Dorastanie w okupowanej Warszawie skutecznie zahartowało Teresę, która walczyła wówczas w szeregach AK. Z dawnych czasów pozostały jej dwie rzeczy: przekonanie, że życie jest najcenniejszym, co zostało nam dane, oraz wspomnienie pierwszej, płomiennej miłości do poznanego podczas wojennej zawieruchy Tadeusza.
Dziś Teresa jest odważną, pewną siebie kobietą, która pragnie wspierać wnuczkę Alinę, w rozpoczęciu nowego etapu w życiu. Dziewczyna właśnie opuściła rodzinne miasteczko, by uwolnić się od nieudanego związku i nudnej pracy, ale nie będzie to proste – tym bardziej, że wkrótce na jej drodze stanie kilku mężczyzn, którzy namieszają jej w głowie... Czy na obie kobiety czeka szczęśliwe zakończenie?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2019-12-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski
Przeczytane:2019-12-28, Ocena: 5, Przeczytałam,
Alina wychowała się w małej nadmorskiej miejscowości i nie miała zbyt wiele odwagi, aby wyruszyć w świat. Dopiero kiedy babcia z Warszawy odstępuje jej mieszkanie, dziewczyna bierze życie we własne ręce i wyprowadza się z domu rodzinnego, aby rozwinąć swoją karierę architekta.
Tymczasem Alina - mimo podeszłego wieku - także postanawia zmienić swoje życie. Kupuje stadninę koni w Podkowie Leśnej, aby prowadzić własny biznes. Wspomnieniami wraca do czasów wojennych, kiedy była zakochana w Tadeuszu. Ich drogi rozeszły się na wiele lat, ale teraz ona i jej dawna miłość mieszkają po sąsiedzku. Czy uczucie ma szanse odrodzić się?
"Nowy dom" to udany debiut Kai Kujawskiej. Nie spodziewałam się za wiele po tej powieści, ale losy Teresy i Aliny wciągnęły mnie od pierwszych stron. Jest to typowa literatura kobieca z historią w tle. Czyta się przyjemnie i bardzo szybko, nie tak łatwo oderwać się od historii obu kobiet.