Od euforii do rozpaczy i z powrotem
Siedemnastoletnia Sabina może powiedzieć o sobie, że ma wszystko. Wszystko oprócz akceptacji i miłości ze strony najważniejszego w jej życiu mężczyzny – ojca. Gdy ten pewnego dnia postanawia porzucić rodzinę i odejść z domu, codzienność młodej dziewczyny zmienia się w koszmar. Sabina, rozpaczliwie poszukując sposobu na ukojenie bólu, rzuca się w wir życia towarzyskiego. Zaczyna również praktykować samookaleczanie, co staje się jej rytuałem rozładowującym nieustannie towarzyszący jej stres. Nasilające się z każdym dniem poczucie bezsensu życia i obezwładniająca melancholia sprawiają, że w końcu nadchodzi moment, gdy coś w niej pęka…
„Piętna” to kontrowersyjna i niezwykle osobista opowieść o zmaganiu się z chorobą psychiczną, która w krótkim czasie potrafi wywrócić całe życie do góry nogami. To również mocny głos w dyskusji o tym, czym jest prawdziwe szczęście i apel o to, by nie bać się walczyć o siebie – za wszelką cenę, do końca.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-05-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 258
Język oryginału: polski
„Piętna” to historia o bólu istnienia, o braku wsparcia i zrozumienia, o spadaniu w ciemność, ale również o walce, o podnoszeniu się i powrocie do życia, o porażkach i próbach zaczynania od nowa.
Świat siedemnastoletniej Sabiny się rozpada, kiedy ojciec odchodzi od matki. Mimo, że w całym swoim dotychczasowym życiu nie mogła liczyć na jego pomoc i wsparcie, czuje, że traci coś bezpowrotnie. Wydarzenie to negatywnie wpływa na jej matkę, która pogrąża się w depresji i to właśnie młoda dziewczyna otacza nad nią swoją opiekę, co prowadzi do chęci odreagowania. Sabina szuka sposobu na ukojenie bólu w spotkaniach towarzyskich, alkoholu, narkotykach oraz samookaleczaniu. Dość szybko jednak poczucie bezsensu życia powoduje że dziewczyna pogrąża się w depresji, która atakuje ją na zmianę z maniami. Czy Sabinie uda się pokonać chorobę, czy jednak zabraknie jej sił na walkę o swoje zdrowie i życie?
Czytanie tej historii to podróż w najbardziej niezgłębione zakamarki ludzkiego umysłu. Przede wszystkim ukazuje chorobę, jaką jest depresja i jak trudno z nią walczyć bez wsparcia najbliższych. Depresja atakuje znienacka i niszczy wszystko, co spotyka na swojej drodze: życie zawodowe, relacje rodzinne, nas samych. A najgorsze w tej chorobie jest to, że bardzo trudno jest zrozumieć ją osobom, które nigdy jej nie doświadczyły.
Autorka pisząc tę powieść wykonała kawał dobrej roboty. Nie dość, że w merytoryczny sposób podeszła do zagadnień depresji i manii, to jeszcze ubrała je w angażującą czytelnika historię, którą mogło napisać samo życie.
Bohaterka bardzo ujęła mnie za serce, od samego początku odczuwałam z nią więź i miałam świadomość targających nią emocji. Moją uwagę szczególnie zwróciła jej relacja z mężczyznami i próby budowania związków. Żaden z partnerów nie był w stanie zrozumieć choroby, z którą borykała się Sabina i po pewnym czasie zostawiał ją samej sobie.
W książce przedstawiony został również przebieg terapii, którą musiała przejść główna bohaterka, aby w miarę samodzielnie stanąć na nogi. Nie zawsze jednak terapia skuteczna jest od razu. Czasami pacjenci muszą przejść ją wielokrotnie aby mówić o wyzdrowieniu. Ukończenie terapii nie jest jednak równoznaczne z tym, że dana osoba już nigdy więcej nie zachoruje.
Bardzo polecam tę książkę. Nie dość, że była to wciągająca opowieść to jeszcze dostarczyła mi dużą dawkę wiedzy.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.
Sabina miała względnie szczęśliwe życie, a jej największym problemem zdawał się być brak miłości ze strony ojca. Mimo wszystko do pewnych rzeczy można się przyzwyczaić... nawet tych bolesnych. Prawdziwe piekło rozpoczyna się wraz z odejściem głowy rodziny. Matka dziewczyny popada w depresję po odejściu męża, na zmianę z momentami agresji skierowanymi przeciwko córce. Sabina nie wie, jak ma sobie poradzić; czuje się opuszczona, beznadziejna, nic nie warta. To na pewno przez nią ojciec postanowił założyć nową rodzinę- lepszą, pełniejszą, bardziej szczęśliwą.
