Fatalny dzień


Tom 44 cyklu Saga o Ludziach Lodu
Ocena: 4.95 (21 głosów)

Fatalny dzień w historii Ludzi Lodu: Tengel Zły i jego prawa ręka, okrutny Lynx, postanowili zniszczyć Ludzi Lodu i ich sojuszników. Zebrali wszystkie swoje oddziały, najemnych żołnierzy, przestępców wojennych, uwodzicielskie czarownice i potwornych rycerzy, których pokonanie wydawało się niemożliwe...

Informacje dodatkowe o Fatalny dzień:

Wydawnictwo: Axel Springer
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-7558-132-4
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: Den onda dagen
Język oryginału: Szwedzki
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka

więcej

Kup książkę Fatalny dzień

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Fatalny dzień - opinie o książce

Avatar użytkownika - AnnaN32
AnnaN32
Przeczytane:2016-02-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Super, akcja się rozkreca
Link do opinii
Avatar użytkownika - hanka04
hanka04
Przeczytane:2015-10-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Walka nadeszła. Wszelkie złe moce atakują wszelkimi sposobami. Piękne czarownice uwodzą, Lynx wysyła kolejnych do otchłani, coraz mniej z Dobrych członków Ludzi Lodu zostaje w walce. Po kolei są eliminowani. Sytuacja jest bardzo ciężka. Tengel Ly posuwa się w ostateczności by wysłać przeciw wybranym czarnych rycerzy. Ian i Nataniel wyruszają do Anglii by pozbawić ostatnich wyznawców Czarnych bożków wiary w nie. Coniektórych wyznawców Tengela Złego udaje sprowadzić się na drugą stronę - Hannę i Grimara zjednuje sobie ich zagorzała fanka Sol, także Kolgrima przeciąga na swoją stronę, Marco odzyskuje miłość Ulvara.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agatka20008
agatka20008
Przeczytane:2015-12-04, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki w 2015 roku,
Wybrani docierają do Doliny, jednak wejście do niej zagradzają wszyscy "źli" ściągnięci przez Tag-ghila. Na płaskowyżu rozgrywa się walka dobra ze złem, a piątka wybranych musi niepostrzeżenie przejść do doliny. Po drodze spotykają przodków których przeciągają na swoją stonę, między innymi brata Marco - Ulvara.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2025-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2025,

 

Kiedy sięgałam po Sagę o Ludziach Lodu, miałam obawy, że ze względu na taką ilość tomów, znudzi mi się ona, nim dojdę do końca fabuły. Moje obawy nie były słuszne. Przy 44. części jestem nadal zachwycona klimatem, jaki stworzyła autorka i coraz bardziej z zapartym tchem śledzę dalsze poczytania głównych bohaterów. Przechodziliśmy przez różne magiczne i miłosne przygody kolejnych osób, przeskakując prawie co każdą część z pokolenia na pokolenie. Teraz gdy dotarliśmy znacznie bliżej czasów współczesnych, nadszedł czas na ostateczne starcie wybranych z Ludzi Lodu z Tengelem Złym.

 

Starcie nie będzie łatwe, przeciwnik ma najokrutniejszych w historii sojuszników i potworne oddziały nie z tego świata. Nasi bohaterowie to mały jeszcze Gabriel, który ma za zadanie spisać wszystko, co się wydarzy, Nataniel, który ciągle w łagodnym usposobieniu szuka swojej wewnętrznej siły, zakompleksiona Tova, pokładająca miłosne nadzieje w towarzyszącym im nie tak dawno śmiertelnie chorym człowieku, tajemniczy Marco i uczłowieczona alrauna - Rune. Jakby zbiór ten nie był wystarczająco nietypowy, to w marszu na niebezpieczne góry towarzyszą im także duchy przodków Ludzi Lodu. Mimo iż w teorii duchy i demony nie mogą umrzeć. Na nich również czyha ogromne niebezpieczeństwo.

 

Autorka znów wplata różne wierzenia i historię w swoją opowieść. Nasi bohaterowie stawiają czoło mrocznym legendom, by powoli zmierzać do celu. Nie obejdzie się bez strat, w końcu to był bardzo fatalny dzień. Na szczęście przeciwnik nie zawsze wykazuje się inteligencjom, co daje naszym bohaterom przewagę.

 

W tej małej książeczce mieści się wiele przygód, a każda z nich ciągnie akcję do przodu. Losy świata ciągle są w niebezpieczeństwie, ale jeszcze kilka tomów przed nami.

 

Link do opinii

Wojna Dobra ze Złem rozpoczęła się na dobre i jak na razie jestem troszke zawiedziona. Spodziewałam się więcej mocnych scen a to taka trochę bajka dla dorosłych. Trzeba jednak przyznać, że czyta się jak zawsze przyjemnie i z ogromną uwagą. Wciąż trzyma w napięciu tak samo, a tajemnice dalej pozostają tajemnicą.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Alicja_S
Alicja_S
Przeczytane:2023-04-15, Przeczytałam,
Inne książki autora
Łzy odchodzącej nocy
Margit Sandemo0
Okładka ksiązki - Łzy odchodzącej nocy

Jeszcze w dzieciństwie Taran zaprzyjaźniła się z Thorem, niezwykle wrażliwym chłopcem odrzuconym przez otoczenie z powodu swej odmienności. Po latach rozłąki...

Mężczyzna z Doliny Mgieł
Margit Sandemo0
Okładka ksiązki - Mężczyzna z Doliny Mgieł

Miranda, życzliwa ludziom dusza, zawsze troszczy się o innych. Tym razem pragnie zanieść światło nieszczęsnym mieszkańcom Królestwa Ciemności, chociaż...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy