Pół wojny


Tom 3 cyklu Morze Drzazg
Ocena: 5 (2 głosów)

SŁOWA SĄ ORĘŻEM.

Świat, który kochała księżniczka Skara, na jej oczach spłynął krwią i zamienił się w zgliszcza. Zostały jej jedynie słowa. Lecz te celnie dobrane mogą być równie zabójcze jak ostrza. Skara musi przezwyciężyć strach i uczynić z rozumu śmiertelnie niebezpieczną broń, aby odzyskać swoje dziedzictwo.

JEDYNIE POŁOWA WOJNY TOCZY SIĘ NA MIECZE.

Przebiegły Ojciec Yarvi przebył długą drogę, z dawnych wrogów uczynił sojuszników i zdołał utkać niepewny pokój. Tymczasem bezlitosna Babka Wexen zgromadziła największą armię od czasów rozbicia Bóstwa przez elfy, a dowództwo powierzyła Yillingowi Wspaniałemu - rycerzowi, który czci wyłącznie Śmierć.

CZASAMI ZŁO TRZEBA ZWALCZAĆ ZŁEM.

Niektórzy rodzą się po to, by walczyć, inni wolą stać w pełnym blasku. Lecz gdy Matka Wojna rozpościera żelazne skrzydła, na całe Morze Drzazg pada mroczny cień...

Informacje dodatkowe o Pół wojny:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2016-02-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788378188407
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: Half a War
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Jacewicz

więcej

Kup książkę Pół wojny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pół wojny - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2016-04-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
,,Pół wojny" to ostatni tom trylogii ,,Morze Drzazg", którą pokochałam całym sercem. Od początku z ogromnym zaangażowaniem śledziłam losy Yarviego, następnie Zadry Bathu, a teraz przyszła kolej na nową bohaterkę, księżniczkę Skarę. Bardzo żałuję, że to już koniec tej przygody, bowiem przyszło mi się zżyć z bohaterami, a czytanie każdego tomu było istną przyjemnością... Dlaczego wszystko to, co dobre, tak szybko się kończy? Na szczęście Joe Abercrombie ma na swoim koncie wiele innych powieści, po które na pewno sięgnę! Świat, który znała księżniczka Skara z dnia na dzień legł w gruzach. Teraz jest zmuszona uciekać ze swojej ojczyzny, ale poprzysięga zemstę na tych, którzy zniszczyli jej ukochany dom. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie jest osobą, która potrafi umiejętnie władać mieczem, nie ma też własnej armii i zbyt dużego doświadczenia. Posiada jednak niesamowity umysł i zdolności oratorskie - słowa są jej mieczem i potrafią być równie zabójcze jak ostrza. Dziewczyna zrobi wszystko, aby odzyskać swoje dziedzictwo. W tym samym czasie Ojciec Yarvi wciąż pamięta, jaką przysięgę złożył lata temu. Wykorzystując swoją przebiegłość zawarł sojusz z dawnym wrogiem, ale teraz musi stawić czoło Najwyższemu Królowi i Babce Wexen. Czy i tym razem mu się powiedzie? ,,Pół wojny" wciąga już od pierwszych stron, podobnie z resztą jak i dwa poprzednie tomy. Tym razem na pierwszy plan wysuwają się losy księżniczki Skary, która mimo swojego młodego wieku i doskonale wie, czego pragnie. Co więcej - wie, jak to osiągnąć. Jest bohaterką śmiałą, skłonną do podejmowania ryzyka, a wojnę prowadzi na swój własny sposób. Nie potrzebuje mieczy, aby zyskać zwycięstwo. Każda kobieta przedstawiona w trylogii jest wspaniałą postacią, autor nie umniejsza ich ról, a wręcz przeciwnie - kreuje swoje bohaterki w taki sposób, że odgrywają one bardzo znaczące role w całej rozgrywce i historii. To piękny dowód na to, że nie tylko mężczyźni potrafią toczyć wojnę - ba! Kobiety bywają nawet bardziej zawistne, żądne zemsty i przebiegłe. ,,Pół wojny", jak już sam tytuł wskazuje, skupia się w dużej mierze na działaniach wojennych, ale nie są one opisane w sposób, który mógłby zmęczyć czytelnika - a dobrze wiemy, że tak się czasem zdarza. Czytając tę powieść macie gwarancję, że nie dopadnie Was nuda czy znużenie! Strategia bohaterów jest dobrze przemyślana, a ich akcje odpowiednio przeprowadzone - wojna jest opisana w sposób nienachalny i przystępny, a pozostałe wątki - oczywiście odpowiednio z nią powiązane - stanowią idealne uzupełnienie historii. Joe Abercrombie posługuje się doskonałym językiem, a jego kunszt pisarski zdecydowanie zasługuje na uznanie. Czytanie książek napisanych takim stylem jest istną przyjemnością! Aby całości stało się zadość, należy wspomnieć o jeszcze kilku istotnych elementach. Dynamika akcji? Doskonała! Uwielbiam tempo, w jakim rozgrywają się poszczególne wydarzenia, bowiem na każdej stronie dzieje się coś istotnego dla całej sprawy, każda sytuacja zmusza bohaterów do podejmowania ważnych decyzji, a przy tym wszystkim mam chwilę czasu na wstępną analizę ich działań i poczynań. Abercrombie nie należy do autorów, którzy rozsypują płatki kwiatów przed swoimi bohaterami. Ich droga jest okupiona walką, rozlewem krwi i nie raz poświęceniem tego, co dla nich najważniejsze. Każda wojna wymaga ofiar - tutaj nie jest inaczej. Każda strona ponosi ogromne straty, ale każdy chce odnieść zwycięstwo. Tylko za jaką cenę? ,,Pół wojny" jest również powieścią pełną życiowych nauk - mimo że są one przedstawione w kontekście czystej wojny, to łatwo jednak odnieść je do realiów życia codziennego. Równie mocno odczułam tę zależność w przypadku dwóch poprzednich części. Co więcej, każdy z bohaterów stanowi pewien archetyp człowieka, jakiego nie raz możemy napotkać w swoim życiu, a być może stać się jednym z nich. Intrygującą i niezwykle tajemniczą postacią pozostaje dla mnie Ojciec Yarvi, który nikomu nie ujawnia swoich planów, a potrafi tak sprawnie manipulować otoczeniem i ludźmi, że z łatwością osiąga wyznaczone sobie cele. ,,Pół wojny" to niezwykle satysfakcjonujący finał trylogii. ,,Morze Drzazg" jest z pewnością serią, którą na długo zapamiętam. Abercrombie jest wspaniałym autorem, którego twórczość ogromnie przypadła mi do gustu. Jego książki to nie tylko przygoda, w której doświadczamy wszystkiego, co najlepsze, to również opowieść, z której płynie wiele mądrości, trzeba je tylko potrafić dostrzec, choć chwilami dostajemy je podane na srebrnej tacy. To kawał dobrej lektury, obok której nie powinno się przejść obojętnie! Poza tym wciąż nie mogę oderwać oczu od okładki, na którą z resztą bardzo często zerkałam podczas czytania, bowiem idealnie oddaje atmosferę tego tomu, a jej kolorystyka jest po prostu wspaniała! Gorąco polecam cały cykl i już nie mogę się doczekać chwili, w której ponownie sięgnę po twórczość Joe Abercrombiego. www.bookeaterreality.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - Glonek
Glonek
Przeczytane:2016-07-13, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Avatar użytkownika - Max
Max
Przeczytane:2016-03-01, Ocena: 5, Przeczytałem, 2016,
Inne książki autora
Nim zawisną na szubienicy
Joe Abercrombie0
Okładka ksiązki - Nim zawisną na szubienicy

Jak masz bronić miasta otoczonego przez wrogów i rojącego się od zdrajców, kiedy sprzymierzeńcy nie są godni zaufania, a twój poprzednik zniknął bez śladu...

Zemsta najlepiej smakuje na zimno
Joe Abercrombie0
Okładka ksiązki - Zemsta najlepiej smakuje na zimno

Od dziewiętnastu lat płynie krew. Okrutny wielki książę Orso zaciekle zmaga się ze skłóconą Ligą Ośmiu, wykrwawiając kraj. Podczas gdy maszerują armie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy