Jaśnie pan

Ocena: 5.14 (7 głosów)
Z jaką łatwością spada się ze szczytów władzy na dno piekła zniesławienia! Jak szybko pełnia życia może stać się igraszką śmierci! Barcelona, koniec 1799 rok. W pokoju hotelowym zostaje znaleziona śpiewaczka, słowik z Orleanu, z poderżniętym gardłem i nożem wbitym w serce. Oskarżenie pada na młodziutkiego poetę, który spędził w jej pokoju namiętne chwile, ostatnie w jej życiu. Ciąg niefortunnych wydarzeń splecie ze sobą losy poety i romantyka z losami wszechwładnego sędziego Massó, prezesa Sądu Królewskiego w Barcelonie, człowieka ogarniętego obsesją władzy, zafascynowanego astronomią, a także, na nieszczęście dla siebie, urodą młodych kobiet. Jaume Cabré wiernie odtwarza klimat epoki i powołuje do życia wiele postaci, wplątanych w sieć namiętności i intryg, korupcji politycznej i walki o władzę. "Jaśnie pan" to przełomowa powieść w karierze literackiej katalońskiego pisarza, pierwsza przyjęta z entuzjazmem przez czytelników i z uznaniem przez krytykę. Dzięki niej Jaume Cabré otrzymał Hiszpańską Nagrodę Literacką oraz szereg nagród katalońskich, jak Premi Joan Crexells, Crítica Serra d'Or, nagrodę czytelników pisma El Temps i nagrodę Prudenci Bertrana, przyznawaną przez czytelników i krytyków.

Informacje dodatkowe o Jaśnie pan:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2015-05-06
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-64700-33-0
Liczba stron: 512

więcej

Kup książkę Jaśnie pan

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jaśnie pan - opinie o książce

Avatar użytkownika - MonikaOlga
MonikaOlga
Przeczytane:2019-09-15,

Jestem oczarowana tą powieścią. Tak, powieścią a nie kryminałem. Bo tu na pierwszym planie jest studium psychologiczne głównego bohatera. A głównym bohaterem nie jest ani słynna śpiewaczka, która zostaje zamordowana w hotelowym pokoju. Ani Andreu Perramon, młody poeta, który uznany został za mordercę. A Rafel Masso i Pujades, sędzia i cywilny prezes Trybunału Królewskiego. Tak naprawdę Cabre opowiada nam jego historię, a zabójstwo śpiewaczki to tylko pretekst, aby tę historię nam przedstawić. Bo o słowiku z Orleanu wszyscy szybko zapomnieli. Prawdziwy morderca nigdy nie został schwytany. Ba, nikt nie pokusił się nawet o to, aby przyjrzeć się sprawie bliżej i uważniej, aby rozpatrzyć wszystkie możliwości, aby przesłuchać wszystkich świadków. Znaleziono podejrzanego, ale nie zadano sobie trudu zbadania sprawy. Jedyny podejrzany od razu stał się sprawcą morderstwa i od razu zapadł wyrok sądu. To była sprawa nie tylko polityczna. Wszak śpiewaczka straciła życie w drodze na dwór królewski. Wymiar sprawiedliwości Barcelony musiał wykazać się błyskawicznym działaniem, a co najważniejsze działaniem skutecznym. Ale to też była sprawa życia i śmierci dla Rafela Masso! Skąd mógł wiedzieć, że Andreu Perramon nie ma pojęcia, co znajdowało się w kopercie, którą znaleziono w jego pokoju… On tylko chciał wyświadczyć przysługę swojemu przyjacielowi, który notabene też nie znał zawartości tej nieszczęsnej koperty.

Rafel Masso. Sędzia. W hierarchii sędziowskiej zaszedł bardzo wysoko. Udało mu się objąć urząd cywilnego prezesa Trybunału Królewskiego. Dla człowieka takiego jak on, nie mogącego poszczycić się pochodzeniem rodzinnym to był nie lada wyczyn. Czemu można przypisać jego oszałamiający sukces? Czyżby tylko uczciwej i rzetelnej pracy? Czy tylko jego wyjątkowej służbie dla społeczeństwa? Przecież był przedstawicielem władzy sądowniczej, co zobowiązywało go do obrony ludzi. To on rozstrzygał jak należy postąpić z tymi, którzy dopuścili się złego czynu. To on stał na straży porządku i moralności. To on powinien dbać o to, aby sprawiedliwości stało się zadość…

Ale czy faktycznie udało mu się sięgnąć po tak wysokie stanowisko jedynie ciężką pracą? I kolejne pytanie – jak długo na tym stanowisku się utrzyma i do czego jest zdolny, aby je zachować?

Rafel Masso to człowiek bez skrupułów. Nic nie jest w stanie go powstrzymać, aby ochronić własne interesy. To człowiek niemoralny, rozwiązły, obsceniczny, lubieżny, niehonorowy i nieetyczny. Czy takie cechy powinny charakteryzować osobę powołaną do służenia ludziom? Do stawania w ich obronie? Do wymierzania sprawiedliwości? Do decydowania co jest dobre, a co złe. Kogo skazać, a kogo nie? Jaką karę komu wymierzyć? Oczywiście sędzia wyposażony jest w kodeks karny, który jasno określa jak powinno się postępować w konkretnym przypadku. Ale czy od sędziego nie powinno się wymagać choć elementarnej moralności i etyki? I ten dualizm w życiu Masso, który wspaniale zobrazował Cabre rozlewa się na całe społeczeństwo ówczesnej Barcelony. A Cabre opisuje Barcelonę 1799 roku, która jest niczym rynsztok…

Bo niemal każdy z bohaterów lawiruje między dobrem i złem, ale totalnie unurzany w obłudzie. I to właśnie ta obłuda najbardziej uderza. Bo walka między dobrem a złem toczy się przecież w życiu każdego z nas, ale dwulicowość i podwójna moralność już niekoniecznie.

Rafel Masso to człowiek, który mentalnie i moralnie nie był gotowy do takiego awansu społecznego, który przekładał się i na wartość materialną. Dlatego jego upadek był tak spektakularny. A z takim trudem nauczył co bardziej opornych, aby zwracać się do niego jaśnie panie…

Myślał, że może kupić wszystko. Nie wziął pod uwagę faktu, że nie na wszystko jednak będzie gotów się zgodzić. Nie przypuszczał, że ktoś może zażądać aż tyle…

„Jaśnie pan” to rewelacyjna powieść. Cabre kapitalnie prowadzi nas po meandrach ludzkiej duszy i psychiki. Niezwykle plastycznie opisuje świat, do którego zaprasza czytelnika. Wyborny styl pisarza tylko potęguje przyjemność czerpaną z obcowania z taką literaturą. Bo gdy trzeba mówi niezwykle poetycko, gdy trzeba używa wzniosłych słów, gdy trzeba w ujmujący sposób moralizuje, ale gdy trzeba użyć wulgaryzmów … po prostu to robi… wprost i bezpośrednio.

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-01-29,
Moje pierwsze spotkanie z Jaumem Cabré mogę zaliczyć do udanych i z pewnością stwierdzić, że nie jest ono ostatnim. Realistyczne postacie, ciekawy sposób pisania, perfekcyjnie nakreślone miejsca akcji, niepowtarzalny klimat panujący w tamtych czasach, dawka sarkastycznego humoru i oprawa graficzna sprawiają, że po książkę tę warto sięgać. Jestem zachwycony szatą graficzną tej pozycji. Delikatna, trochę zimna, trochę ciepła, stonowana i przede wszystkim przyciągająca wzrok. "Jaśnie pan" nie dość, że dostarczy Wam wielu pozytywnych emocji to w dodatku będzie się fenomenalnie prezentował na regale. Polecam! Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2015/12/jasnie-panie.html
Link do opinii
Cabre tym razem mnie nie powalił aż tak na łopatki. Po mistrzowskim "Wyznaję", dostałam historię bez rozmachu. Autor broni się bogatymi bohaterami, czarującym stylem i zachwycająca osiemnastowieczna Barcelona. Książka choć o mniejszej objętości, warta przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - danonk
danonk
Przeczytane:2015-09-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015, Z własnej biblioteczki,
Baaardzo dobra książka!!! Nie ma w niej typowych dla Cabre zmian czasoprzestrzennych w jednym zdaniu. Nie zmienia to jednak faktu, że książka o zabarwieniu sensacyjnym, której akcja toczy się w Barcelonie u schyłu XVIII wieku. Każdy kto chce się zanurzyć w świat śmietanki towarzyskiej tych czasów, kto chce poznać czym jest sprawiedliwość tego okresu i każdy kto po prostu chce spędzić parę godzin z dobrą książką, nich sięgnie po "Jaśnie Pana".
Link do opinii
Avatar użytkownika - malutkaska
malutkaska
Przeczytane:2015-08-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki (2015), Posiadam, Przeczytane,
W 2013 roku Wydawnictwo Marginesy podbiło serca czytelników wydaniem powieści pt.: "Wyznaję". Ledwie przestaliśmy wychodzić z podziwu nad wspaniałą historią ukrytą na kartach tej książki, a już wydawnictwo zauroczyło nas ponownie, kolejną powieścią autorstwa Jaume Cabré pt.: "Głosy Pamano". Dopiero co skończyliśmy lekturę drugiej (na polskim rynku wydawniczym) książki katalońskiego autora, a naszym oczom ukazał się "Jaśnie pan", czyli fenomenalna opowieść, która w zasadzie nie wymagałaby komentarza, gdyby nie fakt, że tak znakomitych książek po prostu nie sposób pominąć milczeniem[1]. W XVIII-wiecznej Barcelonie, mieście, gdzie dźwięk 243 dzwonów odmierza każdą godzinę, żyje don Rafael Massó, siódmy cywilny prezes tamtejszego Trybunału Królewskiego i jego bogobojna żona do?a Marianna. On, przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości, ona, ziemska orędowniczka boskiej potęgi. Wydawać by się mogło, że stanowią idealną parę. Otóż nie! Nasz zadufany w sobie bohater, który każe służącym nazywać siebie Jaśnie Panem, uczuciem darzy jedynie gwiazdy i piękne kobiety o obfitym biuście. Rafael nie wie, że jedna z tych pań obróci w niwecz wieloletnią karierę sędziego narażając na szwank jego reputację i status społeczny. A wszystko to przez tajemnicę skrywaną w pięknym ogrodzie Jaśnie Pana. Nim jednak wnikniemy w życiorys naszego bohatera i zostaniemy świadkami jego upadku, czekają na nas chwile przyjemności w towarzystwie kobiety zwanej słowikiem z Orleanu. Wspaniały koncert w pałacu markiza de Dosrius i jego zaskakujące następstwa stanowią wyraźny kontrast dla wzruszającej historii innego bohatera tej powieści, ciężko chorego Ciseta, który na naszych oczach żegna się z życiem doczesnym. Jego cierpienie po śmierci żony i ból powodowany chorobą są zdaniem ogrodnika karą za czyny sprzed lat. Co takiego zrobił ten biedny człowiek i w jaki sposób los połączył go z Jaśnie Panem? Aby rozwikłać tę zagadkę, wystarczy dać się porwać powieści wybitnego Katalończyka. Miłośnicy prozy Jaume Cabré nie będą zaskoczeni faktem, że "Jaśnie Pan" to kolejna, wielka powieść tego popularnego autora w znakomitym przekładzie Anny Sawickiej. Na jej kartach znajdziemy wszystko, czym zachwycaliśmy się w innych książkach Cabré. Mamy tu kilka różnych, pozornie nie powiązanych ze sobą historii, które w znany tylko pisarzowi sposób łączą się w jedną opowieść. Nie brak również korespondencji wykorzystywanej przez autora do tworzenia fabuł innych jego książek. Do tego akcja toczy się we wspaniałej, monumentalnej Barcelonie, która pod piórem katalońskiego pisarza nabiera zupełnie nowych barw. Z kolorowego, przyciągającego turystów miejsca staje się ponurym miastem, pełnym bezprawia i ludzi, których należy unikać. W takim otoczeniu żyją bohaterowie książki, którą po prostu trzeba przeczytać. Wielbię i podziwiam talent pisarski Jaume Cabré. To jeden z tych autorów, na których zawsze mogę liczyć. Każda jego powieść jest wspaniałą przygodą, wymagającą od czytelnika niebywałego skupienia i pobudzającą do refleksji nad sensem życia. Don Rafael Massó to bohater, którego skomplikowany życiorys przywołuje na myśl historię Adriana Ard?vola, czy Oriola Fontellesa. I choć pomysł na sędziego Trybunału Królewskiego pojawił się w głowie autora wcześniej, to jego losy porywają czytelników równie mocno, co opowieści o innych bohaterach z książek wybitnego hiszpańskiego prozaika. --------------------------------------------------------------- [1] Książki autorstwa Jaume Cabré ukazywały się na polskim rynku wydawniczym w innej kolejności niż w ojczyźnie pisarza.
Link do opinii

"Jaśnie Pan" to książka, którą bardzo ciężko mi ocenić. 

Z jednej strony świetny styl pisania i osobliwi bohaterowie z drugiej strony miałka fabuła i kompletnie nieangażująca akcja. 

"Ludzka sprawiedliwość z definicji jest niesprawiedliwa".

Uchylam się więc od oceny. Nie mniej jednak zamierzam sięgnąć po więcej książek tego autora i wyrobić sobie własne zdanie na ten temat.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-15, Ocena: 6, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - Barak89
Barak89
Przeczytane:2016-08-29, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytane,
Avatar użytkownika - Mirania
Mirania
Przeczytane:2016-04-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2016,
Avatar użytkownika - edytka222
edytka222
Przeczytane:2015-08-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Literatura hiszpańska, Mam,
Inne książki autora
Agonia dźwięków
Jaume Cabré0
Okładka ksiązki - Agonia dźwięków

Początek XX wieku. Na końcu świata, gdzie diabeł mówi dobranoc, dogorywa w ciszy zapomniany przez Boga, ludzi i monsiniora Maurycego, biskupa diecezji...

Wyznaję
Jaume Cabré0
Okładka ksiązki - Wyznaję

,,Wielka powieść europejska", ,,przełom w literaturze", ,,powieść-katedra o idealnych proporcjach i epickim, pełnym kunsztownych detali wykonaniu", ,,książka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy