Młody gangster
Emerytowany glina
Teczki, które wstrząsną Polską
"Zbyt wiele spraw nakładało się na siebie, właśnie tu, w miejscu, w którym od dziesięcioleci nie działo się nic niezwykłego. To nie mógł być przypadek. Janek nie łączył w tej chwili tych spraw, nie miał do tego podstaw, ale mimowolnie czuł, że wszystko jest systemem naczyń połączonych. Trzy trupy niecały kilometr od miejsca, w którym prokurator Wilczyński schował coś bardzo ważnego".
Poznajcie Sebę, lokalnego wrocławskiego gangstera. Płotkę. Drobne haracze, handel prochami, wyrównywanie rachunków przy pomocy pięści - to jego codzienność.
Seba nie miał większych zmartwień, do czasu, gdy szef zabrał go jako ochronę podczas tajemniczej transakcji.
Wtedy wszystko się skomplikowało.
Prokurator Wilczyński tuż przed śmiercią wymusza na zaprzyjaźnionym emerytowanym glinie, Nowickim, zniszczenie pewnych dokumentów.
Sejf jednak okazuje się pusty, a z pobliskiego jeziora policja właśnie wyłowiła samochód.
Ze zwłokami w bagażniku.
Porywający i wstrząsający kryminał o gangsterskich porachunkach oraz skorumpowanej policji.
W kręgu toksycznych nikt nie może czuć się bezpiecznie.
Czy odważysz się spotkać z nimi oko w oko?
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2019-10-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Po książkę ze zdjęcia sięgnęłam ze względu na opis i słabość do trójkątów, ale tylko i wyłącznie tych kryminalnych. Byłam ciekawa zestawienia prokurator - policjant - grupa gangsterów, do których mam słabość.
Głównymi bohaterami książki są Seba - wrocławski gangster, emerytowany glina Nowicki i prokurator Wilczyński. Na pierwszy rzut oka nic ich nie łączy, jednak splot niefortunnych zdarzeń doprowadzi do tego, że ich losy się połączą. Kto w tej układance jest wrogiem, a kto sprzymierzeńcem?
Tak jak wspomniałam na początku, byłam bardzo ciekawa historii zawartej w środku. Początkowo czytanie dość opornie mi szło. Nie patrzyłam zbyt szeroko i nie zobaczyłam pewnych powiązań od początku. W momencie, kiedy zostały ukazane nie potrafiłam ukryć zdumienia. Dawno nie miałam do czynienia z takim początkiem, który był tak idealną zasłoną dymną dla kulminacyjnych momentów. Autor co prawda odpala tzw. wrotki dopiero w połowie, ale później do samego końca nie zwalnia tempa. Nie chcę zbyt dużo spojlerować, ale cieszę się, że w końcu ktoś odważył się stróża prawa pokazać w nieco innym świetle. Dla wielu osób może to być spore zaskoczenie. Przynajmniej dla mnie było.
Na początku osobie, która zapoznaje się z opisem książki może wydawać się, że będzie miał do czynienia z powielonym schematem, ale tak nie do końca jest. Ile pisarzy, tyle historii i pomysłów na ich rozpisanie. Warto dać tej konkretnej historii szansę, ponieważ zaskakuje ona w najmniej spodziewanym momencie. Zachęcam was gorąco do sięgnięcia po tę pozycję. Miejcie na uwadze, że rzadko oto proszę. Ode mnie 7/10.
Książkę zrecenzowałam dzięki portalowi czytampierwszy.pl
Gangsterski świat niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Przekonuje się o tym prawa ręka Długiego, Seba. Wyjazd do tajnej akcji, która w skutkach okazuje się nieprzewidywalna, zaskakująca i tragiczna. Seba jako jeden z ostatnich widział i rozmawiał szefa gangu, który został znaleziony w bagażniku wyłowionego z rzeki samochodu wraz z innymi trupami. Takie porachunki nigdy nie dzieją się bez przyczyny.
Auto z trupami zostało znalezione w pobliżu miejsca, gdzie zmarły prokurator Wilczyński zostawił emerytowanemu glinie Nowickiemu dysk z tajnymi informacjami. Nowicki nie od razu, niemniej jednak czuje, że te dwie sprawy muszą się ze sobą jakoś łączyć.
Podczas czytania mamy możliwość poznania bliżej tajemniczego, gangsterskiego świata, który nie każdemu znany jest z tak bliska. Obrazuje również skorumpowanie policji i ich powiązania z gangsterami. Intrygująco, ciekawie napisany kryminał, który wciąga i trzyma w napięciu. Zdecydowanie polecam.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi Czytam Pierwszy.
