Mieszkam w małym miasteczku niedaleko Konina, w Wielkopolsce. Jestem starym dziwakiem, kocham wszystko, co żyje. Liczy się dla mnie prawda i aż prawda.
Trzykrotnie się narodziłem. Pierwszy raz normalnie z łona mamy. Drugi - po ciężkim alkoholizmie. Trzeci raz lekarze stwierdzili zgon, a ja chodziłem po drugiej stronie.
Piszę wiersze, odkąd pamiętam, pisałem je dla siebie. Teraz, gdy wróciłem, chcę się nimi pochwalić. Te pierwsze niestety spaliłem. Jestem dziwnym starcem łowiącym ryby, by z nimi pogadać i wypuścić. No cóż, takie moje życie...
***
Nostalgiczne, liryczne i pełne zadumy nad przemijaniem utwory wprowadzają nas w melancholijny nastrój, który pozwala nam świadomie wniknąć w przeżycia autora. Odczuwamy jego niepokój, radość, wzruszenie i miłość, zanurzamy się w oceanie uczuć, pozwalając, by przenikały nasze umysły i wzbogacały nas duchowo.
Prawdziwa ponadzmysłowa uczta, o którą trudno w dzisiejszym racjonalnym świecie.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2021-09-02
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 106
Urodziłem się i mieszkam w miasteczku Słupca w Wielkopolsce. Od najmłodszych lat moje życie wypełnione jest niesamowitymi przeżyciami. Wiersze piszę, odkąd...
Jerzy Naszkowski (ps. JNaszko) Mieszka w Słupcy. Lubi tańczyć w strugach deszczu, pisze wiersze, odkąd pamięta, może się spodobają. Siedząc...
Chcę przeczytać,