją przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaP
MonikaP
Przeczytane:2016-02-06, Ocena: 3, Przeczytałam, x 52 książki 2016,
Gdyby nie Leonadro i chęć obejrzenia filmu, nie sięgnęłabym po tę książkę. Nie mój gatunek, nie moje klimaty. Zdecydowałam się, bo lubię przed obejrzeniem filmu przeczytać książkę. Nie wiem jeszcze jaki jest film, ale książka mnie nie zachwyciła. Mimo tego, że podobno oparta na faktach, dla mnie jest zupełnie niewiarygodna i nieprawdopodobna, a główny bohater niezniszczalny jak Steven Seagal i pomysłowy jak MacGyver. Może spodoba się miłośnikom westernów, ja jestem na nie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - femmedianka
femmedianka
Przeczytane:2016-02-01, Przeczytałam,

Zjawa to jedyna powieść w dorobku Michaela Punke. Oprócz niej napisał jeszcze dwie książki – Fire and Brimstone: The North Butte Mining Disaster of 1917 (o katastrofie w kopalni z 1917 roku) i Last Stand (opisująca walkę George’a Birda Grinnella o zachowanie bawoła jako gatunku). Jestem bardzo ciekawa, czy Punke jeszcze coś napisze, i jeśli  tak, to jaki temat weźmie na warsztat.

Temat Dzikiego Zachodu jest mu bliski i wydaje się naturalne, że właśnie taką scenerię mają wydarzenia rozgrywające się w Zjawie. Poza tym wychowywał się całkiem niedaleko miejsc, przez które przebiegał szlak Hugh Glassa. I o tym właśnie chcę wspomnieć na początku – Hugh Glass, główny bohater powieści jest postacią prawdziwą. Wszystko, co Punke opisał w powieści, miało miejsce naprawdę. Oczywiście, autor wyjaśnia różnice i miejsca w których dał się porwać własnej wyobraźni ( w końcu to powieść, a nie literatura faktu), ale duża część to prawdziwe przygody Hugh. Nie było trudne stworzenie ciekawej fabuły – życie Hugh nadawałoby się na trzy książki i trzy filmy, tak było barwne i pełne zaskakujących zwrotów akcji.

Punke stworzył perfekcyjną powieść dzikiego zachodu – męską, surową, oszczędną i konkretną. Wspaniale się to czyta – stylem pisania autor oddał idealnie warunki, jakie panowały wtedy na prerii. Fabuła jest podzielona na dwie narracje. Z jednej strony poznajemy przeszłość Hugh –  od lat jego młodości, pełnej przygód – był żeglarzem, został porwany przez piratów i by uratować życie przyłączył się do nich, potem zbiegł, wędrował samotnie przez prerię, mieszkał wśród Indian. W jego życiorysie prawda miesza się z legendami. Z drugiej strony poznajemy Hugh w konkretnym miejscu w życiu, kiedy młodość ma już za sobą, a przed sobą kolejne przygody. Biorąc udział w wyprawie po skóry, zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia grizzly. Poturbowany okrutnie, zostaje pozostawiony na śmierć przez kompanów. Ale udaje mu się przetrwać, a jego dalszą egzystencję określa potrzeba zemsty. Opisy walki o przetrwanie, czołgania się w lesie, polowania i szukania pożywienia są wciągające, przerażające, mam ochotę napisać lepkie, bo dotykają czytelnika i gdzieś tam zostają już w nim na zawsze.

Moc tej książki jest w tym, że nie ma w niej żadnych uczuć i emocji. To perfekcyjnie oddaje ducha życia traperów i funkcjonowania na Dzikim Zachodzie w tamtych czasach. Rzeczy, które ludzie wtedy przeżywali nie mieszczą się nam dzisiaj w głowie i podchodzimy do tego bardzo emocjonalnie. Dla nich natomiast to była codzienność, innej nie znali. Oczywiście, z punktu widzenia jednostki, śmierć była tragedią, ale była też bardziej akceptowalna. Tak jakby ludzie zdawali sobie sprawę, że muszą zapłacić cenę za zdobywanie nowych ziem. Ponieść ofiarę. Traperzy, ludzie gór, westmani to byli mężczyźni najtwardsi z twardych. W ich życiu nie było miejsca na przeżywanie, zastanawianie się, analizowanie. Żyli bez żadnych zbędnych emocji, usprawiedliwiania się, uzasadniania swoich decyzji, bez uniesień i tłumaczenia, dlaczego tak, a nie inaczej. Robili to, co musieli, by przetrwać, nie było miejsca na sentymenty. Jeżeli wydarzyła się jakaś tragedia, wstawali, otrzepywali się i żyli dalej, bez oglądania się za siebie. Robili, a nie mówili.

I to Punke oddał znakomicie. Czytelnik otwiera oczy szeroko ze zdumienia, a główny bohater robi to, co musi, bez zbędnego przeżywania. Szalenie mi się to podoba. Zwłaszcza, że mimo braku analizowania uczuć (a może właśnie dzięki temu), książka aż kipi od emocji, czasami zdawałoby się, silniejszych u czytelnika niż u głównego bohatera. To wielka sztuka opowiedzieć o tak niesamowitym człowieku w tak surowy i mocny, a jednocześnie wielowymiarowy sposób.  Nie ma pytań o dobro i zło. Nie ma rozważań nad moralnością postępowania i wyborów. A jednak te wszystkie rzeczy są w tej nieobecności bardziej zauważalne.

Książka jest określana jako opowieść o zemście. Ale i zemsta tutaj jest taka, jak wszystko inne – po prostu jest, wynika z wydarzeń, nie ma miejsca na zadanie pytanie, czy jest zasadna. Po prostu nie mogło być inaczej. Całą opowieść przenika fatalistyczny spokój – jedyna broń bezbronnego. Ta jasność czynów, oczywistość wydarzeń, świadomość następstw budują nam świat, który jest poukładany i zrozumiały, nawet jeśli jest brutalny i sprowadzony do najniższych ludzkich instynktów.

Jedyne moje „ale” do książki to zakończenie, które sprawia wrażenie, jakby było z zupełnie innej książki. Jakby autorowi już się nie chciało pisać i wymyślać, albo jakby nie wiedział, jak chce zakończyć tę historię. Coś w nim nie pasuje, choć z drugiej strony może to właśnie idealne podsumowanie całej historii?


 

Link do opinii
Avatar użytkownika - agoosiaczek
agoosiaczek
Przeczytane:2016-01-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Lektura ,,Zjawy" umożliwia czytelnikowi podróż w czasie. W tej opartej na motywach historycznych powieści znajdziemy: Dziki Zachód, nieustraszonych traperów przedzierających się przez dziewiczą dzicz w poszukiwaniu lepszego życia, zmagania przybyszów z rdzennymi mieszkańcami Ameryki, niewiarygodną chęć przetrwania i dążenie do zemsty stanowiące siłę, dzięki której człowiek niemal dosłownie powstaje z martwych. To rewelacyjna opowieść o woli życia i dążeniu do zemsty. Taką historię mogli opowiadać sobie XIX-wieczni traperzy podczas wielu nocy spędzonych przy ognisku w trakcie swych łowieckich wypraw.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Calineczka1
Calineczka1
Przeczytane:2016-01-28, Chcę przeczytać,
Książka dla wątpiących w swoje siły i możliwości. Człowiek, wbrew trudnościom w sytuacjach niewyobrażalnie trudnych potrafi odkryć w sobie siły, które uratują mu zagrożone życie!
Link do opinii
Bardzo gorąco chciałabym przeczytać tą książkę! Epicki autor- epicka książka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-11-24, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Historia tego trapera została wcześniej już przedstawiona w filmie z 1971 roku "Człowiek w dziczy" z Richardem Harrisem. Prawa do ekranizacji tej książki już zakupiło Warner Bros. Realizacja obrazu przewidziana jest na rok 2015. W głównego bohatera wcieli się Leonardo di Caprio. Powieść jest przez niektórych porównywana do powieści tworzonych przez Jacka Londona. Michael Punke w "Zjawie" opowiada o niemal niewyobrażalnej ludzkiej wytrzymałości i woli życia. O zazdrości, zdradzie, obsesji i zemście. Bohater mimo dotkliwych ran pokonuje ponad 200 mil (320 km). Nieuzbrojony. Całość została oparta na faktach.

