Szantażystka

Ocena: 4.57 (7 głosów)

Znam twój sekret

Ania pracuje w Warszawie w internetowym serwisie plotkarskim. Dawniej marzyła o pracy dziennikarki śledczej, ale zrezygnowała, gdy jej mentorka została zamordowana przez gangsterów.

Podczas robienia zdjęć na gali dla sportowców przypadkiem podsłuchuje rozmowę znanej aktorki z tajemniczą kobietą. Obie wydają się zdenerwowane. Ich wspólnej znajomej przydarzyło się coś złego.

Ania wyczuwa, że celebrytka ukrywa mroczny sekret, i postanawia go odkryć za wszelką cenę. Jest przekonana, że musi działać sama, dopóki nie odbiera telefonu od charyzmatycznego podkomisarza Konrada Lisa. Nie przypuszcza, że ślady poprowadzą ją w miejsce, o którym wolałaby zapomnieć.

Koszmarne dzieciństwo. Brudne pieniądze. Więzy przeszłości.

Czy droga do sławy zawsze prowadzi przez cierpienie innych?

Prowadzona dwutorowo akcja nie pozwala oderwać się od lektury. Marta Ryczko zręcznie podsuwa mylne tropy i zaskakuje do samego końca. Polecam!

Anna Kańtoch

Informacje dodatkowe o Szantażystka:

Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2024-02-07
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN: 9788327738424
Liczba stron: 376

Tagi: Literaturoznawstwo - dramat

więcej

Kup książkę Szantażystka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szantażystka - opinie o książce

Avatar użytkownika - anatomiaemocji
anatomiaemocji
Przeczytane:2024-02-23, Ocena: 5, Przeczytałam,

Wstyd przeszłości okupiony śmiercią. Śmiercią zawładniętą strachem przed odkryciem złych uczynków skrywanych przed światem. 

Demony przeszłości zawładnęły duszami i sercami ludzkimi.

Autorka w swoim debucie kryminalnym prowadzi nas kilkoma ścieżkami, aby wszystkie połączyć w spójną całość. Ludzkie dramaty, rodzinne dylematy, młodzieńcze grzechy, przeżywane traumy, zawodowe ambicje.

Nietuzinkowa intryga na kanwie zaginięcia młodej matki i żony przepełniona jest bólem straty, owiana rodzinną tajemnicą, chorobą, strachem o własne imię, niepewnością, obawą przed odkryciem najbrudniejszych grzechów. 

Autorka niejednokrotnie podrzuca nam mylne tropy równolegle prowadzonego śledztwa policyjnego i dziennikarskiego. Skrupulatnie podpuszcza nas manipulując naszą wyobraźnią. 

Warstwa psychologiczna czasami ograbiona z emocji, jak morderca wolny od wszystkich uczuć. Patrząc w niejedne oczy pozbawione wszystkiego co ludzkie, możemy od razu wskazać potencjalnego zabójcę. Jednak prawdę bardzo ciężko jest odkryć pośrodku wszechobecnego kłamstwa, nieskazitelnego wizerunku show-biznesu, blasku fleszy i plotkarskich nowinek.

Autorka zabiera nas nie tylko do Warszawy, ale pokazuje nam również małomiasteczkowy klimat, od którego wszystko się zaczęło. 

Ile jest warte życie ludzkie? 

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2024-02-26, Ocena: 4, Przeczytałam,

📞 „𝒮𝓏𝒶𝓃𝓉𝒶ż𝓎𝓈𝓉𝓀𝒶” 𝑀𝒶𝓇𝓉𝒶 𝑅𝓎𝒸𝓏𝓀𝑜📞

 


  Znam twój sekret… 

 


▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 


Przypadkowo usłyszana rozmowa popycha Anie do podjęcia śledztwa. Działając na własną rękę próbuje dowiedzieć się co przydarzyło się tej tajemniczej kobiecie, o której była mowa w podsłyszanej rozmowie. Nie przypuszcza, że ślady poprowadzą ją w miejsce, o którym wolałaby zapomnieć.

 


Koszmarne dzieciństwo. Brudne pieniądze. Więzy przeszłości. 🔪

 


Przyznam, że ta historia wciągnęła mnie na długie godziny i nie mogłam się oderwać dopóki nie dowiedziałam się o co tu tak naprawdę chodzi. Przez całą akcję prowadzi nas  , jednak ona sama za dużo nie wie i dopiero podążając za nią krok po kroku możemy poznawać kolejne fakty, które doprowadzą nas do punktu kulminacyjnego. Za nic w świecie nie mogłam rozgryźć tej zagadki. Autorka przedstawia nam wiele retrospekcji i małych poszlak, zapewniając, że prawdziwa bomba czeka na końcu tej drogi. Dlatego nie sposób odłożyć jej na bok, dopóki nie pozna się prawdy. 

 


Doskonale rozbudowana fabuła, która wciąga czytelnika na długie godziny, wyraziści bohaterowie i akcja, która z każdą stroną coraz bardziej zaskakuje, to nic innego jak przepis na udany kryminał. Możecie być pewni, że każdy z bohaterów pojawiający się na kartach tej powieści odgrywa ważną rolę i jest tam z konkretnego powodu, każdy z nich przyczynia się do rozwoju wydarzeń. Uwielbiam kiedy wszystkie wątki układają się w jedną całość, kiedy każdy bohater odgrywa swoją rolę. A cała historia nabiera wyrazistości. Nie brakuje jej mylnych tropów, autorka wodzi czytelnika za nos.

 


Zapewniam, że "Szantażystka" wciągnie was na długie godziny i zapewni trochę niepokoju. Jednak ciekawość nie pozwoli wam odłożyć jej na bok. Także, jeśli lubicie takie historie z dreszczykiem niepokoju, to z pewnością zainteresuje was ten tytuł. Zakończenie zagadki jest logiczne i spójne z całością, jednak zabrakło trochę dynamicznej akcji. Mimo wszystko dobrze się jej słuchało i mogę z czystym sumieniem wam ją polecić.

Link do opinii

Dużo ostatnio czytam książek polskich autorów, których przybywa jak grzybów po deszczu. I jeżeli debiuty będą takie jak Pani Marty to będę sięgała po kolejne polskie powieści. Mam nadzieję, że autorka w kolejnych pozycjach jeszcze się rozwinie. Pomysł na fabułę ciekawy a autorka cały czas wodzi czytelnika na manowce. Podrzuca nowe ślady, ujawnia nowe osoby a na zakończenie wszystko wywraca do góry nogami. Zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwiązania intrygi. Nie czytuję plotkarskich serwisów, nie interesują mnie ploty o celebrytach.  Dlatego też na początku ciężko było mi polubić ich pracownicę Anię Kaczmarek. Ale po jakimś czasie zyskała moje zaufanie . To bardzo wyrazista postać. Zabrakło mi natomiast takie wyraźnego rysu podkomisarza Konrada Lisa. Mam wrażenie, że ta dwójka bohaterów wzajemnie się uzupełnia. Dobry debiut.

Link do opinii
Avatar użytkownika - alenajpierwksiazka
alenajpierwksiazka
Przeczytane:2024-04-03, Ocena: 5, Przeczytałam,

@alenajpierwksiazka 

Czytujecie portale plotkarskie ? 

Jakie macie zdanie na ich temat ? 

 

?RECENZJA?

 

Po zagadkowym zniknięciu Izaury Chmielewskiej- synowej byłego posła sejmiku wojewódzkiego Kazimierza Chmielewskiego, podkomisarz Konrad Lis rozpoczyna intensywne śledztwo. Fakt spowinowacenia zaginionej ze znanym politykiem, z rozkazu komendanta, nadaje sprawie rangę najwyższego priorytetu. Policjant rozpoczyna śledztwo, które okazuje się być bardziej zawiłym, niż mogłoby się wydawać. 

Anna Kaczmarek, to młoda i ambitna dziennikarka, która przez tragedię, rezygnuje z dziennikarstwa śledczego, na rzecz pracy w portalu plotkarskim www.looknij.pl. Niefortunnym zbiegiem okoliczności, dziewczyna podsłuchuje rozmowę znanej aktorki, która staje się ofiarą agitacji. A z treści tej rozmowy, wynika że ukrywa straszliwy sekret. Dziennikarka zostaje zmuszona do rozwikłania zagadki, która doprowadza ją do miejsca z jej przeszłości o którym nie chce pamiętać. 

Czy te dwie sprawy w jakiś sposób są ze sobą powiązane ? Czy możliwe, że zaginiona kobieta z małego miasteczka, ma związek ze światem warszawskich celebrytów?

 

"Szantażystka" jest historią wielowymiarową i zdecydowanie wartą uwagi. Mamy tu bowiem, małomiasteczkowy klimat z pełną zakłamania grą pozorów, przesyconą fałszywą moralnością - kontrastujący z życiem warszawskich celebrytów "od kuchni". Porusza wiele problemów dnia codziennego z którymi przychodzi się mierzyć, nie tylko "zwykłym" ludziom. Problematyka dorastania w rodzinie z problemem alkoholowym, życie z osobą chorą psychicznie, niszczące działanie bolesnych tajemnic z przeszłości w konfrontacji z życiem "na świeczniku".

Bogata w niedopowiedzenia i tajemnice z rewelacyjną podbudową psychologiczną, książka zdecydowanie zasługuje na uwagę. 

