Jak z najpopularniejszej dziewczyny w liceum stać się najbardziej pogardzaną i... przetrwać? Prowokująca, odważna i pełna sarkazmu opowieść o tym, czy prawda ma szansę w starciu z mediami. Social mediami.
Powieść idealna dla fanów Jenny Han i Emmy Lord.
Brynn Whittaker rządzi w liceum! To jej ostatni rok. Ma dobre oceny, odpowiedni wygląd oraz rozkręcony biznes na boku. Jako ,,trenerka flirtu" zarabia na tyle dobrze, że powinna dać radę zapłacić za wymarzoną szkołę: Uniwersytet Stanforda.
Kiedy jednak po imprezie Halloweenowej zaczyna krążyć wideo, które szybko staje się viralem, mało kto staje po stronie Brynn. Wszyscy wierzą, że osoba w stroju banana, która zaspokaja chłopaka jej byłej najlepsze przyjaciółki, to właśnie ona.
Dziewczyna znajduje się w centrum szkolnego skandalu o katastrofalnych proporcjach. Mając reputację seryjnej randkowiczki, szybko zaczyna tracić przyjaciół i klientów.
Co więcej, pogarda, jaką otrzymuje, ujawnia kulturę mizoginii, która szerzy się w jej szkole... a Brynn i jej przyjaciele są zdeterminowany, by pokonać wszystkich hejterów. Przecież na tym filmie były dwie osoby, a scancelowali tylko ją!
Jednak kiedy jest już bliska odkrycia, kto skrywał się pod strojem banana, dziewczyna musi zdecydować, czy ujawnienie tego będzie warte utraty wszystkiego, na co tak ciężko pracowała?
Książka odpowiednia dla czytelników 16+
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-02-19
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Cancelled
Intrygująca opowieść "Cancelled" wciągnęła mnie od pierwszych stron, skutecznie oderwała od otaczającego świata i wessała do starannie naszkicowanej rzeczywistości, czyniąc ze mnie naocznego świadka tej przejmującej i niestety jakże prawdopodobnej historii. Jak niewiele potrzeba, by zniszczyć drugiej osobie życie? Jedna plotka, podrobiony film, błyskawicznie zszargana reputacja, a w tle skomplikowana relacja rodzinna oraz szerząca się w szkole tak krzywdząca mizoginia... Czy zdeterminowana Brynn i jej przyjaciółki odnajdą osobę, która się pod nią podszywa na popularnym filmiku?
Autorka pod postacią przyjemnej i jakże angażującej opowieści przemyciła wiele życiowych, trudnych prawd i problemów, które trafiają do najciemniejszych zakamarków czytelniczej duszy. Tuż obok zwyczajnej szkolnej rzeczywistości, pojawiają się takie kwestie jak nałóg, próba dorobienia do rodzinnego budżetu, wirtualna przemoc czy dyskryminacja kobiet. Wiralowy filmik ukazywał przecież dwie osoby w kłopotliwej sytuacji, a jednak cała wina spada na biedną dziewczynę. Chłopak, dopuszczający się zdrady, nie jest ani szykanowany, ani odrzucony przez rówieśników. Ta kwestia szokuje podwójnie, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, że mogłaby zdarzyć się naprawdę. Przeraża również to, jak łatwo w dzisiejszych czasach zamienić czyjeś życie w piekło...
Na ogromne brawa zasługuje kreacja głównej bohaterki. To odpowiedzialna, ambitna dziewczyna, która pomagała innym w ,,wirtualnym randkowaniu", w celu zdobycia dodatkowych funduszy na dalszą naukę. Nagle, jej życie dosłownie legło w gruzach, a okrutny filmik mógł przeszkodzić w dostaniu się do wymarzonej szkoły. Dołóżmy do tego odrzucenie rówieśników i niewłaściwą postawę dyrekcji, a otrzymamy naprawę patową sytuację. Na szczęście Brynn się nie poddaje, bierze sprawy w swoje ręce i postanawia za wszelką cenę odnaleźć i ujawnić tego, kto ją wrabia!
Wkroczcie na karty tej nieszablonowej, angażującej, przesyconej sarkazmem historii i pozwólcie, by lawina intensywnych, skrajnych emocji zawładnęła Waszym czytelniczym sercem. Jestem pod ogromnym wrażeniem i polecam Wam ją gorąco!?
Brynn odpłatnie udziela porad w jaki sposób pisać, żeby zainteresować drugą osobę. Jest ekspertką od flirtu. Z nauką nie ma problemów i jest na dobrej drodze by dostać się na wymarzone studia. Czy spełni swoje marzenia?
Życie Brynn odmienia się po halloweenowej imprezie. Poszła przebrana za banana, a następnego dnia krąży w internecie filmik z osobą w takim przebraniu. I nie jest to korzystne dla niej nagranie. Wszyscy się od niej odwracają i oskarżają o najgorsze. Może liczyć tylko na swoje przyjaciółki i Charliego, z którym coraz lepiej się dogaduje. Jednak wszystko się sypie. Problemy w domu, problemy w szkole, problemy sercowe. A wszystko co robi Brynn by odzyskać dobre imię obraca się przeciwko niej. Czy sobie poradzi? Czy dowie się kto był bananową oszustką?
Lubię czasem sięgać po młodzieżówki. "Cancelled" to kolejna świetna propozycja. Pokazuje licealne realia i problemy z jakimi mierzą się nastolatkowie. Jeden filmik jest w stanie zrujnowac życie młodej osobie. A plotka rozprzestrzenianie błyskawicznie. Brynn to silna psychicznie osoba. Dużo na nią spadło, a mimo to nie poddała się. W domu się nie przelewa, brat ma problemy z narkotykami, w szkole jest wytykania palcami, a chłopak który jej się podoba właśnie wrócił do byłej. Czy może być gorzej? Jak widać może. Nie wiem czy dałabym radę, gdybym była na jej miejscu. Pokazana została tu też siła przyjaźni. Dziewczyny nie zostawiły ją w najgorszych momentach, trwały przy niej i wspierały ją. A takie wsparcie czasem jest zbawienne. Książkę czytałam z zaciekawieniem. Chciałam się dowiedzieć kto stoi za całą aferą. Moje przypuszczenia nie sprawdziły się, więc mogę śmiało powiedzieć, że książka potrafi zaskoczyć. Miło spędziłam z nią czas i Wam również polecam.
W młodości uwielbiałam serial ,,Plotkara", więc po przeczytaniu opisu ,,Cancelled" autorstwa Farrah Penn miałam nadzieję, że będzie to książka w podobnym klimacie. Czy faktycznie tak było? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Główna bohaterka historii -- Brynn Whittaker to zdecydowanie najpopularniejsza dziewczyna w szkole. Poza świetnymi ocenami może również pochwalić się smykałką do biznesu, ponieważ dzięki swojemu dodatkowemu zajęciu, który polega na uczeniu flirtowania innych uczniów, codziennie zarabia pieniądze, które nie tylko wspomagają rodzinny budżet, ale również pozwolą w przyszłości utrzymać się jej na wymarzonych studiach. Niestety pewna Halloweenowa impreza i nieszczęsny strój banana sprawiają, że odtąd Brynn staje się personą non grata. Czy uda jej się przekonać opinię publiczną, że to nie ona jest na nagraniu, które obiegło całą szkołę? Tego oczywiście nie zdradzę, ponieważ nie chciałabym psuć innym czytelnikom przyjemności z czytania.
Nie zmienia to jednak faktu, że w mojej ocenie fabuła tej książki została źle poprowadzona. ,,Cancelled" porusza bardzo ważne tematy, takie jak hejt oraz spychanie kobiet na społeczny margines, jednak mam trochę wrażenie, że autorka nie poświeciła mu należytej uwagi, przez co nie miał właściwego wydźwięku.
Drugą wadą tej publikacji są powtórki. Podczas czytania miałam bowiem wrażenie, że cały czas kręcimy się w kółko, ciągle wracając do tych samych tematów i rozważań, przez co lektura straszliwie mi się dłużyła i w pewnym momencie stała się tak monotonna, że chciałam ją porzucić.
Wiele do życzenia pozostawiał również wątek romantyczny, który nie dość, że pojawił się praktycznie znikąd, to w dodatku zupełnie nie czułam chemii między bohaterami.
Chociaż początek książki dawał nadzieję na to, że ,,Cancelled" będzie świetną lekturą, w ostatecznym rozrachunku myślę, że jedynie zawarty w tej książce sarkazm nie sprawił, że oceniłam ją zdecydowanie niżej. Być może jestem już po prostu za stara na czytanie tego typu publikacji, dlatego zupełnie mnie nie zachwyciła. Niemniej jednak myślę, że może się ona spodobać czytelnikom, którzy wiekowo są bardziej zbliżeni do głównej bohaterki.
Przeczytane:2025-03-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
Brynn zaczyna ostatni rok nauki w liceum. Ma to być niczym nie wyróżniający się rok. Planuje skupić się na nauce i trzymać się od wszystkich kłopotów z daleka, żeby nic nie zaszkodziło jej dostanie się na wymarzoną uczelnię. Niestety, jak się okazuje ten rok będzie całkiem inny. Jedno wydarzenie powoduje, że dziewczyna z lubianej uczennicy, osoby, do której wszyscy udawali się po porady miłosne zmieniła się w najbardziej znienawidzoną.
"Plotki ułatwiają ludziom tworzenie własnych opinii na temat sytuacji, o których guzik wiedzą"
Smutne jest to jak łatwo ludzie są w stanie się odwrócić i kogoś ocenić. Jeden wieczór. Jedna impreza. Ktoś rozpowszechnił filmik, na którym dziewczyna w stroju banana zaspokaja chłopaka. Tak się składa, że wszyscy Brynn widzieli w takim stroju i wszyscy są przekonani, że to ona. Nikt jej nie wierzy, zwłaszcza że Duncan to chłopak jej byłej przyjaciółki. Dziewczyna jest załamana i nie ma co się dziwić, bo to może przekreślić jej szansę na dostanie się na wymarzoną uczelnię. Jedyna jej nadzieja w Ducanie. Dziewczyna ma nadzieję, że chłopak powie wszystkim prawdę. Niestety jak się okazuje, chłopak wcale nie ma zamiaru powiedzieć prawdy. A powód dlaczego to robi? Chore. Do tego, jak się okazuje na tym nie poprzestaje.
Podwójne standardy. Brynn została od razu osądzona i wszyscy się od niej odwrócili. Tylko dlaczego tylko od niej? Przecież nawet jeśli to ona była na tym filmiku to nie była tam sama, prawda? Tylko ona została osądzona. A chłopak, który ma przecież dziewczynę? Nikt nie powiedział o nim żadnego złego słowa...
Dla Brynn rozpoczyna się koszmar. Wszyscy już ją osądzili. Do tego straciła wszystkich swoich klientów. Dziewczyna nie ma łatwo. Brat uzależniony od narkotyków, ciągle w domu się coś psuje, a matka wszystkie pieniądze wydaje na swoje drugie dziecko. Brynn zawsze uwielbiała pomagać ludziom a nawet teraz tego nie może robić. Dziewczyna może liczyć tylko na wsparcie osób dla niej bliskich. Przyjaciółek, które są z nią od zawsze. Brynn chce z powrotem odzyskać swoje życie i dlatego decyduje się rozpocząć śledztwo i udowodnić, że to nie ona jest na tym filmiku. Naprawdę było mi jej bardzo żal. Frustracja, bo nikt jej nie wierzy. Smutek, bo każdy ją już ocenił. Tylko dlatego, że miała dużo chłopaków. A okazuje się, że jeszcze dużo przed nią. Nie raz będzie zrozpaczona, nie raz będzie smutno, ale przynajmniej zawsze może liczyć na przyjaciół.
"Jestem zmęczona byciem w centrum wydarzeń. Chcę prawdziwej zmiany. Chcę im pokazać, jak ich działania wpływają na ludzi. Unieważnić kulturę unieważniania"
To czas, który jest bardzo trudny dla bohaterki. Jednak jest to również czas,, który wiele zmienia. Dominującą rolę zaczyna odgrywać ruch zorganizowany przez Brynn i jej przyjaciół. Femolucja. Ruch, który ma pokazać podwójne standardy i z nimi walczyć. Który ma udowodnić, że nie wolno nikogo oceniać i przypinać mu łatki. Dlaczego niektórym coś wolno, a niektórym nie? Dlaczego chłopak, który miał kilkanaście dziewczyn jest klepany po plecach, a dziewczyna która miała kilkanaście chłopaków jest uważana za dziwkę? Dlaczego nastolatka w ciąży ma się wstydzić, że w nią zaszła? Mimo, że nie tylko ona przyczyniła się do powstania dziecka? Dlaczego tylko ona jest uważana za winną i piętnowana? Ruch zaskakująco dla wszystkich zaczyna zbierać coraz więcej zwolenników i coraz więcej osób do niego przystępuje. Staje się czymś więcej. A same śledztwo zaczyna odgrywać coraz mniejsze znaczenie.
"Im bardziej jednoczyliśmy siły, żeby przełamać podwójne standardy i oduczyć się tych bzdurnych etykietek, konstruktów społecznych i tego całego pieprzenia, którym karmiono nas przez całe życie, tym czuliśmy się silniejsi"
Wszyscy przyjaciele Brynn od razu wzbudzają sympatię, tak samo jak bohaterka. Uwielbiam Charliego i Cadence. To co mi się nie podobało to zachowanie dyrektora szkoły. Mam wrażenie, że nie starał się za bardzo złapać osoby odpowiedzialnej za rozesłanie filmiku. A wszelkie działania dziewczyn w związku z ruchem były przez niego tępione jako łamiące regulamin, a sytuacje, w których bohaterka cierpiała przez kolejne działania Ducana ignorowanie, traktowane lekko. Do tego postać Lenory. Byłej przyjaciółki Brynn. Uważam, że - może nieświadomie- ale to ona była wina największego hejtu na bohaterkę. Nic nie robiła, ale to ona to zaczęła. Wybaczyć chłopakowi tylko dlatego, że to Brynn? To co mnie zaskoczyło w tej książce to wątek romantyczny. Nie spodziewałam się go, ale naprawdę bardzo mi się podobał. Jednak czy coś z tego wyjdzie? Brynn nie chce zostać skrzywdzona. Do tego pojawiają się pewne okoliczności, które powstrzymują ją przed zaangażowaniem. Jak to się zakończy?
"Cancelled" to książka, co do której nie miałam dosyć dużych oczekiwań, a z drugiej strony była to książka która bardzo mnie ciekawiła. Głównie ze względu na to, że porusza dosyć istotny problem. To moje pierwsze tak bardzo pozytywne zaskoczenie w tym roku. Nie spodziewałam się, że to będzie aż tak dobra lektura. W historii nie brakuje cierpienia, smutku, ale i przyjaźni. Walki w imię słusznej idei. I miłości. Książka jest tak ciekawie napisana, że nie da się od niej oderwać. Zakończenie bardzo satysfakcjonujące, choć nie sądzę że wszyscy dostali to na co zasłużyli. Polecam, miłego!