Anna Ogilvy nie otworzyła oczu od czterech lat. Od czasu nocy na Farmie, kiedy znaleziono ją pogrążoną w głębokim śnie, w zakrwawionym ubraniu i z nożem kuchennym w dłoni, tuż obok ciał jej dwojga najserdeczniejszych przyjaciół. Popełniła zbrodnię stulecia, lecz nikt nie jest w stanie wybudzić jej z sennego koszmaru. Dla doktora Benedicta Prince'a, psychologa sądowego pracującego w klinice snu przy londyńskiej Harley Street, przebudzenie Anny O to sprawa, która może zadecydować o jego karierze. Jako ekspert od snu wie wszystko o najciemniejszych zakamarkach umysłu i sekretach ukrytych w podświadomości. Rozpoczynając leczenie Anny O - badając sny swojej pacjentki, przeczesując jej wspomnienia, odwiedzając miejsce, w którym doszło do tragicznego zdarzenia - doktor Prince dotyka znacznie głębszej i mroczniejszej tajemnicy. Przebudzenie Anny O to nie koniec historii, to dopiero jej początek. * Wierzący w jej niewinność mówią o niej Anna O. Ci, którzy są przekonani o winie, nazywają ją Śpiącą Królewną. Ale ani jedni, ani drudzy nie mogą oderwać wzroku od jej historii...
CYTAT 1 - A jeśli nie uda mi się jej obudzić? - pytam. - Jeżeli moja teoria się nie sprawdzi? Donnelly kończy zapinać płaszcz. Wzdycha, przytłoczony wydarze!niami całego dnia. Patrzy na mnie zimnymi, szarozielonymi oczami. - Wtedy, prędzej czy później, Anna Ogilvy będzie mogła znowu za!bijać - mówi sucho.
CYTAT 2 Nagie fakty przypadku Anny O są stosunkowo nieskomplikowane. Przy!puszczam, że właśnie dlatego jej sprawa utkwiła w pamięci ogółu. W ich surowej prostocie jest coś szokującego. Trzydziestego sierpnia 2019 roku o 3.10 w nocy Annę Ogilvy, dwu!dziestopięcioletnią córkę pani minister gabinetu cieni i założycielkę czasopisma ,,Elementary", odnaleziono śpiącą w chatce na farmie w Oxfordshire z dwudziestocentymetrowym nożem kuchennym w ręce. W sąsiedniej chatce znajdowały się ciała jej najserdeczniejszych przyjaciół: dwudziestosześcioletniego Douglasa Bute'a oraz Indiry Shar!my, lat dwadzieścia pięć. Sekcja zwłok wykazała dziesięć ran kłutych na obu ofiarach. Na nożu znaleziono odciski palców Anny, a na jej ubraniu ślady krwi. Analizy kryminalistyczne wykazały zgodność śladów na jej ubraniu z krwią obu ofiar. Równocześnie dział kryminalistyki cyfrowej odnalazł w komuni!katorze WhatsApp na telefonie Anny wiadomość wysłaną przed zapad!nięciem w głęboki sen, w której po części przyznaje się ona do winy. Na podstawie stężenia pośmiertnego stwierdzono, że zgon nastą!pił kilka godzin wcześniej. Żadnej z ofiar nie dałoby się uratować; za!dane ciosy były śmiertelne. [...] Wyniki wszystkich badań były w normie. Kobieta żyła. Jej organizm funkcjonował. Tajemnicza choroba powodująca głęboki sen wymykała się wszelkim diagnozom. Od tamtej pory Anna O nie otworzyła oczu.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2024-06-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Anna O
Czekałam na tę książkę z niecierpliwością, bo w jakiejś książce z Wydawnictwa Harper Collins znalazłam zakładkę promującą właśnie książkę "Anna O", a chciałam się dowiedzieć kim ona jest i dlaczego taki tajemniczy jest tytuł.
To nieco odmienny thriller psychologiczny, w którym autor porusza dość mało znaną tematykę. I pewnie dlatego tak książka wzbudza tak różne i sprzeczne emocje. Zbyt mało wiemy na temat snu i tego, co dzieje się z nami, gdy śpimy.
