Nowa seria do zabawy i czytania dla dzieci w wieku przedszkolnym.
,,Aktywne czytanie PLUS", czyli czytanie i działanie!
Trzeba coś policzyć, wytężyć wzrok, poszukać słów, a nawet pomachać książką nad głową. Właśnie takie aktywne czytanie spowoduje, że mali czytelnicy nie tylko poznają przygodę, lecz także biorą w niej aktywny udział.
Poza zabawami dzieci, które próbują już czytać samodzielnie, znajdą komiksowe dymki na każdej stronie - wyraźna czcionka i mało tekstu - idealnie, by od nich zacząć! Kto wie, może potem dzieci będą chciały przeczytać same całą książkę?
W tej części razem z kotem Czarusiem trafimy na tajemnicze pudełko... Co może się kryć w środku? I dla kogo jest przeznaczone? Czy będzie dobrym sposobem na nudę?
O autorce:
Nazywam się Anna Jankowska. Jestem pedagożką, trenerką szkoleń, autorką książek i mamą. Na co dzień łączę pasję do literatury dziecięcej z wychowaniem wspierającym, dzieląc się pomysłami i przemyśleniami na blogu AktywneCzytanie.pl. Wierzę, że odpowiednio dobrane książki mogą pomóc dzieciom lepiej zrozumieć siebie i otaczający świat. Nie siadam do czytania bez kubka dobrej kawy, a wolny czas poświęcam na hodowanie pomidorów. Każdy krzaczek jest inny i wymaga dużo troski... zupełnie jak dzieci!
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2025-02-26
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Ojej, pudełko!
"Ojej, pudełko!" to pierwszy tom nowej serii, której autorką jest zapewne Wam znana Anna Jankowska @ksiazki_aktywneczytanie
Seria "Aktywne czytanie PLUS" ma zachęcać nie tylko do samego czytania ale i do działania, bo właśnie takie połączenie najlepiej wpływa na rozwój dzieci.
"Ojej, pudełko!" to książka, w której tekst przeplata się z ilustracjami (wyraźnymi, prostymi i całkiem miłymi dla oka) a także z komiksowymi dymkami. Taka forma wspiera naukę samodzielnego czytania. Dodatkowo na stronach znajdują się zadania dla dziecka zachęcające do aktywności fizycznej, do liczenia, wyszukiwania czy też do użycia wyobraźni.
Opowiadana historia sama w sobie jest bardzo prosta. Bohaterami są siedmioletnia Lola oraz jej zabawki- kot Czaruś, misiek Rysiek i lalka Zosia, mieszkające w jej pokoju. Pewnego dnia kot Czaruś budzi się i już wie, że to będzie kolejny nudny dzień. Nuuuuuda. Lola na tę wiadomość cieszy się niezmiernie, lubi się czasem ponudzić. Gdy kot spisuje ten dzień na straty, Lola na przekór postanawia, że to będzie on bardzo dobry. Czaruś, znudzony, wybiera się na spacer, gdzie wszystko tylko utwierdza go w przekonaniu, że nic ciekawego się dziś nie wydarzy. Aż w końcu...ojej, trafia na pudełko w środku lasu! Tylko że nie potrafi czytać, a na pudełku jest karteczka z adresatem. Kot wraca tą samą nudną drogą do domu, najpierw po Lolę, a później po swoich przyjaciół, by wraz z nimi odgadnąć skąd się wzięło to pudełko, dla kogo jest i co skrywa.
Jesteście ciekawi?
Ta historia pokazuje, jak wiele może dać chwilowa nuda! To najlepszy sposób na rozwój kreatywności. Dzieci właśnie nudząc się są w stanie wymyślić najlepsze zabawy. Albo, jak Czaruś, zaobserwować przyrodę i dostrzec drobnostki, nie zauważane w codziennym pędzie.
Autorka w tej historii przemyca kilka sposobów na zabawy z użyciem wyobraźni, do których w zasadzie nie potrzeba żadnych specjalnych przedmiotów.
Jestem niezwykle ciekawa w jakim kierunku pójdzie ta seria i co nowego czeka na czytelników w kolejnych częściach! :)
Jak poruszają się gatos? Real czy Atletico? O co opiera się niedźwiedź? Leżący w centrum Hiszpanii Madryt, choć nie tak efektowny jak Sewilla...
Gdzie na drinka? Która plaża jest najlepsza? Gdzie diabeł stawia mosty? Costa Brava i Costa Dorada Pascal Lajt, to nowe spojrzenia na wybrzeże...
Przeczytane:2025-03-31, Ocena: 6, Przeczytałem,
„Mamo, nudzi mi się!” – ile razy dziennie to słyszycie? A może Wasze dzieci, podobnie jak bohater książki „Ojej, pudełko!”, już od samego rana są przekonane, że czeka je najnudniejszy dzień w życiu?
Tak właśnie czuł się nasz bohater – nudę czuł „od lewego pazurka i stopy aż po czubek prawego ucha. I w ogonie.”! Spacer? Nic z tego! Wszystko wokół było znane i przez to jeszcze bardziej… nudne. Aż nagle… na środku polany znalazł tajemnicze pudełko! Małe, przewiązane czerwoną kokardą, z karteczką, na której widniał napis: „Dla Ciebie”. Tylko… dla kogo dokładnie? I tak zaczyna się ekscytująca przygoda, w której wraz z przyjaciółmi próbuje odkryć, kto jest adresatem niezwykłej przesyłki. Czy zwyczajny, nudny dzień może zamienić się w pełne emocji poszukiwania? Musicie się o tym przekonać!
„Ojej, pudełko!” to nie tylko wciągająca opowieść o tym, jak pokonać nudę, ale także świetna książka do nauki czytania! Znajdziecie tu dużą, przejrzystą czcionkę, idealną dla początkujących czytelników, a także dymki z krótkimi tekstami, które mogą być pierwszym krokiem do samodzielnego czytania. Każda strona to prawdziwa uczta dla oczu – pełne szczegółów ilustracje, które nie tylko urozmaicają historię, ale także angażują do odkrywania kolejnych elementów opowieści.
A skoro to „aktywne czytanie”, nie mogło zabraknąć zadań i pytań, które będą aktywować, pomagają dziecku skupić się na fabule, ćwiczyć spostrzegawczość i rozwijać umiejętność rozumienia tekstu.
Osobiście jestem zachwycona pomysłem i wykonaniem tej książki! To niezwykłe narzędzie do nauki czytania, rozwijania wyobraźni i przede wszystkim – pokochania samodzielnego czytania. A to największa wartość, jaką może dać książka dziecku!