Jeżeli myślisz o sobie źle, to kto sprawi, że zobaczysz świat w radośniejszych barwach... ?
Sabina "podróżuje" między euforią, lokując uczucia w mężczyźnie, który... nie jest lojalny, a kolejnymi etapami depresji. Ulgę znajduje w samookaleczeniu.
Czy główna bohaterka odnajdzie w sobie siłę, by zawalczyć o własne dobro?
Nigdy nie wiem, czego się spodziewać po tego typu książkach. Niejednokrotnie nastawiałam się na mocną historię, która wstrząśnie moim światem w posadach, a wychodziło... sami wiecie jak. Podziwiam autorkę, gdyż bardzo trudno pisać o tak życiowych problemach. O czymś, co może dosięgnąć każdego z nas. O destrukcji, która płynie w naszych żyłach i tylko od nas zależy, czy nas pochłonie.
Jak ma sobie poradzić siedemnastoletnia dziewczyna, która czuje się odrzucona przez ojca? Ten, niczym oprawca nad swoją ofiarą, nieustannie wymagał od córki coraz więcej. Aż w końcu odszedł i zamiast westchnienia ulgi z piersi Sabiny wyrwał się krzyk rozczarowania. Dlaczego... ?
Nie od dziś wiadomo, że to rodzice w pewien sposób nas kształtują; to oni kierują naszymi pierwszymi krokami, uczą nas rozróżniać dobro od zła, wspierają w trudnych momentach i cieszą się w chwilach szczęścia. Sabina nigdy tego nie miała, a po odejściu ojca nagle to ona musiała wziąć na siebie trud przetrwania. Szczególnie, że los nie szczędził jej i jej matki. Odejście ojca, później choroba matki, jej napady agresji... wszystko nie tak.
Ciężko jest opowiedzieć o tej książce, szczególnie dlatego, że porusza tak poważny temat, jakim jest CHAD, czyli choroba dwubiegunowa. Mam wrażenie, że przypadku takich pozycji nie powinno patrzeć się na to, czy lektura wciąga, jaki styl pisania ma autor, lecz na samo przesłanie. Nikt z moich bliskich (ani nawet bliższych czy dalszych znajomych) nigdy nie zmagał się z tego typu dolegliwościami. Może właśnie dlatego trochę ciężko było mi zrozumieć niektóre wybory Sabiny.
Piętna to taka książka, której treść ciężko przekazać. To pozycja, którą po prostu trzeba przeczytać i samemu wyrobić sobie zdanie. Tematyka jest mocna, obiecuję.
"Piętna" to książka gdzie został poruszony temat CHAD. Nie ma na rynku wiele takich książek, dlatego bardzo chciałam po nią sięgnąć. Ciężko się od niej oderwać! Każdą kartkę, każde słowo wręcz pochłaniałam.
IG: Czytomanka
👉Sabina ma 17 lat i jej świat nagle runął w gruzach. Najważniejsze osoby w jej życiu rozwodzą się i to odciska na niej mocne piętno. Dziewczyna zostaje z mamą i od tego czasu matka ma załamanie nerwowe, co odciska ślad na Sabinie, która powoli wpada w depresję. Wkracza w niebezpieczną drogę jaką jest alkohol, seks, mężczyźni, samookaleczanie. Jak to się zakończy? Czy Sabina odzyska spokój?
👉Książka jest pełna bólu, emocjonalna i mocno poruszająca. Mocno porusza czytelnikiem, co uważam za olbrzymi sukces, bo rzadko kiedy książka jest w stanie, aż tak mną wstrząsnąć. Mocno utożsamiałam się z bohaterką i każda część mojego ciała słyszała jej błaganie o pomoc, krzyk i emocje. Bardzo dobra książka!
Dziękuje @wydawnictwo_novaeres za egzemplarz!
❗Ocena: 10/10
''Piętna'' to moim zdaniem niezwykle ważna książka, o której jest bardzo cicho. Biorąc pod uwagę to, że ostatnimi czasy można przeczytać wiele postów o leczeniu depresji czy też innych chorobach to ta książka ma bardzo mało czytelników. Dlaczego? Ta pozycja jest potrzebna.