"Szantażystka", to debiut literacki Pani @marta_ryczko_autorka uważam, że bardzo udany. Ciekawy pomysł na fabułę, poruszana problematyka i zaskakujące zakończenie, nadają jej swoistej wyjątkowości, co powoduje, że czekam na kolejne powieści spod pióra autorki :)

 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwomando

 

#recenzja #recenzjaksiazki #recenzjapowiesci 

#opinia #ksiazka #opiniaoksiazce #kochamksiazki #kochamczytac #czytanietopasja 

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2024-03-08, Ocena: 5, Przeczytałem,

,,Siostry pod wschodzącym słońcem" to powieść, która potrafi zostać na dłużej z nami. To historia o odwadze, o podejmowaniu trudnych decyzji. Jest to powieść, której akcja osadzona jest w czasie II Wojny Światowej, ale tym razem przenosimy się do Singapuru. Poznajemy Norah, która umieszcza swoją córkę na statku płynącym do Australii. Sama z kolei próbuje się uratować wsiadając na statek towarowy. Niestety, ale zostaje on zbombardowany, a ci którzy przeżyli zostali pojmani i trafiają do obozów jenieckich. I jak się łatwo domyśleć ludzie, którzy trafili w takie miejsca nie mieli łatwo.

 

Tak jak pisałam na wstępnie, książka zostaje w pamięci jeszcze długo po jej przeczytaniu. A wszystko to za sprawą wstrząsających opisów traktowania więźniów. A najgorsze jest to, ze nie jest to fikcja. To wydarzyło się naprawdę. I przez świadomość tego, książka dostarcza większych, silniejszych emocji. Nie jest to również łatwa lektura. Porusza ona temat okrucieństwa w czasie wojny. I nigdy bym nie sądziła, że człowiek człowiekowi może zgotować taki los.

 

Oprócz bestialstwa więźniowie walczyli również z głodem i chorobami. Ale pomimo, ze zostali obdarci z godności starali się sobie wzajemnie pomagać. Dzięki temu zachowali resztki człowieczeństwa.

 

Jeśli nie boicie się ogromu emocji to bardzo polecam ,,Siostry pod wschodzącym słońcem".

 

Link do opinii

"Na­jlep­sze, co mógł zro­bić dla tego człow­ieka, było od­kry­cie praw­dy, ja­ka­kol­wiek by była."

 

Zaginięcie bliskiej osoby jest jedną z najbardziej bolesnych chwil w życiu. Niepewność miesza się ze strachem i rosnąca obawą. Wsłuchując się w zeznania zrozpaczonego męża, podkomisarz Konrad Lis zastanawia się, dlaczego ten tak długo zwlekał z zawiadomieniem policji. Doskonale zdaje sobie sprawę, jak cenne są pierwsze godziny w sprawach zaginięć i że z każdą chwilą szanse odnalezienia takiej osoby spadają. Izaura Chmielewska opuściła dom w pośpiechu, pozostawiając pod opieką męża, dwójkę małych dzieci. Nie zabrała ze sobą dokumentów, ani żadnych ważnych rzeczy. Co wydarzyło się w noc zaginięcia? Jakie mroczne sekrety ujawni śledztwo?

 

Szantażystka to debiut Marty Ryczko, który przyciąga magnetyzmem w równym stopniu co spojrzenie z okładki. Akcja w większości koncentruje się na zaginięciu kobiety, żony syna wpływowego starosty. Pojawiają się różne teorie, wątpliwości, mnożą pytania. Dochodzenie jest przedstawione bardzo drobiazgowo. Skrupulatne łączenie faktów, analiza śladów i przesłuchania. Równocześnie śledzimy prywatne śledztwo ambitnej, choć niespełnionej dziennikarki Anny Kaczmarek. Przypadkowo podsłuchana rozmowa wzbudza nie tylko jej ciekawość, ale i wpędza w niemałe kłopoty. Podążając za instynktem, wraca do miejsca, o którym chciała zapomnieć. Warstwa obyczajowa jest mocno rozwinięta, jednak nie przykrywa wątku kryminalnego.

 

Postacie nakreślone realistycznie, ze wszystkimi niedoskonałościami i słabościami. Poznajemy szczegóły ich życia osobistego oraz dramaty, które miały istotny wpływ na ich życie. Początkowo nie byłam pewna, czy polubię się z Anią, jednak jej determinacja, pomysłowość i cięty język szybko przekonały mnie do siebie. Podkomisarz Lis od razu przykuwa uwagę swoim podejściem do życia i charyzmą, wzbudzając sympatię. Mam nadzieję, że drogi tej dwójki przetną się jeszcze przy niejednym śledztwie.

 

Stopniowo odkrywane sekrety pokazują, jak trudno jest odciąć się od przeszłości. Sława i rozpoznawalność mają swoje blaski, ale i cienie, które ponuro snują się, przypominając o korzeniach. 

 

Polecam serdecznie.




Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2024-02-11, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy