Powieść Co z nami... "Anety Kozińskiej to prawdziwa literacka uczta. Autorka zabiera nas w emocjonującą podróż, w której znakomicie odzwierciedla złożoność ludzkich relacji i emocji. Postaci są świetnie wykreowane, a ich historie-jak kadry z życia. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach: tej rzeczywistej oraz wirtualnej. Zmęczeni ży- ciem, często z bagażem doświadczeń bohaterowie uciekają w świat wirtualny, by tam odna leźć choć namiastkę uwagi, uczucia i namiętności. Losy trojga głównych bohaterów: Marii, Piotra i Łukasza nieustannieprzeplatają się na dwóch wspomnianych płaszczyznach. Męż czyźni krążą wokół Marii jak satelity po orbicie, wciąż zbliżają się i oddalają
Autorce należą się wyrazy uznania, gdyż wiedziała, jak stworzyć fabułę, by czytelnik nie mógł się oderwać od kolejnych stron powieści. Mnie emocje towarzyszyły do ostatniego zdania, ponadto opowieść ta wywołuje w czytelniku mnóstwo różnorodnych refleksji.
Co z nami..." to historia o samotności w tłumie, poszukiwaniu miłości i poczucia bezpieczeństwa czyli tego, czego pragnie każdy z nas. Nieoczekiwane zwroty akcji powo- dują, że w napięciu siedzimy kolejne kroki bohaterów, by odnaleźć własną drogę do szczę ścia Czy znajdą? Koniecznie sprawdźcie sami.
A teraz prawdziwa bombal Czytaliście „Sploty", debiut literacki Anety Kozińskiej? Nowa książka pisarki w zaskakujący sposób powraca do pewnego burzliwego wątku, rozpo- czętego w pierwszej powieści.
Gorąco polecam!
Magdalena Łubkowska
Informacje dodatkowe o Co z nami...:
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2024-05-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 305
Język oryginału: polski
Kup książkę Co z nami...
Zobacz także
Co z nami... - opinie o książce
Źli chłopcy się nie zmieniają i żadna kobieta nie jest w stanie sprawić, by byli lepsi. Może tylko na jakiś czas uśpić kryjącą się w ukochanym mężczyźnie...
Przeczytane:2024-09-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Chyba każdy z nas marzy o wielkim uczuciu prowadzącym do długiego, szczęśliwego związku. Tymczasem życie pisze różne scenariusze i nie zawsze to, co na początku wydawało się prawdziwą miłością, rzeczywiście nią jest. Często po latach okazuje się, że nasza relacja jest pusta i pozbawiona przyszłości. Mimo to tkwimy w tych związkach bez przyszłości, zamiast zmienić swoje życie i dać sobie szansę na szczęście.
Ja i wielu z Was zna ze swojego otoczenia,choć jedną parę -która kompletnie się nie dogaduje,narzeka a nadal tkwi w tej toksycznej relacji. Często się wtedy zastanawiam po co się tak męczą i nie zawalczą o swoje szczęście. Ewidentnie coś ich blokuje. Czy to jest brak odwagi,a może kwestia przyzwyczajenia?
"Co z nami..."zabiera czytelnika w podróż pełną emocji i ludzkich dramatów. Losy Marii,Piotra i Łukasza stają się nam bardzo bliskie. Dlaczego ? Bo są bardzo prawdziwe. U każdego z trzech bohaterów zabrakło emocji, drugiej osoby pomimo ,że jest obok i uczuć. To właśnie świat wirtualny,a później rzeczywisty pozwolił im przeżyć to czego szukali od zawsze w życiu,związku ...
Autorka w ciekawy sposób poprowadziła fabułę ,pokazując czytelnikowi złożoność zachowań bohaterów i tego co nimi kierowało. Niektóre sytuacje wywoływały we mnie skrajne emocje. Och nie wiecie ile razy miałam ochotę potrząsnąć bohaterami....
Tę historię poznałam dzięki BT organizowanemu przez Autorkę. To była ciekawa lektura. Przyznam się Wam,że ta historia trafia do czytelnika zmuszając do refleksji nad sobą i swoim szczęściem....
Tej historii nie zapomni się łatwo ,ponieważ niejeden z Nas odnajdzie w niej cząstkę siebie .... Zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę. Gwarantuję,że nie będziecie żałować .