,,Cudowna, wielowątkowa i magiczna. Książka, w której chciałbyś zamieszkać na zawsze". - ,,Publishers Weekly"
Naomi Novik zaprasza do świata tajemnych mocy, bogactwa i panicznego strachu!
Mirjem, doprowadzona do ostateczności chorobą matki, postanawia przejąć nieudolnie prowadzony przez ojca rodzinny interes. Stanowcza i zimna jak lód, skutecznie egzekwuje wszelkie należności od pożyczkobiorców. A kiedy dziadek przekazuje jej pięć kopiejek w srebrze, Mirjem oddaje mu dług w złocie. W okolicy rozchodzi się wieść o młodej lichwiarce, która potrafi zamieniać srebro w złoto. Dla Mirjem jednak ta sława okazuje się przekleństwem. Zaczyna się bowiem nią interesować król Starzyków - obdarzonych nadnaturalnymi mocami, tajemniczych lodowatych istot, które wzbudzają trwogę wśród zwykłych śmiertelników.
Świeża i pełna wyobraźni opowieść oparta na motywach baśni braci Grimm.
Perfekcyjna opowieść. (...) Rozmach Tolkiena połączony z typową dla Le Guin empatią i radością z codziennego życia". - ,,The New York Times Book Review"
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2019-01-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Spinning Silver
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Czytając „Moc srebra” już od pierwszych stron byłam pod ogromnym wrażeniem. Naomi Novik po rewelacyjnej „Wybranej” kazała mi długo czekać na to cudeńko. Czekałam i tęskniłam za tak wyśmienitą, moją ulubioną fantastyką. A niewiele jest tytułów w mojej biblioteczce, które uwielbiam, kocham, do których na pewno będę wracać - to do Mirjem i Starzykowego króla i ich historii na pewno będę wracać wiele razy. Jest genialna!
Naomi Novik stworzyła magiczny, baśniowy świat w którym przede wszystkim rządzi piękna, mroźna zima, świat od którego nie można się oderwać i wiele wspaniałych, odważnych bohaterów. Połączyła to wszystko fantastycznie, splatając losy bohaterów tak, że ani przez moment czytelnik nie był znudzony czy przytłoczony treścią, która ta była szybka i dynamiczna.
Od początku kibicowałam Starzykowemu królowi który dzielnie ukrywał swoje imię i był bardzo dumny, a zakończenie jest równie zaskakujące jak i w zasadzie cała książka.
Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tak wspaniałą powieść i zatracić się w jej treści. Polecam z całego serca! To niezwykła przygoda czytając „Moc srebra”, gwarantuje!
Ocenę daję nieco na wyrost, bo jednak pojawiło się w tej książce kilka rzeczy, których albo mi zabrakło, albo były zbędne... No ale klimat zrobił swoje!
Raczej nie przywiązuję wagi do czytania książek zgodnie z opisywanymi w nich porami roku, ale jednak to, że Moc Srebra ukazała się teraz, kiedy za oknem zalega biała pierzyna śniegu, było bardzo dobrym planem wydawniczym ;)
Cała ta bajkowość i mroczny klimat powodowały, że od książki było diabelnie ciężko się oderwać. Do tego stopnia, że wczoraj prawie spóźniłabym się do pracy, bo rano przy śniadaniu się nieco zasiedziałam...
Z jednej strony pomysł na pierwszoosobową narrację z punktu widzenia kilku różnych bohaterów był bardzo ciekawy, ale z drugiej uważam, że niektóre z tych osób niepotrzebnie dostały aż tyle 'czasu antenowego'. Dlatego też niektóre rozdziały - z perspektywy Wandy, jej brata czy Magry - wydawały mi się mocno zbędne. Zwłaszcza kiedy w końcu się okazało, do czego oni tak naprawdę byli w tej fabule w ogóle potrzebni.
Najlepszymi postaciami byli dla mnie bez wątpienia Mirjem i Starzyk, oboje równie oziębli, bezwzględni i po prostu warci siebie. Widać było od razu, że trafił swój na swego. Dlatego też w pewnym momencie mocno się irytowałam na Mirjem... Bo bałam się, że po prostu coś zepsuje. Ale na szczęście wszystko skończyło się 'po mojemu'. Stąd przyznaję tak wysoką ocenę.
Ale nie będę ukrywać - gdyby za oknem było szaro, buro i ponuro - nie wiem, czy ta historia przypadłaby mi do gustu aż tak bardzo. Na szczęście (w tym przypadku - bo czasem jednak marzę żeby było inaczej) pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz ;)
Na początku jak zaczynałam czytać "Moc srebra" pierwsze strony trochę mi się dłużyły i nie mogłam połapać się o jakim bohaterze jest mowa. Ale im dalej zagłębiałam się w historii tym bardziej przepadałam. WOW. To była fantastyczna przygoda! Jestem pod wrażeniem.
Zabieg jaki zastosowała autorka z chatką w lesie był genialny! Jest mega tajemniczo i magicznie. Pełno akcji, strachu i mnóstwo zimy! Bohaterowie stworzeni przez Novik fantastyczni. Starzykowy król, lichwiarka, caryca, demoniczny car - to baardzo różnorodne postacie, które dodają charakteru powieści. Każdy z nich jest inny, nietuzinkowy i zdecydowanie bardzo ciekawy. Autorka potrafi wciągnąć czytelnika stworzony przez sobie świat do tego stopnia, że nie można się od książki oderwać. Jest tu zawartych wiele wątków, i mimo tego, iż jest ich sporo, każdy jest ciekawy i potrzeby do tego aby zrozumieć i zakochać się w lekturze. Jestem ogromnie ciekawa innych książek autorki. Jeśli wszystkie są tak dobre, to przybędzie mi nowych, ulubionych pozycji. Ogromnie polecam, gdyż ja jestem oczarowana. <3
TRADYCYJNIE, ALE Z HUMOREM
Naomi Novik to pisarka, która narobiła swoją twórczością trochę szumu, zdobywając nagrody Comptona Crooka, Johna W. Campbella, Nebulę, Locusa i kilka nominacji do Hugo. Patrząc na jej twórczość co prawda nie do końca rozumiem dlaczego, niemniej muszę przyznać, że „Moc srebra” to całkiem udana książka. Takie dość tradycyjne baśniowe fantasy, ale podane z humorem i pazurem – a na dodatek lekkim stylem, który najbardziej spodoba się nastolatkom, niemniej i dorośli odbiorcy nie będą nim rozczarowani.
Młoda Mirjem zostaje zmuszona do przejęcia lichwiarskiego rodzinnego interesu, kiedy choroba matki i nieudolność ojca wpływają na zyski. Szybko daje się poznać jako stanowcza i chłodna kobieta, jej skuteczność też zdobywa rozgłos, ale sławę przynosi jej fakt, że potrafi zmienić srebro w złoto. Jak się można domyślić, z czegoś takiego nic dobrego wyniknąć nie może. I rzeczywiście, Mirjem zaczynają interesować się siły, z którymi wolałaby nie mieć nic do czynienia…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/moc-srebra-naomi-novik.html
Szósty tom cyklu "Temeraire" – niezwykłego połączenia fantasy i powieści historycznych z czasów napoleońskich. Skazani na dożywotnie...
Trzeci tom cyklu ,,Scholomance" Ratowanie świata to test, do którego żadna szkoła nie zdoła cię przygotować - taka jest triumfalna konkluzja trylogii...
Przeczytane:2019-04-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Ogromną zaletą tej książki jest to, że jest ona uniwersalna i trafi do każdego, kto po nią sięgnie – to świetna opowieść zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników. Naomi Novik porusza tutaj wiele ciekawych i ponadczasowych wątków – rodzina, poszukiwanie własnej drogi, odwaga czy honor. Ukazuje kobiecą siłę z wielu perspektyw. Fabuła jest wciągająca i mimo tego, że faktycznie chwilami ciężko jest się od razu połapać w narracji, to łatwo o tym zapomnieć i dać się porwać do tego tajemniczego i baśniowego świata. To na pewno bardzo przyjemna i pięknie napisana historia, którą śmiało można polecić każdemu!
Całość na: www.bookeaterreality.pl