Druga część bestsellerowej szwedzkiej serii urban fantasy zatytułowanej PAX. Mieszkający w prowincjonalnym miasteczku nastoletni bracia Alrik i Viggo zostają strażnikami magicznej podziemnej biblioteki. Złe siły jednak nie próżnują - tajemniczy potwór zagraża mieszkańcom miasta. Bracia muszą spojrzeć w głąb siebie, by oswoić lęki i jak najlepiej wykorzystać magiczne umiejętności. Szkolny tyran Simon ze swymi poplecznikami nie ułatwiają im tego zadania... Akcja książek toczy się w szybkim tempie, dostosowanym do młodych odbiorców, a komiksowe ilustracje przemawiają do czytelnika ikonicznym, wizualnym językiem.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2015-05-06
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 192
Recenzja również na http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
" - A ty jaką wziąłeś książkę?
- Zielarstwo i rośliny lecznicze.
Viggo otwiera książkę i czyta na głos:
- "O tym, jak hemoroidy ziołami można leczyć."
Alrik zaczyna się śmiać.
- Co to są hemerajdy? - pyta Viggo.
-Hemoroidy to wrzody w dupie - śmieje się Alrik. - Super, Viggo. Nigdy nie wiadomo, kiedy to się może przydać. Idziemy prędko do domu i ugotujemy kaszkę ziołową, którą wepchniemy sobie w tyłek!"
Niezwykłe miasteczko, w którym dzieją się różne, dziwne rzeczy.
Noc - koszmar wszystkich mieszkańców, czas grozy.
Stwór atakujący ludzi.
Ruiny kościoła.
Dwóch chłopców, których zadaniem jest walka ze złem.
Tajna biblioteka, którą trzeba chronić.
Zło grasujące wszędzie.
A wszystko to dzieje się w jednym miasteczku - Mariefred.
Czym lub kim okaże się zły stwór?
Czy Alrik i Viggo pokonają zło, które zaczyna pojawiać się w miasteczku?
Jak sobie poradzą?
Nie mogłam się doczekać momentu, kiedy będę mogła przeczytać książkę "Grim".
Po przeczytaniu "Pal Przekleństwa", czułam, że to będzie moja ulubiona dziecięca seria.
Od samego początku wiedziałam, że będzie świetna i się nie zawiodłam!
"Grim" spełniła moje oczekiwania.
" - Layla puszcza bąki przez sen! Prawdziwe bomby , aż kołdra wylatuje na korytarz."
W drugiej części poznajemy dalsze losy bohaterów. Tym razem Alrik i Viggo muszą zmierzyć się z groźnym stworem, który atakuje ludzi z ich miasteczka, ale na ich drodze pojawia się również Damir, tajemniczy mężczyzna, który szuka pomocy w tajnej bibliotece.
Oczywiście okropny Simon razem ze swoją bandą nie próżnuje i chłopcom dokucza na wszystkie możliwe sposoby.
Ale chłopcy poznają także brata Magnara - Hej Henrego, który z pozoru wydaje się być bardzo dziwnym człowiekiem, jednak pamiętajcie, "nie ocenia się książki po okładce".
" - A może to jest problem tego stwora - mówi. - Może byłby najmilszy na świecie, śpiewałby w chórze, uśmiechał się słodko i pomagał staruszkom przechodzić przez ulicę, gdyby nie cierpiał od tych wszystkich wrzodów w dupie."
Uwielbiam serię Pax, chociaż przeczytałam dopiero dwie części. Te niesamowite książeczki są idealne dla każdego, bez względu na wiek.
Jestem zachwycona fabułą, całą historią, brutalnymi scenami, które nie są łagodzone.
Jest w niej wszystko to, co powinno być. Nie jest przesłodzona.
Czasami zdarzą się wypowiedzi, których dziecięce oczka nie powinny widzieć, ale... nie oszukujmy się, połowa z nich zna takie słówka jak np. dupa.
I chociaż mogłoby się wydawać, że książka jest zbyt straszna dla młodszych czytelników, uważam, że mimo wszystko powinni ją przeczytać. Owszem, czasami mogą uronić łzę, ale ta książka włoży im do głowy wiele mądrości:
- miłość braterską
- robienie dobrych uczynków
- dbanie o mniejszych przyjaciół, tych futrzanych i nie tylko.
Ale pokaże także, że na świecie są źli ludzie, którzy nie mają w sobie empatii, zapatrzeni są w swoje dzieci.
I niech nikt się nie tłumaczy, że jest za stary na tę książkę. Na nią nie można być za starym, zresztą nigdy nie jest się za starym na książki dziecięce.
"Na kamiennych schodach przed drzwiami wejściowymi zgarbiony Otto robi kupę.
- Otto! Jaki grzeczny piesek! - wybucha Migrenowa Maggi. - Pani ciesy, baldzo ciesy!
Nie robił kupy cały dzień!
Idzie do schodów drobnymi kroczkami i wyjmuje telefon komórkowy [...] robi zdjęcie kiełbaskom."
Coś czai się w ciemności- ta myśl kołacze ci w głowie. Czujesz, że tam w mroku śledzą cię zimne oczy, które szukają twojej słabości. Włosy jeżą ci się na karku, a pot spływa po plecach. Wiesz, że nie jesteś tu sam. Jesteś już prawie na miejscu. Jeszcze tylko dwa kroki i widzisz stary, opuszczony kościół. Sprawia okropne wrażenie. Odczuwasz strach, patrząc na wybite okna, zniszczone mury świętego kiedyś miejsca oraz wielką dziurę w ścianie. Wiesz, że zdarzy się coś złego. Unosisz latarkę, celujesz jej jasny promień na wnękę. Zbliżasz się o krok. Pamiętasz, o czym ci mówili. Wiesz, że wielu ludziom stało się coś złego, a teraz ty jesteś w tym przeklętym miejscu. Chcesz jak najszybciej się stąd wydostać, ale pragniesz dowiedzieć się prawdy. Twoje myśli uciekają do tych wszystkich morderstw, które niedawno zdarzyły się w miasteczku oraz tajemniczego zwierzęcia, którego ugryzienia były widoczne na zmaltretowanych ciałach. Nagle słyszysz cichy szmer. Błyskawicznie odwracasz się w drugą stronę. Przerażony wypatrujesz jakiegokolwiek ruchu. Nic się nie dzieje. Czekasz jeszcze parę chwil dla pewności. Śmiejesz się w duchu ze swojego irracjonalnego strachu. Pewniejszy, bardziej zdeterminowany kroczysz śmiałym krokiem w stronę wnęki, ale wtedy słyszysz łamiącą się gałąź. Zamierasz. Zdajesz sobie sprawę, że znów coś takiego nie mogło ci się przywidzieć. Powoli, z wielką ostrożnością odwracasz się i kierujesz się w stronę, z której dobiegł trzask. Stawiasz krok za krokiem, wychwytując nawet najmniejszy hałas. Dochodzisz do miejsca, w którym leży połamany patyk i widzisz odcisk łapy. Oblewa cię paraliżujący strach. Wiesz, że to zwierzę tu jest, a ty nie masz szans, by się stąd wydostać. Nagle czujesz na swoim karku oddech. Nie masz odwagi, by się odwrócić i spojrzeć na twarz bestii. Czujesz jej zniecierpliwienie, sapanie. Wiesz, że to koniec. Możesz umrzeć, ale postanawiasz stawić czoła potworowi. Zdeterminowany odwracasz się i spoglądasz w krwiste oczy twojej śmierci... Za mną kolejna część przygód braci Alrika i Viggo, która okazała się jeszcze lepsza niż poprzednia. Tajemnicza biblioteka, mnóstwo tajemniczych istot oraz bohaterowie, którzy pozostają w pamięci. Całkowicie zakochałam się w tej niezwykłej, magicznej serii, a kontynuacja PAX'u, czyli ,,Grim" zabrała mnie w niebezpieczną podróż. Åsa Larsson i Ingela Korsell wykonały kawał dobrej roboty, a ilustracje pana Henrika jak zawsze zachwycają. Zapraszam do zapoznania się z recenzją!
,,Gdy tylko Viggo zauważa Damira, Damir również spostrzega obecność Vigga. Odwraca się w stronę chłopca tak gwałtownie, że warkocz przecina powietrze jak bicz. Białe zęby błyszczą w ciemności, a oczy są żółte i jakby bez uczucia. Jak u jakiegoś... drapieżnika"
Czas jest jak bijące serce. Pomiędzy uderzeniami tarcza chroniąca świat przed złymi mocami jest osłabiona. I wtedy zło dostrzega swoją szansę.
Druga część bestsellerowej szwedzkiej serii PAX. Bohaterami książek są bracia, jedenastoletni Alrik i dziewięcioletni Viggo, którzy mieszkają w rodzinie zastępczej na szwedzkiej prowincji. Wkrótce okazuje się, że życie w małym miasteczku może być o wiele bardziej ekscytujące, niż mogłoby się wydawać.
Alrik i Viggo zostają strażnikami magicznej podziemnej biblioteki. Złe siły jednak nie próżnują – tajemniczy potwór zagraża mieszkańcom miasta. Bracia muszą spojrzeć w głąb siebie, by oswoić lęki i jak najlepiej wykorzystać magiczne umiejętności. Szkolny tyran Simon ze swymi poplecznikami nie ułatwiają im tego zadania… Inny problem stanowi matka chłopców, za którą tęsknią, a która nieustannie ich zawodzi. Z czym tak naprawdę muszą się zmierzyć bohaterowie? Kto chce zniszczyć dobre siły w miasteczku Mariefred i dostać się do mocy ukrytej w bibliotece? Alrik i Viggo muszą spojrzeć w głąb siebie, oswoić lęki i udoskonalić magiczne umiejętności, by ocalić siebie i innych ludzi.
,,Splecione z tego, czego nie widać, czego nie słychać.Twa postać w prawdziwą niech będzie zmieniona.Spokojnie, jak szedłbyś w swej matki ramiona."
Jeśli czytaliście moją recenzję, w której dzielę się opinią o pierwszej części, wiecie, że seria PAX zrobiła na mnie ciekawe wrażenie, a książkę przeczytałam w parę godzin. Teraz nadszedł czas, by zapoznać się z drugim tomem pt. ,,Grim". Według mnie to najlepsza książka dla młodszych czytelników, a i starsi nią nie pogardzą. Bohaterowie mają po kilkanaście lat, uczą się w podstawówce, a mimo to ich przygody pełne są niebezpieczeństw i magicznych stworów, które chcą ich dorwać. Powieść czyta się naprawdę szybko, a opowiedziana historia zabiera nas do świata, w którym mrok pragnie przejąć władzę, a dwójka chłopców, którzy są całkowicie różni, uczy się walki ze złem i robi wszystko, by chronić tajemniczą bibliotekę. Autorki znów sprawiły, że nie mogłam się oderwać oraz zachwyciły kolejną częścią przygód chłopców. Książka napisana jest przystępnym językiem. Naprawdę przyjemnie się ją czyta, a duża ilość dialogów dodaje jej uroku. Warto wspomnieć o fantastycznym wydaniu. Piękna, czarna, twarda książka, która zachęca czytelnika do sięgnięcia po nią swoją tajemniczością, a ilustracje w środku nadają jej niepowtarzalnego klimatu i pozwalają bardziej poznać skryty świat, o którym normalni ludzie nie mają pojęcia. Intrygująca, zaczarowana, tajemnicza historia, która czeka, aż ktoś ją pozna i zanurzy się do pełnego sekretów świata, z którego nie ma powrotu.
,,Grim pomału obniża tylną część tułowia, a z jego gardła wydobywa się bulgoczący dźwięk. Dźwięk, który oznajmia nadchodzący koniec. Cały czas z ciała grima odpadają małe kamyczki"
Bohaterowie serii PAX są ciekawi, tajemniczy i interesujący. Pełno tu magicznych, niebezpiecznych stworzeń, które pragną przejąć kontrolę nad światem. Krótką prezentację zacznę od mojej ulubionej postaci, czyli Alrika, który całkowicie mnie rozbroił i przywłaszczył sobie moje serce. Odważny, spokojny, nieufny chłopiec mający wielkie serce uwielbia zwierzęta i pragnie mieć szczęśliwą rodzinę, choć głośno się o tego nie przyzna. Jesteśmy do siebie w jakimś stopniu podobni, więc szybko stał się moim ulubieńcem. Alrik stara się, jak może, by zapanować nad młodszym bratem i radzić sobie w nowym miejscu. Viggo to istny huragan. Wszędzie go pełno, uwielbia być w centrum uwagi i dramatyzuje na potęgę. Nieustraszony, lojalny chłopiec, który ma nadzieję, że jego matka w końcu go do siebie zabierze, często przeżywa w bolesny sposób jej kłamstwa. Ci chłopcy są całkowicie różni, ale we wspaniały sposób się uzupełniają. Estrid i Magnar to opiekunowie biblioteki, którzy muszą powstrzymać ciemność, a co za tym idzie wyszkolić dwóch charakternych chłopców. Mają na to bardzo mało czasu, a magiczne istoty coraz szybciej napływają do miasteczka w celu przejęcia nad nim kontroli. Hey- Henry to szalony, zwariowany brat Estrid i Magnara i całkowicie od nich różny. Nie wie nic o tajemniczej bibliotece, a jego dom wygląda jak pobojowisko. Czasami złośliwy, mający problem ze zbieractwem starszy mężczyzna rzadko zastanawia się nad tym, co mówi. W tej części pojawia się również postać Damira, czarownika, który szuka porady w sprawie walki ze smokiem, a przy okazji jest jedną wielką tajemnicą. Chłopcy znów muszą się zmierzyć z Thomasem i jego synem Simonem, którzy robią wszystko, by wypędzić ich z miasteczka. Jednym zdaniem - ,,Grim" jest jeszcze ciekawszy, bardziej zjawiskowy niż pierwsza część.
,,Od czasu do czasu wyciąga rękę i dotyka ściany, zimnych kamieni i pozamykanych drzwi, które, jak przypuszcza, prowadzą do innych podziemnych korytarzy i do innych pomieszczeń. Kiedyś poprosi Magnara i Estrid, by pokazali im, co jest za drzwiami."
Kilka słów o twórcach książki!
Åsa Larsson jest znaną na całym świecie szwedzką autorką powieści kryminalnych. Jej seria książek o Rebece Martinsson sprzedała się w milionach egzemplarzy i zdobyła wiele nagród. PAX jest jej pierwszą serią książek dla młodzieży.
Ingela Korsell jest autorką książek dla dzieci i młodzieży. Ma doświadczenie pedagogiczne, prowadzi badania naukowe i wykłada na uniwersytecie.
Ingela i Åsa pracują i mieszkają w Mariefred, gdzie mają wspólne biuro. Obie są przekonane, że zarówno mitologia skandynawska, jak i szwedzkie wierzenia ludowe są fascynujące i z łatwością tej fascynacji ulegają, gdy razem pracują nad książkami z serii PAX.
Henrik Jonsson jest ilustratorem i rysownikiem komiksów. Kształcił się w Stanach Zjednoczonych i rysował między innymi dla kultowego wydawnictwa komiksowego DC Comics takie serie jak ,,Batman" i ,,Suicide Squad". Ze wszystkich postaci w serii PAX najbardziej lubi rysować impy, bo chociaż odpychające, są na swój sposób sympatyczne. Henrik chciałaby mieć impa jako domowe zwierzątko. Dotrzymywałby mu towarzystwa, gdy rysuje do późna w nocy, oraz podawałby długopisy i ołówki.
,,Viggo spogląda podejrzliwie we wskazanym kierunku. Książki są stare, ręcznie pisane i trudne do odczytania. W niektórych znajdują się ryciny, ma się rozumieć przerażające. Przedstawiają owłosione stworzenia na dwóch albo czterech nogach, z mnóstwem zębów i długimi pazurami."
,,Grim" to zagadkowa, lekka, ciekawa książka, która pozwala powrócić do czasów dzieciństwa, ale takiego z tysiącami paranormalnych istot, wielkimi kłami, przerażającymi czarami. Mówi o poszukiwaniu, a może raczej odkrywaniu samego siebie. Przy tej powieści nie można się nudzić, kolejne rozdziały coraz bardziej wciągają, a zaczarowane ilustracje przyciągają uwagę. Cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z tą serią i wiem teraz, że ta przygoda nie zakończy się na drugim tomie. Tylko będzie trwała, a czasami na nowo będę po nią sięgałam. Jeśli szukacie zabawnej, niestraszącej objętością książki, przy której spędzicie miłe chwile, albo którą zauroczycie mniejszych czytelników, seria PAX będzie się znakomicie na to nadawała. Polecam!
Czas jest jak bijące serce. Pomiędzy uderzeniami tarcza chroniąca świat przed złymi mocami jest osłabiona. I wtedy zło dostrzega swoją szansę. Czas płynie...
Przeczytane:2017-03-03, Ocena: 5, Przeczytałem,