Moją pracę licencjacką pisałam o schizofrenikach. Ale swój research na temat chorób psychologicznych musiałam zrobić. Przeczytałam wiele książek i obejrzałam mnóstwo reportaży aby zrozumieć jak się czuje osoba, która ma depresje. Co różni osoby ze schizofrenią, a osobą, która przeżywa zespół stresu pourazowego.
Dwa lata temu gdy dochodziłam do swoich wniosków i zdobywałam coraz więcej "wiedzy" na ten temat, zauważyłam, że jest bardzo mało osób interesujących się właśnie tym tematem. Każdy ignorował sobie moje pytania na temat tego jak zachowali by się znając osoby z depresją. Jedynymi odpowiedziami jakie wtedy dostawałam były ''przestań, o czym Ty mówisz?'', ''wybrałaś sobie zły temat do pracy licencjackiej'', ''takich chorób już nie ma. Jest tylko zwykłe lenistwo''. Denerwowało mnie to. Nie rozumiałam jak można mówić coś takiego biorąc pod uwagę te wszystkie tomiszcza i rozmowy z psychiatrami i psychologami, które przeprowadziłam.
''Piętna'' to książka, której nie czyta się łatwo, ani z wielkim uśmiechem na buzi. To historia, która boli. To doświadczenia, przez które może przejść każdy z nas nie zwracając na to zbytnio większej uwagi. To historia ukazująca nie tylko problemy naszego społeczeństwa ale także co powinnismy zrobić jeśli ktoś prosi nas o pomoc.
,,Pierwsze cięcie szczypie. Nieśmiała stróżka płynie po skórze, powstaje na niej czerwona, pulsująca pręga(...) przy kolejnym razie pojawia się uczucie podniecenia i nieograniczonej wolności".
Nawet nie potrafię powiedzieć jak bardzo ta książka mną wstrząsnęła. Jak ja bardzo współczułam nastolatce, kiedy całkiem zdana na siebie, musiała opiekować się chorą matką. Co jakiś czas wspominała swoje dzieciństwo i próbowała wyobrazić sobie momenty, kiedy cała ich rodzina była szczęśliwa. Bardzo brakuje jej ojca, który porzucił ich w najmniej odpowiednim momencie. Jej matka nie może znieść, że ich zostawił, przez co popada w coraz większą depresję, a czasem i nawet agresję. Całą swoją złość wyładowuje na córce, która przecież nie jest niczemu winna. Gnębi ją psychicznie, przez co doprowadza do momentu, że dziewczyna traci swoją godność. Każdego dnia stacza się coraz bardziej, popadając w krótkie i uwłaczające romanse, byleby tylko nie myśleć o tym, co dzieje się w domu. Jednak, kiedy i to nie pomaga, nasza bohaterka odkrywa pewien sposób na ulżenie sobie w cierpieniu, czego przykład macie w cytacie. Chciałabym wam powiedzieć, że dalej będzie już lepiej, jednak nie chcę zdradzać zakończenia. Wciąż miałam tylko wrażenie, że jej ból uczepił się jak rzep psiego ogona...
Książkę czyta się naprawdę lekko, choć treść naprawdę przeraża. Sponiewiera nasze nerwy i obrzuci błotem cierpliwość. Wystawi na ogromna próbę wytrzymałość naszej psychiki...
Autorka każdą emocję opisała z taka dokładnością i precyzją. Ukazała nam czas sprzed pełnoletności, który płynął wraz z historią i ten po. Z biegiem lat niewiele się w jej życiu zmienia, gdyż wciąż schodzi w dół, a my niewiele możemy na to poradzić. W końcu na jej drodze pojawia się pewien chłopak. Czy zatem jej życie odbije się od dna? Cz przestanie zadawać ciału ból? Czy ktoś naprostuje ją na tyle, że ujrzy inne barwy niż tylko czerń?
Polecam książkę, gdyż ukazuje nie tylko problemy naszego społeczeństwa, ale także momenty, kiedy ktoś wzrokiem prosi o pomoc. Dlatego patrz, nie tylko słuchaj...
„Nieważne jest to, co nam się przydarza, ale to, jak sobie z tym radzimy”.
Życie jest jak bańka mydlana.. i mimo, że w gruncie rzeczy bywa piękne i okrutne jednocześnie, wystarczy moment i może jak ta bańka mydlana prysnąć.. a my razem z nim.
„Piętna” to niezwykła historia pewnej młodej kobiety. Wojowniczki, która przez całe swoje życie musiała walczyć o komfort bycia sobą.
Sabina z pozoru miała wszystko. Miała też wiele kompleksów. Surowe wychowanie, wieczne dążenie do doskonałości, zaspokajanie potrzeb innych, ciągłe zabieganie o miłość u akceptację, szczególnie ojca, które powinny być przecież bezwarunkowe – wszystko to sprawiło, że jej poczucie własnej wartości niemal nie istniało.
Zagubiona nastolatka, emocjonalna sierota, znalazła odskocznię w intensywnym życiu towarzyskim. Jednak i na tym polu czuła, że nie umie odnaleźć się w sytuacji. A potem było już tylko gorzej..
Kumulacja złości, bezsilności i rozpaczy popchnęły ją w szpony mrocznej i destrukcyjnej choroby psychicznej. Choroby, która uderza mocno i celnie. Szerokie spektrum stanów emocjonalnych, od całkowitej rozpaczy po złość, w bardzo krótkim czasie zamieniły jej życie w jeden wielki koszmar.
Czy Sabina znajdzie siłę, by pokonać swoje demony?
Czy otworzy się na pomoc ze strony innych?
Czy obecne na jej ciele rany zostaną jedynie pamiątką z czasów wygranej wojny o przetrwanie?
„Piętna” to bardzo osobista, przejmująca i prawdziwa powieść i walce o siebie i dla siebie. Ważny głos w dyskusji. Apel o to, by się nie poddawać.. bo warto żyć mimo wszystko.
Polecam.
Przeczytane:2021-07-20, Ocena: 5, Przeczytałam,
Sabina to siedemnastoletnia bohaterka książki Urszuli Król, pt. Piętna. Od euforii do rozpaczy i z powrotem. Nie może narzekać na brak środków do życia, ponieważ ma dom i rodziców, którzy dbają o kwestie finansowe. Sabina nie ma najlepszych relacji z ojcem, ponieważ nigdy nie jest z niej zadowolony. Stara się jak może, ale nie usłyszy dobrego słowa ze strony ojca.
Pewnego dnia jej świat runie, ponieważ dowie się, że jej mama jest ciężko chora. Będzie w jednej chwili stać się dorosłą osobą, która będzie odpowiedzialna za siebie, jak i za mamę. Czy młoda dziewczyna udźwignie ten ciężar?
Książkę można podporządkować do literatury obyczajowej. Autorka za pośrednictwem Sabiny porusza problem choroby psychicznej, o której każdy słyszał - depresja. Główna bohaterka pomimo, że jest jeszcze dzieckiem musi stać się dorosłą i odpowiedzialną kobietą. Stara się spełniać chore ambicje ojca, by wreszcie ją zauważył i pokochał. Choć Sabina długo nie chciała się do tego przyznać, ale brak miłości ze strony ojca ją zabijał, i odbierał chęć do życia. Wydawałoby się, że już fala nieszczęść zostaje przerwana, ale ciężka choroba matki i późniejsza depresja znów uderza w Sabinę. Stara się pomóc swojej mamie. Musi być głową rodziny, gdyż ojciec postanowił rozwieść się z jej mamą, i założyć nową rodzinę. Jej mama nie może się po tym podnieść i popada w depresję. Niestety, ale Sabina w pewnym momencie wie, że nie radzi sobie ze swoimi emocjami i dokonuje samookaleczeń.
Piętna, to książka, którą można przeczytać w jeden wieczór. Fabuła wciąga od pierwszej strony. Historia książki jest spójna i łatwa w przekazie, pomimo tego, że nie jest ona łatwa. Czytelnik w czasie lektury może odczuwać takie wrażenie, że sam jest główną bohaterką, ponieważ dotyka najgłębszych schowanych ran z przeszłości.
Moim zdaniem książkę powinien przeczytać każdy. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach bardzo dużo mówi się o depresji, ale tak naprawdę mało kto jest wstanie sobie wyobrazić, co przeżywa osoba chora na depresję. Ich codzienność to jest walka, o każdy dzień normalnego życia. Choroba nie bierze się znikąd. Ma na to wpływ wiele czynników, m.in. złe dzieciństwo, brak akceptacji, brak poczucia bezpieczeństwa. Depresja to nie tylko zaburzenie występujące u dorosłych, ale również u dzieci. Dbajmy o siebie, jak i swoje pociechy. Nie bójmy się terapii, ani porady psychologicznej. Jest to droga do tego, by móc znowu poczuć szczęście w swoim życiu, i zabliźnić rany z przeszłości. Bez tego nie możemy iść dalej przez życie.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl