,,Obyś żył w ciekawych czasach" - starożytna klątwa
Kiedy kurierski albatros przybywa z żądaniem przysłania ,,Wielkiego Maga", Rincewind zostaje wezwany do trapionego niepokojami Imperium Hongów, Sungów, Fangów, Tangów i McSweeneyów, gdzie decydują się losy tronu.
Rincewindowi pomaga Cohen Barbarzyńca, a także napędzany mrówkami komputer HEX, fraktalny motyl pogody ze skrzydełkami Mandelbrota oraz przerażająca, choć dość powolna armia, złożona z sześciu staruszków - Srebrna Orda.
Ich misją jest albo obronić, albo zdobyć Zakazane Miasto Hunghung. Niestety, instrukcje nie są jasne...
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2003-01-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Interesting Times
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Jak się ucieszyłam na kolejne spotkanie z Rincewindem. Dawno już go nie było . Tym razem wskutek splotu pewnych wydarzeń jako przedstawiciel magów ląduje na Kontynencie Przeciwwagi w kraju wzorowanym na Państwie Środka. I jak to u niego bywa od razu wpada w kłopoty. Sęk w tym, że jego misja nie jest sprecyzowana. Jednak od czego ma się przyjaciół. Bo spotykamy kolejne postacie z wcześniejszych tomów, między innymi Cohan Barbarzyńca i Dwukwiat.
Powieść od pierwszej do ostatniej strony wypełniona jest absurdami. Ale mamy też czytelne odniesienia do Złotej Ordy, Cesarstwa Chińskiego, Zakazanego Miasta i terakotowej armii. Było całkiem ciekawie.
Podobał mi się Kontynent Przeciwwagi, cały wątek ze Srebrną Ordą, bawiły mnie żarty na zasadzie zderzenia barbarzyństwa z cywilizacją, szczególnie Cohen świetnie się popisywał. Gdyby tylko nie było tutaj Rincewinda i tych wszystkich uniwersyteckich zawikłanych do granic możliwości bzdetów... Mój mózg zaczyna się wyłączać, kiedy tylko widzi słowo "mag".
,,Obyś żył w ciekawych czasach" - klątwa czy życzenie pomyślności? Wszystko zależy od tego jak bardzo gotowi jesteśmy na zmierzenie się z zupełnie odmiennym od naszej światopoglądem.
Mistrz Terry na tapetę bierze tym razem m.in. odbicie w krzywym zwierciadle Orientu i panujących w nim zwyczajów, sukcesję władzy, savoire-vivre i definicję cywilizacji.
Czy kapryśny Los ukaże barbarzyńców jako bardziej obyczajowych od wychowanych w pałacu urzędników? W jakie tarapaty tym razem wpadnie Rincewind?
Przekonajcie się sami, sięgając po tę pozycję.
Drugi tom sagi o kosmicznych ludkach z supermarketu. Dla nomów, po opuszczeniu sklepu, rozpoczął się Nowy Czas w kamieniołomie. Wkrótce zaczęły się dziać...
Ukryte we wnętrzu kamer chochliki błyskawicznie malują kolejne klatki na celuloidowej taśmie. Świat Dysku nagle odkrywa magię Srebrnego Ekranu. Nie wystarczy...
Przeczytane:2016-04-18, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2016, Mam,