Akcja osadzona została w 1823 roku na terenach niebezpiecznych i jeszcze nie znanych Gór Skalistych. Brutalnie poturbowany przez niedźwiedzia grizzly, 36-letni Hugh Glass, zostaje pozostawiony na samotną śmierć. Bezbronnego mężczyznę trzyma przy życiu jedno pragnienie - żądza zemsty na tych, którzy opuścili go rannego w tej dziczy...

Rzadko kończę książkę i natychmiast chcą ją ponownie przeczytać. Niewiele poznałam do tej pory podobnych historii. "Zjawa" to ciekawa mieszanka gatunkowa i ciężko określić ten wiodący. Klimatem przypomina mi odrobinę "Wyspę błękitnych delfinów" Scotta O'Della, którą przeczytałam mając około 11 lat. Patrząc wnikliwiej odnalazłam w tej powieści dopracowane badanie ludzkiej natury (szczególnie powolnego odkrywania instynktu przetrwania) i liczne szczegóły dotyczące między innymi opisów niesamowitych, naturalnych terenów Zachodu, handlu futrami, życia "Ludzi Gór".

Powieść płynie jak rwąca rzeki. Książka niemal graficznie opisuje pozornie nie do pokonania przeszkody napotykane przez trapera Hugh Glassa. Historia została napisana w taki sposób, że mogłam ujrzeć te krajobrazy. Niemal poczuć ból rozszarpanego ciała bohatera. Oprócz tego, że opowieść chwyta za serce to dodatkowo dosłownie przeniosła mnie na nieprzewidywalny Dziki Zachód. Surowość sytuacji i środowiska podkreślają ciągłe zagrożenie i znużenie moralne. W tym środowisku wiele osób ginie i nigdy nie wiadomo kto jest twoim przyjacielem, a kto wrogiem.

Wyobraźnia autora ubarwia historię czyniąc ją niezwykłą i atrakcyjną. Punke również zaprezentował tu swój wspaniały styl, który splata przeszłość z teraźniejszością. Zachowuje szybki bieg historii, podając jednocześnie wiele ważnych informacji, które pomagają wyjaśnić pobudki zachowania bohaterów. Książka pełna jest postaci, które uosabiają rozwijający się Zachód. Można tu spotkać ludzi prawych i przywódców bezprawia. Wierzących w sprawiedliwość i tych, którzy sami ją wymierzają. To historia, którą mógł stworzyć tylko człowiek z Zachodu, jak Punke (który urodził się i wychował niedaleko miejsc tu opisanych). Można tu poczuć jego miłość do tej ziemi, skłonność do niebezpiecznych przygód, jego uznanie dla ludzi, którzy wędrowali przez te tereny 175 lat temu, torując drogę dla następnych pokoleń i odkrywając prawdę o sobie i o Ameryce.

Rozdziały są krótkie, co sprawia, że książkę przeczytałam bardzo szybko. Niektóre fragmenty obfitowały w tak bogate słownictwo, że znajdą się pewnie i tacy co poczują pragnienie przeczytania ich na głos. Już teraz zastanawiam się jakie wrażenie wywrze na mnie ta historia, gdy zostanie przeniesiona na duży ekran. To wprost idealna opowieść, aby ją sfilmowano. Wielkie momenty w historii, nietuzinkowi bohaterowie, rozległa sceneria i ważka tematyka. To prawdopodobnie najlepsza powieść o początkach Zachodu od "Na południe od Brazos" Larry’ego McMurtry. Ukazany tu dramat bohatera pozostanie mi w pamięci jeszcze przez długi czas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - seven7books
seven7books
Przeczytane:2018-09-07, Ocena: 3, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - npopl
npopl
Przeczytane:2017-12-11, Ocena: 6, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - gertruda25
gertruda25
Przeczytane:2016-09-09, Przeczytałam, czytam w 2016 r.,
Avatar użytkownika - aniiulkaa
aniiulkaa
Przeczytane:2016-07-26, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - CicheBaBum
CicheBaBum
Przeczytane:2016-07-20, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Zjawa Audiobook
Michael Punke0
Okładka ksiązki - Zjawa Audiobook

Na podstawie powieści powstał znakomity film z Leonardo Di Caprio w roli głownej! W roku 1823 trzydziestosześcioletni Hugh Glass zaciąga się do oddziału...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy