Komplikacja
Sylvia Wyka ;

„Musisz być przygotowana na koniec, świadoma go, bez strachu przywitać śmierć, ale jednocześnie powinnaś walczyć”

Iveta przeszła przez piekło. Rodzice sprzedali ją za długi. Mąż znęcał się nad nią i maltretował, a jego brat miał ją zapłodnić, tylko dlatego, że tamten był impotentem i nie mógł mieć swoich dzieci. Szczęście w nieszczęściu mąż Ivetty zostaje zamordowany, a ona ucieka zaszywając się z dala od przerażającej przeszłości. Jednak pewnego dnia niezałatwione sprawy zmarłego męża tyrana upominają się o Ivettę i na nowo zaczyna się jej piekło w rękach innego oprawcy.

Aron przeżył wiele, bardzo złego i to właśnie przeszłość stworzyła z niego potwora, płatnego, świetnie wyszkolonego zabójcę, na którego teraz, ku swojemu ponownemu nieszczęściu trafia Ivetta.
To co jej robi, to jak ją traktuje, to jest niemalże powrót do okropnej przeszłości jednak, gdy coś w jej oczach, niechcianym dotyku zaczyna kruszyć lód w jego pokrytego mrokiem serca, może być z tego całkiem niemała komplikacja. A gdy się okaże, że nie tylko za ból jaki jej za daje powinna go nienawidzić, sprawa skomplikuje się jeszcze bardziej.
"Komplikacja" to bardzo, na prawdę bardzo mocna książka i tylko dla osób, których książki z motywami przemocy, tortur i powolnego zadawania bólu i to nie tylko tego fizycznego nie przeraża. Ale jeśli lubicie taką tematykę okraszoną dodatkowo motywem hatelove, to tę będziecie czytać z zapartym tchem.

To jak relacja Ivety i Arona z pełnej drastycznych posunięć, okrutnych słów i fascynacji zadawania bólu, przeradza się w coś, czego sami zainteresowani z początku nie widzą, jest rewelacyjnie opisane. Poza tym wstrząsające historie pozostałych bohaterów i wszystko, i cały następujący ciąg zdarzeń, za sprawą wymkniętych spod kontroli uczuć tych dwoje, niedęty doprowadza też do wielu tragedii...

Reasumując "Komplikacja" to bardzo mocny dark, ale też cudowna historia o niesamowitej przyjaźni, braterskiej miłości i uczuciach, przed którymi nawet żadne "zlecenie" jest w stanie uchronić...

Polecam bardzo gorąco! Jeśli macie to cudo na półce, to czytajcie od razu, bo będziecie żałować tak jak ja, że tak z nią zwlekałam!