Do sięgnięcia po ten tytuł zmotywował mnie portal Czytam Pierwszy z którego zamówiłam ten tytuł. Swojej decyzji w ogóle nie żałowałam od pierwszej strony, bo książka totalnie mnie wciągnęła i pochłonęła. Gangsterski świat Wrocławia, ustawiane walki sportowe oraz korupcyjny świat policji okazały się rewelacyjną mieszkanką, która połączona w jedną całość dała wyjątkowy kryminał, który trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Akcja książki przedstawiana jest dwutorowo. Pierwsza osoba to przedstawiciel gangsterów Sebastian, który jak się okazuje znalazł się w epicentrum wielkich problemów przestępczego świata. Kolejna osoba to emerytowany policjant Jan Nowicki, który po śmierci żony nie może się odnaleźć. Połączenie tych dwóch bohaterów i ich spotkanie w świecie daje kryminał, który trzyma w napięciu.
Zdecydowanie polecam książkę, którą odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
Krótko i na temat – do jasnej cholery jaka ta książka była zła.
Po pierwsze jestem osobą, która nie pamięta imion, tutaj głównie historia toczy się między imionami, ksywkami itp., przez co chwilę gubię wątek. Po drugie jest tu dużo wstawek, opisów i takich ad hoc dodanych rzeczy. Książka się skończyła, a ja nie wiedziałam kto z kim rozmawia i co się wydarzyło.
Toksyczność głównie polega na sposobie mówienia bohaterów i tego, że głównie krzywdzą się nawzajem. Cóż słowo nad wyraz miało podkręcić dramaturgię tematu, przez co ja cały czas czekałam, aż będzie toksycznie, a nie tylko brudno w historii. Niestety jestem rozczarowana książką.
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego o tej książce jest tak cicho! To kawał świetnego kryminału! Naprawdę! Mimo chuligańskiego wątku, lekko politycznego zabarwienia i walki o władzę, co nie jest moim ulubionym tematem, książka czyta się bardzo dobrze, wzbudza ogromne zaciekawienie. Akcja nie pędzi na łeb na szyję, na spokojnie poznajemy bohaterów– dwie tak różne postacie, których różnicę tym mocniej podkreśla język stosowany w narracji. Taki zabieg zdecydowanie dodaje książce atrakcyjności. Autor ma bardzo lekki i przyjemny styl, nie szczędzi też humoru. Kawałek książki wysłuchałam w formie audiobooka i szczerze nie umiem się zdecydować czy książkę lepiej mi się czytało czy słuchało. Polecam obydwie formy!
To coś więcej niż przygoda. Nowy dom, nowa szkoła i nowi znajomi. Wszystko nowe, oprócz starych... szkolnych problemów. Czy Staszek jest nastoletnim Supermanem...
,,Mam na imię Zuza, Zuza Wróbel i jestem detektywką. No dobrze, może formalnie jeszcze nią nie jestem, ale jestem pewna, że nią zostanę w najbliższej przyszłości...
Przeczytane:2019-12-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, Mam,
W „Toksycznych" mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi bohaterami. Pierwszy z nich to Ultras, mało znaczący gangster, który wykonuje robotę na zlecenie swojego bossa Długiego. Wymusza haracze, trochę handluje prochami, wyrównuje rachunki pięściami. A bić to on się potrafi, bo ustawki nie są mu obce. Wcześniej mieszkał w Krakowie, jednak pewna sytuacja zmusiła go do ucieczki i znalezienia miejscówki we Wrocławiu. Jakoś odnalazł się w nowym miejscu, jednak pech wyraźnie go polubił. Łatwa i szybka transakcja, w której brał udział, znacznie się komplikuje. Dziewczyna go rzuca, a do tego stara niedokończona sprawa zaczyna się o siebie upominać.
Drugim bohaterem jest Nowicki, emerytowany policjant, któremu ciężko odnaleźć się w codziennym spokojnym życiu. Jego dobry przyjaciel, prokurator Wilczyński, przed swoją śmiercią wymusza na nim obietnicę zniszczenia pewnych ważnych dokumentów. Okazuje się, że dokumenty zaginęły. Dziwnym trafem niedaleko domku letniskowego, w którym miały one być, z pobliskiego jeziora policja wyławia auto z trzema trupami w środku. Nowicki chcąc nie chcąc angażuje się w sprawę.
Z początku powieść może okazać się nieco chaotyczna. Mamy tu dwóch różnych bohaterów z zupełnie różnych światów. Dzieli ich praktycznie wszystko i to odczuwa się w języku jakim się posługują. Na przemian widzimy w akcji obu bohaterów i to jest zabieg, który bardzo lubię. Ich losy w mniejszych i większych przypadkach zaczynają się coraz częściej przecinać. W pewnym momencie mają nawet taki sam cel.
Fabuła powieści jest ciekawa i wciągająca. Możemy przyjrzeć się tu bliżej funkcjonowaniu miejskiego gangu, a także skorumpowanych policjantów i układów pomiędzy nimi. Są tu nawet akcenty kibolskie więc widać, że autor postarał się doprecyzować opisywaną historię. Dzięki temu powieść wydaje się być bardzo realistyczna i czyta się ją z zainteresowaniem.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.