Gra Endera


Tom 1 cyklu Ender
Ocena: 5.28 (36 głosów)
Inne wydania:

Pierwszy tom kultowego cyklu Carda.

Wobec śmiertelnego zagrożenia nadciągającego z kosmosu Ziemia przygotowuje swoją broń ostatniej nadziei. Jest nią chłopiec, w którym odkryto zalążki niezwykłego geniuszu wojskowego. Czas nagli, a przyszłość dwóch cywilizacji spoczywa w rękach dziecka...

"Gra Endera" zdobyła najważniejsze nagrody w kategorii science fiction - Hugo i Nebulę.

Orson Scott Card (ur. 1951)
Jeden z najbardziej popularnych autorów gatunku science fiction. Debiutował w wieku 26 lat opowiadaniem „Gra Endera”, które zostało później rozbudowane do rozmiarów powieści. Zarówno „Gra Endera”, jak i drugi tom cyklu, „Mówca Umarłych”, zdobyły obie najważniejsze nagrody SF – Hugo i Nebulę. Także kolejne tomy („Ksenocyd” i „Dzieci Umysłu”) cieszą się ogromną popularnością. Oprócz cyklu o Enderze Card napisał wiele powieści i opowiadań. Do jego najsłynniejszych utworów należą: cykl o Alvinie Stwórcy, „Glizdawce”, „Wołanie Ziemi” oraz „Badacze czasu – odkupienie Krzysztofa Kolumba”. W twórczości Carda ogromną rolę odgrywa wyznawana przez niego religia mesjanistyczna.

Strona autora: www.hatrack.com

Przygody Endera będą zdobywać nowych czytelników, kiedy dziewięćdziesiąt dziewięć procent książek pójdzie w zapomnienie.
Gene Wolfe

Jedna z tych książek, które pojawiają się raz na kilka lat, kiedy autorowi udaje się tak dobrać składniki, że powstaje prawdziwy eliksir magiczny.
Lech Jęczmyk

Informacje dodatkowe o Gra Endera:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-03-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7648-612-3
Liczba stron: 326
Tytuł oryginału: Ender's Game
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Gra Endera

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gra Endera - opinie o książce

Powieści Orsona Scotta Carda raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Nawet jeśli nie każdy czytał, to na pewno coś tam słyszał o Enderze czy Alvinie. A że Card pisze dobrze - to i radość większa, gdy ku zadowoleniu czytelników prowadzi bohaterów przez wiele tomów cyklu, nawet jeśli nie wszystkie części są równie dobre, jak "Gra Endera" - powieść o chłopcu, który uratował przyszłość ludzi. Dwie inwazje robali zmusiły siły wojskowe, dbające o bezpieczeństwo Ziemi, do działań obronnych mających na celu odparcie ewentualnego kolejnego ataku z kosmosu. Jednym z priorytetów Międzynarodowej Floty jest wyszkolenie odpowiedniej kadry, która dzięki wrodzonej inteligencji dowódców i ukierunkowanemu treningowi będzie w stanie przeciwstawić wojska ziemskie niezliczonej flotylli robali. Wśród wielu dziecięcych żołnierzy jest Ender Wiggin, dający największą nadzieję na zwycięstwo, narzędzie, które ma wygrać dla ludzi przyszłość. Ale kilkuletnie szkolenie dzieci, poczynając od sześciolatków, okupione jest ciężką pracą: szybkim przyswajaniem wiedzy, ciągle ponawianymi testami, morderczymi treningami. I samotnością. Samotny Ender musi nie tylko szybko nauczyć się, jak skutecznie walczyć i dowodzić armią, musi też dorosnąć, osiągnąć dojrzałość wystarczającą do poradzenia sobie z nadmiernym obciążeniem kształtującej się dopiero psychiki, musi umieć zrozumieć świat, ludzi i robale, by móc zwyciężyć. A po drodze jeszcze radzić sobie z zazdrością mniej zdolnych i ich okrucieństwem. Jest tak skuteczny i w grach wojennych, i w realnym życiu, że niszczy kolejnych przeciwników, mimo iż nie pragnie zabijać i nie jest nawet świadomy, że to robi. W chwili zakończenia wojny ten niespełna dwunastoletni chłopiec jest przez jednych podziwiany i stawiany na piedestale, przez innych oskarżany o zbrodnie, chociaż tak naprawdę rozpaczliwie pragnie przyjaźni i zwykłego życia. Powieść nic nie traci po latach, przy kolejnym czytaniu. Ciągle trzyma w napięciu, wciąga i wchłania, nie pozwalając odłożyć książki przed odwróceniem ostatniej strony. Jej atutem są złożone, mocno zarysowane postaci dzieci o ponadprzeciętnych zdolnościach, wzbudzające sympatię i współczucie u czytelnika, manipulowane przez dorosłych, wykorzystujących młode umysły w dobrym wprawdzie, ale niszczącym je celu ocalenia ludzkości. Popisy sprawności umysłowej dzieciaków, ich logicznego myślenia, szybkości przyswajania wiedzy i reagowania na nieoczekiwane zmiany, zręczności w kierowaniu zachowaniami innych, sprawiają czytelniczą przyjemność każdemu molowi książkowemu. Nic nie można zarzucić warsztatowi autora, który potrafi doskonale opisać i wydarzenia, i bohaterów, nie używając do tego nadmiernej ilości słów, tak częstego dzisiaj u pisarzy grzechu. Wszystko to składa się na wysoką ocenę powieści wśród fanów.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Pharea
Pharea
Przeczytane:2016-01-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Ciekawa, chociaż spodziewałam się po niej więcej. Młodzież na pewno będzie nią zachwycona, ja jednak nie sięgnę po następne tomy
Link do opinii
Avatar użytkownika - pierzu2
pierzu2
Przeczytane:2015-11-04, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Od tej powieści zaczęła się moja miłość do fantastyki. Uwielbiam ją.
Link do opinii
Avatar użytkownika - roksana85
roksana85
Przeczytane:2015-11-17, Ocena: 5, Przeczytałem, Wyzwanie Initium - fantastyka,
Powieść uniwersalna i ponadczasowa, która zmusza czytelnika do refleksji nad istotą odpowiedzialności za własne czyny. Gorąco polecam zarówno fanom science fiction jak i miłośnikom powieści psychologicznej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wwwiolka
wwwiolka
Przeczytane:2004-04-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2014,
Jedna z książek o dzieciach, przeznaczona dla dorosłych. Co się stanie, gdy los ludzkości spocznie w rękach młodego chłopca? Świetne SF, a w nim przygoda, manipulacja, oraz jak zwykle wielkie bohaterstwo. Świetna pozycja nie tylko dla wielbicieli gatunku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - patryksew
patryksew
Przeczytane:2012-04-09, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, polecam,
Porywająca fabuła. Naprawdę polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - elizak
elizak
Przeczytane:2013-12-21, Ocena: 6, Przeczytałam,
Ból innych czasami bardziej boli niż własny Są takie powieści, które zapadły mi głęboko w pamięć. Kończę i wiem, że szybko do nich powrócę. Gra Endera to klasyka gatunku s-f, pełna uroku, ale i mrocznych zaułków. To filozoficzna i wielowymiarowa opowieść o wyborze między losem jednostki, a przetrwaniem całego gatunku, a także o zderzeniu dwóch światów, cynicznego - dorosłych i prostolinijnego - dzieci. Minęło 70 lat od II inwazji, która zakończyła się zwycięstwem ziemian, a ludzkość wciąż żyje w strachu przed rasą inteligentnych robali. Na zlecenie rządu na świat przychodzą genialne dzieci o szczególnych cechach, które mają przejść specjalne szkolenie bojowe i ułatwić przyszłe, ostateczne zwycięstwo nad nieprzyjacielem. Wśród nich jest Andrew Wiggin, zwany Enderem. Jego kilka lat starsze rodzeństwo - brat Peter i siostra Valentine, również są obdarzeni geniuszem, jednak nie posiadają odpowiednich do wykonania zadania cech charakteru. Peter przejawia skłonności socjopatyczne, zaś Val jest zbyt empatyczna. Spośród wielu obserwowanych przez Międzynarodową Flotę utalentowanych dzieci, Ender wyróżnia się. Istnieje prawdopodobieństwo, że jest tym jedynym, który będzie mógł poprowadzić z sukcesem całą flotę w trakcie III inwazji. W wieku sześciu lat Ender zostaje rozdzielony z ukochaną siostrą i rozpoczyna naukę w Szkole Bojowej. Jako żołnierz (starter) uczy się prowadzić w warunkach nieważkości strategiczną grę będącą symulacją bitwy wojennej. Na własną rękę studiuje też stare materiały dot. II inwazji, aby poznać robale, zrozumieć je. Od tej chwili jego udziałem będzie samotność i poczucie wyobcowania, zaś nikłe relacje z rówieśnikami będzie mógł nawiązać tylko jeżeli będzie to leżało w interesie wyższego celu. Ender szkoli się i prowadzi swoje rozgrywki, nie wiedząc, że sam jest elementem gry politycznej. Swoją własną grę prowadzą bowiem pułkownik Graff i major Anderson. Tymczasem na Ziemi Peter i Valentine pod pseudonimami włączają się do publicznej debaty na temat globalnej polityki. ,,Czasami na kłamstwach można polegać bardziej niż na prawdzie." Mimo że głównym bohaterem jest dziecko, to zdecydowanie nie jest to powieść dla najmłodszych. Bywa że Gra Endera epatuje brutalnością dzieci. To, co zdumiewa najbardziej, to "dorosłość" Endera, jego dojrzałość, sposób myślenia i pojmowania swojego obowiązku. Z jednej strony niewinność i ufność, że dorośli, nauczyciele przyjdą z pomocą w razie zagrożenia, z drugiej zaś niezłomność charakteru i umiejętność podejmowania logicznych decyzji. Dzieci, niemal pozbawione opieki dorosłych, tworzą quasi-społeczeństwo, gdzie ustalają role w grupie. Dodatkowo dowództwo tworzy niestabilne środowisko, w którym reguły stale się zmieniają. Równowagę pozwala mu utrzymać instynkt samozachowawczy, to dzięki niemu nie podlega naciskom i potrafi określić swoją tożsamość. Dużą rolę w budowaniu atmosfery powieści odgrywa oszczędny styl pisania. Card jest niemal ascetyczny w opisach. Niewiele wiadomo o wyglądzie postaci i świata przedstawionego. Mimo to pisze bardzo sugestywnie. Gra Endera to według mnie dzieło doskonałe. Znakomita fabuła, wartka akcja. I oczywiście zakończenie, a w zasadzie dla mnie to dwa zakończenia, zupełnie wgniatające w fotel. Pozycję polecam nie tylko fanom gatunku, ale wszystkim, którzy tęsknią za naprawdę dobrą, porywającą prozą.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ag
Ag
Przeczytane:2013-11-18, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2013,
Andrew Wiggin, zwany Enderem, ma zaledwie sześć lat, gdy trafia do Szkoły Bojowej. Powinien się tu uczyć do osiemnastego roku życia, ale Ziemia nie ma tyle czasu. Pułkownik Graff, który wierzy, że Ender to ten wybrany, ostatnia szansa na zwycięstwo, łamie wszelkie reguły i przewraca porządek w szkole bojowej do góry nogami, byle by tylko przygotować Endera na czas. A to oznacza, że chłopiec będzie musiał się nauczyć, że zawsze jest sam i nikt mu nigdy nie pomoże, a już szczególnie dorośli. Taktyki i okrucieństwa będzie się uczył nie tylko w salach treningowych i na wykładach, ale przede wszystkim na korytarzach. Wyróżniony, ale pozostawiony sam sobie, ściągnie na siebie nienawiść starszych kolegów. Pozbawiony doświadczenia będzie musiał znosić szykany i samemu odnajdywać wyjście z niebezpiecznych sytuacji, wykorzystując swoje wyjątkowe umiejętności analizowania, przewidywania i planowania. Ender poddawany jest nieprzerwanej próbie, a Graff wymyśla dla niego coraz trudniejsze zadania, próbując go bezustannie złamać. A Ender, choć nie raz się załamie, jakoś przetrwa. Ale ,,Gra" to książka brutalna i przerażająca. Jest coś strasznego w idei Szkoły Bojowej, gdzie dzieci walczą w zespołach w zerowej grawitacji, teoretycznie ucząc się do wojny, w praktyce jednak nie rozumiejąc toczącego się konfliktu z robalami. Wydają się tak naprawdę nie rozumieć, dlaczego robią to co robią. Na koniec dnia liczy się tylko wynik w tabeli zespołów i posłuch wśród kolegów. Dodatkowo dzieci potrafią być okrutne w specyficzny, dziecięcy sposób i chcą zniszczyć Endera, choćby oznaczałoby to zabicie go.
Link do opinii
Avatar użytkownika - sabja
sabja
Przeczytane:2013-10-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki- 2013, Mam, Na półkach, Ulubione,
Są takie książki dla oceny których brakuje skali. "Gra Endera" śmiało może stać na półce z takimi dziełami jak "Rok 1984". Niesamowita wizja przyszłości (trzeba tu pochwalić wizjonerstwo, bo jakby nie patrzeć - komputery w szkołach, sterowanie pojazdami znajdującymi się daleko od nas itd. to już się ziściło). Przyszłości nie napawającej optymizmem. Na świat dorosłych patrzymy oczami dziecka - 6 letniego Endera, który dzięki swojej nadzwyczajnej inteligencji i przez ingerencje innych, musi szybciej dorosnąć. Zdany tylko na siebie, ciągle obserwowany, z bagażem zbyt ciężkim jak na takie małe dziecko, musi wykonać misję ocalenia świata. Pozbawiony dzieciństwa, przyjaciół, odseparowany od rodziny, poddany wymagającemu szkoleniu - staje się idealnym dowódcą a przy tym traci część siebie. Zmuszony do dźwigania odpowiedzialności za losy ludzi i robali musi stoczyć walkę również o samego siebie. Książka ta niesie tak uniwersalne przesłanie, jest tak ponadczasowa, że nie znać tego dzieła - wstyd.
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2013-10-06, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
W przyszłości, kiedy każda para może mieć wyłącznie dwoje dzieci, mały Andrew Wiggin jest ,,trzecim". Taką obelgą raczy go nawet starszy brat. Chłopiec został spłodzony jednak za przyzwoleniem państwa, jako dziecko, które będzie miało wyjątkowe cechy, pozwalające mu zostać dowódcą podczas kolejnych wojen Ziemian z ,,robalami", jak nazywani są agresorzy z kosmosu. Rzeczywiście, Ender jest nieprzeciętnie inteligentny, ze zmysłem dowodzenia i odpowiednimi cechami charakteru. Ceną za to jest wyobcowanie wśród rówieśników i samotność. Nawet w szkole bojowej, do której trafia jako 8-latek, odizolowany od rodziny, głównie od ukochanej siostry Valentine. Uczy się tam zasad walki, dowodzenia ludźmi, a przede wszystkim wybija się jako najlepszy, który tworzy nowe strategie starć. Pokazuje swój geniusz mogący być nadzieją dla ludzkości. Jego pobyt w szkole jest głównie opisem bitew pomiędzy grupami uczniów w warunkach poza grawitacją oraz radzenia sobie z grą komputerową, stymulującą kreatywność. Treść książki daje też przejmujący opis samotnego dziecka, który musi sobie radzić w życiu bez żadnego, jakiegokolwiek wsparcia ze strony innych ludzi. Przeraża okrucieństwo dorosłych wystawiających dzieci na ryzyko śmierci. Pomimo tego, dla mnie nie była to pasjonująca lektura, ponieważ nie jest to dziedzina, jaka mnie interesuje. Bitwy, wojny kosmiczne, gry komputerowe - to nie dla mnie. Zdołałam ukończyć tę książkę jedynie dlatego, że zapoznawałam się z nią w formie audiobooka i podczas ,,czytania" mogłam wykonywać inne pożyteczne czynności, jak na przykład prasowanie, które wymaga u mnie ,,podkładu" dźwiękowego, by nie nużyło. Dla wielbicieli twórczości Orsona Scotta Carda to moje wyznanie może brzmieć jak profanacja. Nie przeczę, że powieść napisana jest naprawdę przyzwoicie. Główny bohater wraz z jego każdą obawą, wątpliwością, problemem (radością nie - bo jej niemal nie ma) wykreowany jest niezwykle dokładnie, naprawdę wspaniale. Po prostu tematyka nie mieści się w zakresie moich zainteresowań.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ewagorna
ewagorna
Przeczytane:2024-01-09, Przeczytałam, 52 książki 2024,

Świetna! Pełna niespodziewanych zwrotow akcji. Autor niesamowicie pokazuje, jak mogłoby wyglądać nasze życie, jeżeli podbijemy kosmos

Link do opinii
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2022-08-30, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-15, Ocena: 5, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - AsiaSobieraj
AsiaSobieraj
Przeczytane:2018-02-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Teatr Cieni
Orson Scott Card0
Okładka ksiązki - Teatr Cieni

Trzecia część kultowej Sagi Cienia. Wojna z obcymi dla Endera już się skończyła, ale jego kolegów ze Szkoły Bojowej czekają kolejne zagrożenia... Wśród...

Ender na wygnaniu
Orson Scott Card0
Okładka ksiązki - Ender na wygnaniu

„Ender na wygnaniu” to długo wyczekiwana odpowiedź na pytanie dręczące czytelników: co działo się z Enderem między „Grą Endera”...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy