Bez litości


Tom 11 cyklu Pendergast
Ocena: 4.5 (6 głosów)

Aloysius Pendergast, agent FBI, przez dwanaście lat nie mógł się pogodzić z nieszczęśliwym wypadkiem, w którym zginęła jego żona Helen - rzekomo zabita przez lwa podczas polowania w Afryce. Gdy odkrywa, że śmierć Helen nie była przypadkowa, zaczyna podążać tropem kolejnych osób zamieszanych w tę sprawę. Pendergast ujawnia nowe wątki i szerszy kontekst całej historii, łączącej się z mglistą przeszłością Helen i jej brata Judsona. Kim naprawdę była kobieta, którą pokochał?

Książka jest kontynuacją powieści ,,Granice szaleństwa" Douglasa Prestona i Lincolna Childa - znanych amerykańskich autorów thrillerów. W drugiej części historii agent Pendergast kontynuuje swoją prywatną krucjatę i nie zawaha się przed niczym, aby poznać prawdę o śmierci żony. Prawdę, która zaprowadzi go na szkockie moczary i do zapomnianego grobu kobiety, o której istnieniu nie miał dotąd pojęcia.

Informacje dodatkowe o Bez litości:

Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2013-01-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7778-295-8
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Cold Vengeance
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Robert P. Lipski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Bez litości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bez litości - opinie o książce

Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2013-09-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,

Agent Pendergast znów w akcji!!!

Duet pisarzy w postaci Douglasa Preston'a oraz Lincolna Child'a ponownie łamach swojej kolejnej powieści powołali do życia agenta Pendergasta, znanego z wcześniejszej pozycji "Granice szaleństwa". Agent dalej tropi i mści się na osobach , którzy byli bezpośrednio zamieszani w tajemniczą i nagłą śmierć żony Helen. I choć od tragicznego wydarzenia minęło dwanaście lat, to agent nie zwalnia kroku zmierzającego do zdemaskowania wszystkich winnych. Trop go zawiedzie na teren moczar, a tam sam stanie się celem ....
Książka "Granice szaleństwa"jest mi doskonale znane. "Bez litości" jest jej kontynuacją.W tej części autorzy obnażają i rozrzedzają kolejno wątki, co nadaje nowe , świeże spojrzenie na śmierć Helen. Pendergast nic się nie zmienił. Jest konsekwentny w swoich działaniach. Jest odważny , bezkompromisowy, sprytny, logicznie myśli, co działa na jego korzyść.  Jest to jeden z tych bohaterów, którzy w obliczu trwogi nie ugną się przed niebezpieczeństwem oraz nie zważając na utratę zdrowia bądź życia będą walczyć o słuszność swojej sprawy.
Jeśli mam ocenić, jak tym razem wypadł duet pisarzy, to napiszę , że całkiem nieźle. Akcja jest wartka, szczegóły fabuły doskonale skomponowane ze sobą. Czytelnikowi nie poskąpiono chwil grozy, brutalności i napięcia. Agent musi zmierzyć się z tajemnicami, zdradami najbliższych mu osób. Bohater udowadnia, że nadzieje w nim pokładane przez czytelnika nie spełzną na niczym.
Do czego muszę się doczepić, to do oprawy i wydania całej książki przez wydawcę. Okładka jest okropnie brzydka. Ta czerwień może miała symbolizować okrucieństwo, ale jak dla mnie to przypomina mi ona barwę, która kojarzy się z przybytkiem nierządu. Czcionka woła o pomstę do Boga. Poprzednia część też taką posiadała. Teraz się męczyłam strasznie. Moje oczy nie nadążały za maluczkim druczkiem. Szkoda, że na dobrych książkach się aż tak oszczędza. A tym , które są skromne w treść "wypycha" się w wielką czcionkę, rysuneczki itp. Być może , jak kryzys minie, to "ślepemu" czytelnikowi ( czytaj mnie) zafunduje się wydanie bardziej komfortowe.
Jednakże jeśli lubisz kryminał, a czcionka jest ci obojętna, to myślę, że powodów to narzekań możesz mieć malutko, a może i wcale.


Link do opinii
Początek książki prawdziwie fascynujący -okryte szarością szkockie wrzosowiska autorzy opisali w sposób niezwykle plastyczny a rozgrywające się tam wydarzenia wciągają bardziej niż bagnisko Inverkirkton. Niestety, po 150 stronach stało się coś dziwnego. Autorzy zbyt gnają do przodu, zasypują nas dużą ilością akcji oraz dialogów lecz brak w tym ducha. Duch, zwiastujący wyśmienita lekturę, ulotnił się, wraz z opuszczeniem Szkocji. Za dużo i zbyt pobieżnie, za bardzo po łebkach przez co lektura staje się mało wiarygodna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2024-09-14, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2024,

Serię o Pendergaście czytam nie dla niesamowitych wrażeń literackich, a dla czystej rozrywki. Lektura jest lekka, ociera się czasem o fantastykę, czasem to przyzwoita sensacja. Można zżyć się z niektórymi bohaterami, inni powoli wymierają. Tu było podobnie. Niezmienny jest jak na razie tylko D'Agosta, który mimo ran nadal żyje. Tym razem nie jest jednak wiodącą postacią. Tą jest szwagier Pendergasta, który zapoznaje nas z organizacją, która zapewne będzie kluczowa w kolejnych książkach. Z przyjemnością je poznam...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eirene
Eirene
Przeczytane:2014-02-02, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Moja biblioteczka: D. Preston/L. Child,
Avatar użytkownika - Serena1975
Serena1975
Przeczytane:2013-10-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Avatar użytkownika - Hypnose
Hypnose
Przeczytane:2013-02-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, przeczytane,
Inne książki autora
Głębia
Lincoln Child0
Okładka ksiązki - Głębia

W czasie rutynowego odwiertu pracownicy położonej nieopodal Grenlandii platformy wiertniczej rejestrują niezwykły sygnał pochodzący spod ziemskiej skorupy...

Mistyfikacja
Douglas Preston0
Okładka ksiązki - Mistyfikacja

Największy na świecie wielki zderzacz hadronów ukryty w głębi gór w Arizonie zbada, co wydarzyło się w chwili Wielkiego Wybuchu. Dzieło genialnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy