Poruszająca opowieść o tym, że czasem wystarczy otworzyć drzwi do przeszłości matki, aby odnaleźć własną... przyszłość. Piękna historia miłosna i kameralny portret kobiet na życiowych rozdrożach.
Meredith i Nina Whitson są tak różne, jak tylko różne mogą być siostry. Jedna zajmuje się dziećmi i rodzinną firmą, druga wyruszyła w świat i została słynną fotoreporterką. Kiedy ich ukochany ojciec zapada na ciężką chorobę, obie trwają przy nim, razem z chłodną i pozbawioną uczuć matką. Przed śmiercią ojciec wymusza na żonie obietnicę: ma opowiedzieć córkom bajkę, którą rozpoczęła wiele lat temu i nigdy nie skończyła. Obie siostry są zaskoczone jej treścią: historią wielkiej miłości, która miała swój początek w mroźnym Leningradzie czasów drugiej wojny światowej, zaś finał na współczesnej Alasce. Nina obsesyjnie chce poznać prawdę i to ona zmusza matkę i siostrę do wyprawy w przeszłość. Na jaw wychodzą sekrety, które wstrząsną całą rodziną.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2014-04-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Winter Garden
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Joanna Puchalska
Poruszająca historia rodzinna potrafiącą momentami wzruszyć z nieoczekiwanym zakończeniem.
Nie wiem co napisać. ostatnie rozdziały wycisnęły dużo łez. często zastanawiałam się co bym zrobiła jako matka, będąc na miejscu główniej bohaterki.
książka, która zostanie na długo w głowie i sercu.
Piękna opowieść o sile kobiet, o miłości, o przebaczeniu, o ranach, które nosimy.
Wciągająca dzięki stopnioowemu poznaniu sekretu głownej bohaterki. Nic nie było takie jakie się wydawało.
Polecam.
Kristin Hannah @kristinhannahauthor zno?w to zrobiła.Oczarowała nie tylko moje serce,ale i dusze?.
Historia opisana w ZIMOWYCH OGRODZIE juz? od pierwszych stron rozwaliła mnie na łopatki.Ma ona w sobie tyle niepowtrzalnego uroku co i melancholii jednoczes?nie.
.
Cudowna powies?c? ła?cza?ca w sobie bolesna? teraz?niejszos?c? z tajemnicza? przeszłos?cia?.Opowies?c? o dwo?ch siostrach i ich matce,kto?ra mnie ogromnie poruszyła.Zanurzaja?c sie? w ta? historie? czułam sie? troche?,jak w niesamowicie pie?knej,choc? smutnej bajce.Autorka w bardzo obrazowy i plastyczny sposo?b przedstawia rozgrywaja?ca sie? tu fabułe?,od kto?rej nie sposo?b sie? oderwac?.Wzruszenie ro?wniez? jest tutaj gwarantowane.
.
Rodzina,to słowo niesie ze soba? wiele znaczen?.Czasem,zamiast scalac? te wyja?tkowe wie?zi,staje sie? ona przyczyna? wielkiego strapienia.Dwie siostry,choc? powinny byc? sobie bliskie,to jednak pozostaja? wobec siebie praktycznie obce.A wszystko to przez brak miłos?ci i wielka? ozie?błos?c? matki.Tylko ojciec jakos? sklejał je wszystkie razem.Ale kiedy nagle nadchodzi jego niespodziewany koniec,tuz? przed s?miercia? pragnie,by trzy najwaz?niejsze kobiety w jego z?yciu zbliz?yły sie? do siebie.Prosi wie?c z?one?,aby dokon?czyła opowiadac? co?rkom dawno temu rozpocze?ta bajke?.Siostry doskonale znaja? pocza?tek tej historii,lecz pozostaje w niej jeszcze wiele nieodkrytych wa?tko?w.Na jaw wychodza? sekrety,kto?re zmienia? wszystko w tej rodzinie.A wie?c,dawno temu,w mroz?nym Leningradzie podczas drugiej wojny s?wiatowej ...
.
ZIMOWY OGRO?D to powies?c? niezwykła,przepełniona wieloma emocjami i obrazami.Autorka w wyja?tkowy sposo?b ła?czy skomplikowane relacje rodzinne z trudnymi wydarzeniami historycznymi.Ja jestem oczarowana nie tylko sama? fabuła?,ale takz?e jej magicznym klimatem.Od pierwszej strony dałam sie? porwac? magii tej opowies?ci.Poruszyła ona moja? wraz?liwa? nature?.Historia,krto?ra przedstawia ro?z?ne oblicza miłos?c?i.Z pewnos?cia? na długo ja? zapamie?tam.
.
@wydawnictwo_swiatksiazki
9/10?
https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
Kristin Hannah skradła moje serce kolejną powieścią. Jestem ogromnie wdzięczna losowi, że tak mną pokierował, iż wśród tylu książek i wśród tylu autorów, to akurat po tej pisarki książkę sięgnęłam i zapragnęłam poznawać inne historie przez nią napisane. Gdybym tylko mieszkała w Polsce, od razu po przeczytaniu "Zimowego ogrodu" poleciałabym do księgarni i kupiłabym kolejną powieść autorki. A tymczasem muszę sobie (nie)cierpliwie czekać.
"Ogród zimowy", to idealny tytuł dla tej lektury. Jej wnętrze idealnie go przedstawia i to nie tylko dlatego, że taki ogród jest w nim przedstawiony. Niektórzy bohaterowie taki ogród noszą w sobie, są niczym zimny sopel, który w każdej chwili może się rozkruszyć. Jest również opis mroźnego Leningradu podczas zimnej wojny. I choć zdawałoby się, że podczas pochłaniania tej lektury, czytelnik również poczuje chłód, to tak jednak się nie dzieje. Bynajmniej ja wciąż byłam rozgrzana od nadmiaru emocji, które się we mnie kłębiły.
Czasy drugiej wojny światowej zawsze będą szokować i choćbym przeczytała setki książek na jej temat, nigdy nie uodpornię się na cierpienie ludzi, którzy ją przeżyli.
W powieści przedstawiony jest obraz wielu bohaterów. Swą uwagę skupiłam na wszystkim i na wszystkich, gdyż dosłownie całość mnie pochłonęła. Nie będę się tu rozdrabniać, gdyż musiałabym napisać tyle swoich przemyśleń, zachwytów i wzruszeń, że pół dnia by mi na to nie wystarczyło. Napiszę zatem krótko: polecam tę powieść, a sama jeszcze kiedyś do niej wrócę, jak do każdej książki napisanej przez Kristin Hannah.
biblioteczkamoni.blogspot.com
Rewelacyjna powieść!!!
Świetna zarówno fabuła jak i sposób opisu! Świetnie się czytało a jednocześnie pozostawia po sobie ślad do przemyśleń nad własnymi relacjami zarowno z rodzicami jak i z dziećmi...
Historia dwóch sióstr, których losy zostały naznaczone przez bolesne wydarzenia II wojny światowej. Opowieść o poszukiwaniu sposobu na walkę z przeciwnościami...
Czy przy temperaturze poniżej czterdziestu stopni Celsjusza może rozwinąć się miłość? Brr!!! Alaska końca XIX stulecia to raj dla poszukiwaczy złota. Ale...
Przeczytane:2017-07-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, ***Wojenne czasy,
„Zimowy ogród” Kristin Hannah od razu skojarzył mi się z Leningradem (dzisiejszym Sankt Petersburgiem) i jego Pałacem Zimowym zbudowanym przez carycę Elżbietę. I rzeczywiście wydarzenia opisane w powieści są ściśle powiązane z tym pięknym rosyjskim miastem zwanym przez turystów Wenecją Północy. Natomiast fabuła książki nawiązuje do bajek rosyjskich, najczęściej smutnych i przejmujących, ale kryjących w sobie niepowtarzalną magię i wyjątkowy klimat.
„Zimowy ogród” Kristin Hannah to powieść o rodzinie, która nosi piętno tragicznej przeszłości. Siostry Nina i Meredith dorastały u boku zimnej i obojętnej matki Anji, która nie okazywała córkom żadnych ciepłych uczuć oraz kochającego, czułego ojca Evana, który starał się rekompensować dziewczynkom wszystko to, czego nie otrzymywały od matki. To Evan był prawdziwym filarem rodziny, pomostem pomiędzy dziećmi, a żoną. Tylko dzięki niemu stosunki panujące w domu były do zaakceptowania przez wszystkich domowników. Mężczyzna zdawał sobie jednak sprawę, że po jego śmierci nad rodziną zawisną ciemne chmury. Żona nie poradzi sobie z demonami, które męczą ją przez całe życie, a dorosłe córki nie będą potrafiły zrozumieć i zaakceptować zachowania matki. Dlatego wymógł na Anji, aby opowiedziała córkom od lat niedokończoną bajkę o biednej dziewczynie i księciu, którą dziewczyny pamiętały z dzieciństwa i której nigdy nie poznały do końca. Chciał także, aby córki domagały się zakończenia tej historii, która miała być uzdrowieniem dla ich zranionych serc.
I tak popłynęła z ust osiemdziesięciojednoletniej Anji wzruszająca i piękna bajka o dziewczynie i księciu, która przekształciła się w prawdziwą opowieść o życiu, miłości, wojnie, bólu, głodzie i śmierci. A uczestniczką tych wydarzeń była Wiera, która przeżyła oblężenie Leningradu w czasie II wojny światowej. Przez dwa i pół roku (od 8 września 1941 do 27 stycznia 1944 roku) miasto było odcięte od reszty świata, ostrzeliwane, bombardowane i równane z ziemią. Wojenna nawałnica pochłonęła około 1,5 miliona ofiar – mieszkańców miasta, którzy ginęli od bomb, wystrzałów, pracy, nędzy i głodu. Ta przejmująca i tragiczna historia zmieniła na zawsze życie Anji, ale wyjawienie jej córkom pozwoliło wreszcie oczyścić duszę, pogodzić się z przeszłością, zrozumieć i spojrzeć z nadzieją w przyszłość.
Dawno nie czytałam tak pięknej i wzruszającej opowieści opartej na tragicznej prawdzie sprzed lat. Sama fabuła jest bardzo interesująca, a stopniowanie napięcia poprzez kolejne fragmenty niedokończonej „bajki” wzbudza niecierpliwość i podnosi emocje. Autorka zastosowała popularny w powieściach obyczajowych model, gdzie współczesną płaszczyznę wydarzeń przenikają wspomnienia z przeszłości. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że Pani Hannah posłużyła się motywem bajki rosyjskiej, która kojarzy mi się z wczesnym dzieciństwem, pięknymi ilustracjami i mądrymi, przejmującymi opowieściami chwytającymi za serce i wzruszającymi do łez. Nie trudno się domyślić, że w tym wypadku przeszłość bierze górę nad teraźniejszością, ale obecne wydarzenia tylko nieznacznie ustępują „bajce”, która posiada niezwykłą moc uzdrawiania zranionych uczuć.
Jeśli nie czytaliście jeszcze książek pani Kristin Hannah, to na pierwsze spotkanie wybierzcie właśnie „Zimowy ogród”, a na pewno z radością sięgniecie po kolejne powieści autorki. Polecam serdecznie. Emocje gwarantowane.