Gęsta od emocji i niepokojącego uroku historia zauroczenia, któremu nie wolno ulec.
To powinny być wymarzone wakacje. Sierpień, Włochy i zabytkowa willa z basenem w miasteczku nieopodal Neapolu. Dawno temu Klara spędzała tu z rodzicami prawie każde lato, a teraz przyjechała z mężem i córkami. Ale w tym sielankowym obrazku coś nie gra. Jakaś sprawa sprzed lat wciąż zasnuwa upalne dni.
Gdy Klara była tu poprzednio, piętnaście lat temu, wydarzyło się coś, z czym do dzisiaj sobie nie poradziła. To pewnie nic ważnego, zwykła błahostka. Tak w każdym razie próbuje sobie powtarzać aż do przyjazdu nieoczekiwanego gościa.
Nico, syn właścicieli domu, zjawia się którejś nocy bez zapowiedzi i oznajmia, że zostanie przez resztę wakacji. Kiedy widzieli się ostatni raz, on miał 9 lat, ona 21. Co właściwie łączy tych dwoje? Najwyżej kilka zamazanych wspomnień. Bo co taki chłopiec mógł zapamiętać? Z pewnością nic i nie ma co zaprzątać sobie nim głowy.
A jeśli jednak zobaczył wtedy coś, czego nie powinien? Jedno jest pewne: odkąd Nico stanął na progu, Klara nie potrafi wypędzić go ze swoich myśli.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 288
Przeczytane:2024-07-03, Ocena: 2, Przeczytałam, 2024,
Już dawno nie przeczytałam tak pustej książki, tak powierzchownie traktującej poruszane w niej tematy - a jest i zdrada, i trauma z przeszłości i trudności w związkach. Ale żaden z nich nie został potraktowany z jakąkolwiek wnikliwością. Postaci są ledwo zaznaczone, brak jakiejkolwiek głębszej analizy zachowań. Bardzo niewiele wiemy o ich życiu, nawet o życiu Klary, która jest przecież główną bohaterką. Jeżeli autorce zależało na tym, żeby opowiedzieć nam o osobie, która nie ma w sobie za grosz refleksji, nie myśli o konsekwencjach nawet o jeden krok naprzód, mając ponad 40 lat zachowuje się jak dwunastolatka i nie budzi żadnej sympatii - gratuluję, udało się!!!
Stracony czas.