Katalońska prowincja, przemyt, tajemniczy Francuz, a przede wszystkim miłość, namiętność i perfumy - Blanca Busquets przedstawia porywającą historię rodziny, w której nikt nie jest tym, kim się wydaje...
Na łożu śmierci ojciec wyznaje trójce czuwających przy nim dzieci, że w noc nieudanego zamachu stanu, 23 lutego 1981 roku, zamordował człowieka. Annabelle, Albert i najmłodsza Nina są zszokowani jego słowami. Każde z nich wraca myślami do tego dnia - choć sami byli wtedy młodzi, przeżywali własne dramaty, o których nie wiedziała reszta rodziny. Co więcej - ich historie mają ze sobą wiele wspólnego.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2015-10-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Przeczytane:2019-10-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019, 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, Mam,
"Półsłówka" to literatura kobieca, bardzo poruszająca i dość zawiła. Wyjściem do historii jest śmierć ojca rodziny, przy którym czuwa trójka jego dorosłych dzieci. Każde z nich z czasem opowiada swoją historię, niby trzy różne, które w rezultacie łączą się w jedną całość, pokazując, jak różne aspekty i spojrzenia mogą różnicować to samo, jak wiele może się zmienić, kiedy nie mówimy o tym, co ważne, kiedy coś ukrywamy, jak półsłówka mogą rujnować, brak zaufania i strach mogą niszczyć, oddalać od siebie i jak ważna jest bliskość i szczerość, mówienie prawdy. Autorka pisząc niby zwykłą "babską" książkę zabrała głos w ważnej sprawie, pokazała czym jest prawda, rodzina i samotność. Jak łatwo stracić to, co ważne i to, że nie zawsze da się to odbudować. Jak nasze wybory wynikające ze strachu lub chęci nie sprawienia komuś przykrości wyrządzają dużo większe krzywdy. Pani Busquets zauważa, że forma egoizmu w stylu wybrania mniejszego zła, może szkodzić bardziej. Czasami wystarczyłoby tylko wziąć pod uwagę drugiego człowieka. To zadziwiająco mądra książka. Ku przestrodze, ku spojrzeniu na innych i wyjściu z tzw. własnej strefy komfortu.