Jest 2014 rok. Cztery lata temu szesnastoletnia dziś Prenna James wyemigrowała do Nowego Jorku, w którym nadal czuje się obco. Problem polega na tym, że dziewczyna nie przybyła z innego kraju - przybyła z przyszłości, w której ludzkość została zdziesiątkowana z powodu roznoszonej przez komary zarazy, a świat, który znamy, legł w gruzach. Ucieczka w przeszłość była jedyną szansą ocalenia dla tych, którzy przeżyli. Wszyscy muszą absolutnie podporządkować się dobru społeczności i ściśle przestrzegać reguł. Nawiązywanie bliskich relacji z ,,tubylcami" jest zakazane. Tylko co zrobić, kiedy na horyzoncie pojawia się przystojny chłopak, Ethan Jarves?
Dzieli ich kilkadziesiąt lat, łączy uczucie. We dwoje są zdolni odmienić bieg historii. Ale czy będą w stanie to zrobić?
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2016-01-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 284
Tytuł oryginału: The Here and Now
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Janusz Maćczak
"Tu i teraz" idealnie wpasowuje się w nurt powieści zapoczątkowanych przez "Niezgodną" czy "Więźnia Labiryntu". Prenna przybywa z przyszłości. Nie jest jedyną. Uciekli przed morderczą zarazą. Ich celem było naprawienie błędów, które doprowadziły do tragedii. Przynajmniej tak twierdzą przywódcy.
Prenna wyróżnia się na tle społeczności. Jest niepokorna, zadaje pytania. I łamie praktycznie wszystkie zasady obowiązujące w społeczeństwie. Przez co uznana jest za zagrożenie, które trzeba wyeliminować. Na szczęście ma kogoś, kto jej pomaga.
Nie wiem czy lubię Prennę. Mam co do niej mieszane uczucia. Chociaż trzeba pamiętać, że jest nastolatką rzuconą na głęboką wodę. I staje na wysokości zadania.
Mam wrażenie, że powieść ma potencjał, który nie został wykorzystany. Zapowiadało się ciekawie, historia interesująca ale zakończenie beznadziejne. Ogólnie biorąc szału nie ma ale źle też nie jest.
Sasha i Ray spędzają każde lato w starym domu na Long Island. Od dziecka wiele ich łączyło. Czytali te same książki, wędrowali tymi samymi piaszczystymi...
Opowieść o siostrzanych uczuciach, przyjaźni, miłości, stracie i dojrzewaniu. Rozgrywające się na Fire Island przy Long Island "Ostatnie lato" jest uroczą...
Przeczytane:2019-03-10,
"Przepaść między tym, co mówimy, a tym, co czujemy, jest tak wielka i ciemna, że czasem myślę, iż wpadnę w nią i będę już wiecznie spadała."
Jest 2014 rok. Cztery lata temu szesnastoletnia dziś Prenna James wyemigrowała do Nowego Jorku, w którym nadal czuje się obco. Problem polega na tym, że dziewczyna nie przybyła z innego kraju – przybyła z przyszłości, w której ludzkość została zdziesiątkowana z powodu roznoszonej przez komary zarazy, a świat, który znamy, legł w gruzach. Ucieczka w przeszłość była jedyną szansą ocalenia dla tych, którzy przeżyli. Wszyscy muszą absolutnie podporządkować się dobru społeczności i ściśle przestrzegać reguł. Nawiązywanie bliskich relacji z „tubylcami” jest zakazane. Tylko co zrobić, kiedy na horyzoncie pojawia się przystojny chłopak, Ethan Jarves? Dzieli ich kilkadziesiąt lat, łączy uczucie. We dwoje są zdolni odmienić bieg historii. Ale czy będą w stanie to zrobić?
O książce „Tu i teraz” nigdy nie słyszałam i szczerze powiedziawszy to nie wiem, czy powodem tego jest mała popularność tej książki czy negatywne oceny. Przeglądając jednak książki, natknęłam się właśnie na nią i zaciekawił mnie bardzo opis. Dlatego bez zastanowienia zabrałam się za czytanie. Niestety zawiodłam się na całej powieści i stylu pisania autorki. Spodziewałam się czegoś lepszego, ale może po kolei.
" Prawda jest silna. W przeciwieństwie do kłamstwa z czasem staje się coraz silniejsza i ma moc łączenia rozmaitych uczuć i idei w taki sposób, w jaki kłamstwo nigdy nie potrafi. "
Główną postacią jest Prenna, która jest dość ciekawą postacią. Otóż Prenna pochodzi z przyszłości, w której rozniosła się zaraza i wiele osób zginęło, wszystko się rozpadło. Dzięki technologii udało im się uciec w przeszłość, gdzie mogli dalej żyć. Jednak życie nie jest łatwe dla ocalałych, muszą oni przestrzegać reguł, aby wszystko żyło w harmonii i porządku. Jedną z takich reguł jest trzymanie się jak najdalej od osób, które nie mają o niczym pojęcia. Niestety dla Prenny jest to bardzo trudne, gdyż jedyną osobą, którą naprawdę lubi jest osoba, z którą powinna spędzać jak najmniej czasu. Jak można się spodziewać książka opiera się na osobach z przeszłości, które muszą się dostosować do obecnego życia na ziemi. I sądzę, że autorka nie postarała się zbytnio przy tym wątku. Książka była dla mnie nudna i trochę schematyczna.
"Tu i teraz" to książka, która opiera się na ciekawym pomyślę, ale autorka nie wykorzystała go wystarczająco. Główni bohaterowie mnie do siebie nie przekonali, a Prenna momentami mnie denerwowała swoimi nieracjonalnymi pomysłami. Nie można jednak powiedzieć, że książka nie jest dynamiczna, pełna akcji i intryg, ale było tego za mało. Wątek podróży w czasie pojawia się w książkach coraz częściej i na chwilę obecną mam już tego dość, jednak Ann Brashares przedstawiła nam ten wątek dość oryginalnie, gdyż bohaterowie nie przenoszą się w przyszłość, ale w przeszłość, gdzie zaraz nie zrobiła jeszcze żadnych szkód. Mimo, że autorka wplatała w fabułę coraz to nowe intrygi i ciekawostki to nie zostałam w jakiś sposób zaskoczona, a czekałam na to od samego początku.
" Może to wcale nie zdemoralizowanie czy chciwość czyni nas tchórzliwymi. Może nie słabość, cierpienie czy nawet strach- lecz miłość. "
"Tu i teraz" to książka, która jest na jeden wieczór, przy której nie będziemy się musli skupić na fabule. Momentami bardzo ciekawa, ale nie zapadająca w pamięć. Myślę, że autorka mogła wykorzystać swój pomysł na powieść o wiele bardziej i wtedy książka na pewno wywarłaby na mnie bardziej piorunujące wrażenie, ale na ten moment uważam tą książkę na jeden wolny wieczór.