Nie ma winy bez kary.
Nie ma tajemnic, których nie można odkryć.
Nie ma słów, czynów, decyzji, których konsekwencji można uniknąć.
Bohaterowie powieści Sandry Stawińskiej mają wiele do ukrycia. Czy jednak wszystko wyjdzie na jaw? Jakie losy czekają bohaterów książki w obliczu wróżby starej Kreolki z karaibskiej wyspy Mairo?
Piętno to książka dedykowana czytelnikom w każdym wieku. Tym młodym, wchodzącym w życie, by pokazać, jakie pułapki czyhają na każdego z nas. Tym dojrzałym, by mogli w niej odnaleźć swoje, często podobne doświadczenia. Akcja powieści dzieje się współcześnie, równolegle w kilku malowniczych sceneriach wysp karaibskich, Amsterdamu i okolic Warszawy.
„Debiut Sandry Stawińskiej to powieść śmiała. Autorka odważnie proponuje prowokacyjne opisy seksu, z których żaden nie przekracza granic dobrego smaku, ale może obudzić uśpione apetyty. Jednocześnie czyni to z wyjątkowym wyczuciem oraz delikatnością. Ten aspekt powieści należy podkreślić. I nazwać powieść Stawińskiej dobrą powieścią erotyczną. Erotyczną, nie pornograficzną”.
Ewa Madeyska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2012-11-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 312
Język oryginału: polski
Przeczytane:2018-02-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Andrzej Lesicki to młody, przystojny, robiący karierę mężczyzna. Wydaje się, że ma wszystko, co potrzebne do pełni szczęścia - dom, piękna żona Ania, synek. A jednak jest jeszcze ta trzecia - Helena. To kobieta, która wie, czego chce, a mężczyzn owija sobie wokół małego palca. Robi się naprawdę ciekawie, kiedy Andrzej wyjeżdża służbowo wraz z szefową Elwirą do Amsterdamu. Elwira liczy, że coś się między nimi wydarzy, ale gdy ten ją odrzuca, postanawia się zemścić. Okazuje się, że Helena w ślad za Andrzejem przyjechała do Amsterdamu i czeka na niego w pokoju hotelowym. W międzyczasie dochodzi do wypadku, który wywraca ich życie do góry nogami... Jakie będzie miał skutki? Czy bohaterowie coś sobie przemyślą i zmienią swoje postępowanie?
"Nie ma winy bez kary.
Nie ma tajemnic, których nie można odkryć.
Nie ma słów, czynów, decyzji, których konsekwencji można uniknąć."
Jeśli miałabym jednym słowem określić o czym jest niniejsza powieść, powiedziałabym, że o zdradzie. Tu w zasadzie zdradza każdy każdego. I dlatego trudno było mi polubić któregoś z bohaterów. Moim zdaniem trochę za dużo tych zdrad (nie czytałam żadnej innej książki, w której byłoby takie jej nagromadzenie). Bo czy w prawdziwym życiu wszyscy zdradzamy? Chciałabym wierzyć, że nie, jednak gdy się rozejrzymy wokół... niestety tak jest. Ale z drugiej strony może taki właśnie był zamysł autorki, by dobitnie dać nam odczuć do czego prowadzi nieumiejętne lokowanie swoich uczuć, nie liczenie się z osobami trzecimi, które przez nas cierpią.
Jak na powieść erotyczną przystało, oczywiście pojawiają się sceny zbliżeń między bohaterami. Nie brak w nich pikanterii i namiętności. I mimo iż autorka opisuje wszystko z wyczuciem, nie epatując zbytnio wulgarnością, co tak często można zauważyć w tego typu literaturze, to z drugiej strony sceny te trąciły dla mnie z lekka tanim romansem. To moje subiektywne wrażenie i absolutnie nie sugerujcie się tym, bo w Waszym przypadku może być zupełnie inaczej.
"To było jak nerwica natręctw. Dotyk, pocałunek, cokolwiek. Byle często. Byle intensywnie."
Zabrakło mi także bardziej szczegółowych opisów Amsterdamu, dzięki czemu mogłabym poczuć jego klimat i stworzyć sobie w głowie wizję tego miasta, te uliczki, kawiarnie, zabytki... Bo przecież oprócz samych bohaterów równie ważna jest otoczka, zwłaszcza, gdy w fabule mamy takie piękne miasto.
Co do warsztatu, jak na debiut, nie jest źle. Czyta się płynnie, bez większych przestojów. Autorka buduje napięcie stopniowo, pozwalając nam w miarę upływu stron poznawać wychodzące na światło dzienne kłamstwa, błędy i przewinienia bohaterów. Na plus natomiast można zaliczyć zmienną narrację, w której możemy poznać punkt widzenia każdej z osób. Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie, które jest jednym z mocniejszych punktów powieści. Ma ono związek z sekretarką i pamiętnikiem. Ale nic więcej nie zdradzę...
"Piętno" to śmiała powieść o zdradzie i jej konsekwencjach, pożądaniu, namiętności, miłości, nienawiści. Skłania do wielu przemyśleń nad naturą ludzką, nad tym, jakie motywy kierują człowiekiem, w wyniku podejmowanych przez niego decyzji. Nie wszystko się mi w niej podobało, więc ani nie polecam, ani nie odradzam - sami zdecydujcie.