Nie wyobrażam sobie nawet, że mogłabym spać bez przerwy aż cztery lata...
Annę Ogilvy znaleziono śpiącą w jednym z domków wczasowych. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, lecz obok niej leżała dwójka zamordowanych przyjaciół a Anna w dłoni trzymała zakrwawiony nóż będący narzędziem zbrodni... Od tamtego czasu minęły cztery lata a dziewczyna ciągle śpi, nie otworzyła nawet na moment swoich oczu.
Sprawa ciągle jest medialna a prokurator ciągle nie może postawić zarzutów podejrzanej o zabójstwo Annie O. W końcu postanowiono przenieść pacjentkę ze szpitala do londyńskiej kliniki snu, gdzie psycholog sądowy Benedict Prince ma ja obudzić. Przynajmniej takie otrzymał zlecenie. Chociaż zdaje on sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe, lecz podejmuje się tego zadania, bo wie, że gdy się uda, to ta sprawa pomoże mu w rozwinięciu kariery.
"Jestem psychologiem sądowym. Z moich usług korzysta większość agencji zajmujących się tropieniem przestępców, mój numer mają ludzie z Narodowej Agencji do spraw Przestępczości, Interpolu i FBI."
Autor stopniowo wprowadza nas w wydarzenia sprzed czterech lat oraz wcześniejsze, które mają związek z teraźniejszymi. Narrację prowadzi wielowątkowo i z perspektywy kilku postaci. Poznamy również fragmenty pamiętnika Anny Ogilvy.
Chociaż przeniesienie śpiącej pacjentki, która nazywają również Śpiącą Królewną, odbywało się w wielkiej tajemnicy, i tak jakimś cudem przecieki trafiły do mediów.
Doktor Prince mocno angażuje się w swoją pracę, a że jest specjalistą od snu i wie sporo o tym, co może się gnieździć w najciemniejszych zakamarkach ludzkiego umysłu, próbuje różnymi znanymi sobie metodami wybudzić pacjentkę.
"Podchodzę do łóżka. Ekrany migają. Kable się plączą. Rozmaite rurki przeplatają się ze sobą, a całość wygląda jak wielka miska spaghetti."
Czy uda się obudzić Śpiącą Królewnę? Czy Anna O. jest zabójczynią?
Dodam tylko, że rozwiązanie tej zagadki jest dość zaskakujące.
„Anna O” to nieprzewidywalny i dość wyjątkowy oraz bardzo dobry thriller psychologiczny, z wieloma tajemnicami
Warto poznać je wszystkie.
Książkę przeczytałam dzięki Bonito i Dobre Chwile.
RECENZJA
„ANNA O”
AUTOR: MATTHEW BLAKE
Współpraca Reklamowa —
WYDAWNICTWO: HARPER COLLINS
„Trzęsą się jej ręce. Artretyczne tiki i drgawki biorą jej ciało we władanie. Znamiona strachu. Przewraca kartkę, czując, jak brzeg papieru wilgotnieje pod wpływem jej dotyku. Myśli o leżącej w pobliżu i pogrążonej we śnie Annie. Pajęczyna plotek spowiła sprawę do tego stopnia, że trudno oddzielić fakty od fikcji. Ale po tym, co usłyszała od Bena, groźba wróciła”.
„Anna O” to jeden z lepszych kryminałów, thrillerów psychologicznych, jakie dotychczas czytałam, nieprzewidywalny, wyjątkowy, niesztampowy, okryty mgłą, chorobliwą otoczką i magnetyzmem tajemnicy, niebezpieczeństwa. Zatraciłam się w tajemnicach, zagadkach, sprzecznościach tej opowieści, powiem, że nieźle zamiesza w głowie. Historia, skryta na kartkach tej opowieści, trzyma czytelnika w największym napięciu, fascynuje wykreowaną fabułą, a zarazem intryguje genialną kreacją bohaterów i każdym skrupulatnie zaplanowanym ruchem.
W tej historii, gdy wydaje się nam, że mamy już gotowe odpowiedzi w zasięgu ręki, to tajemnice mnożą się, niczym zarazki. Chociaż, gdzieś w odmętach mojej myśli, miałam podejrzenia, o pełnej osobie, która może mieć dużo wspólnego z tą sprawą, to i tak totalnie nie spodziewałam się takiego rozstrzygnięcia sprawy. Mamy sporo opisów, ciekawostek dotyczących zaburzeń snu, umysłu ludzkiego i psychiki, syndromu rezygnacji, które są bardzo interesujące, nie nudzą, a dzięki dużej dawce tajemnic, ciągłego budowania napięcia i akcji, książkę dosłownie się pochłania. Autor umiejętnie buduje atmosferę i napięcie, akcja momentami zaskakuje wydarzeniami, chociaż mam nieodparte wrażenie, że nie wszystkie wątki zostają do końca wyjaśnienie, tak jakbym chciała. Matthew Blake doskonale dopracował książkę, w każdym najmniejszym detalu, jest złożona, pełna emocjonalnej głębi i psychologicznego sznytu, masą niewiadomych, całość dynamicznie poprowadzona i do samego końca ukrywał rozwiązanie zagadki.
„Umysł jest dla siebie siedzibą, może sam w sobie przemieniać piekło w niebiosa, a niebiosa w piekło”.
Książka napisana jest w większości z perspektywy głównego bohatera Bena, ale również z perspektywy Clary, Loli, Annę O dokładniej poznajemy z wycinków jej pamiętnika.
Bohaterzy genialnie wykreowani, świetnie zarysowane, wielowymiarowe, autentyczni, inteligentni, różnorodni i intrygują. Ich relacje są, złożone, napięte i niejednoznaczne. Mają swoje wady i zalety. Każda postać odgrywa ważną rolę w tej historii, będąc, trybikiem w idealnie utkanej zbrodni. Autor dokonał wnikliwej analizy psychologicznej głównej bohaterki. Anna O to postać z pogranicza mitu i rzeczywistości, której do samego końca nie mogłam rozgryźć. Powiem szczerze, od
początku byłam przekonana, że Anna O, jest niewinna, ale czy miałam, rację musicie sami się dowiedzieć. Muszę stwierdzić, że po przeczytaniu tej książki, sama nie końca nie jestem tego pewna, jaką miała rolę do odegrania. Taki mały paradoks.
Ciekawą postacią również był Benedict Prince, który zafascynował mnie swoją osobą, inteligentny, wnikliwy umysł.
„Patrzysz na sprawę moimi oczami. Otaczasz ją woalem tajemnicy i ukrywasz różne aspekty przed czytelnikiem, niczym bóg i kreator, torturując go rozsypanymi tu i ówdzie okruchami wskazówek”.
Od czasu brutalniej zbrodni w Oxfordzie na Farmie, gdy znaleziono pogrążoną w głębokim śnie, Annę O, w zakrwawionym ubraniu i nożem kuchennym w dłoni i ciała dwóch osób, minęło cztery lata. Od tamtej pory Anna Ogilvy nie otworzyła oczu i nikomu nie udało się jej wybudzić. Sprawa Anny O miała, coś w sobie wyjątkowego. Ludność została podzielona na dwa obozy, jedni wierzą w jej niewinność, a drudzy twierdzili, że jest winna. Żadna z tych grup nie byli w stanie nabrać dystansu do tej historii. Anna O stała się Świętym Graalem dla wszystkich ekspertów od snu. Doktor Benedict Prince otrzymuje sprawę na najwyższym szczeblu, dotyczącą samej Anny O i jej leczenia, a to może wpłynąć na Bena przyszłą karierę, jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, że całkowicie odmieni jego życie. Ben rozpoczyna leczenie, co stanowi dla niego niezwykłe wyznanie.
Przebudzenie Anny O to dopiero początek tej historii.
-Czy Anna O jest winna dokonanej zbrodni na Farmie?
-Co się stało tak naprawdę tamtej pamiętnej nocy na Farmie?
-Kim okaże się winny?
-Czy doktor Prince zdoła obudzić Annę O?
-Czy prawda wyjdzie na jaw?
-Kto wyjdzie z tej potyczki cało?
-Czy Ben powiąże fakty i ułożą mu się w jedną całość, rozwiązywać zagadkę, czy wręcz przeciwnie?
-Jaki związek w tej historii mają Anna O, Pacjent X, Harriet, Bloom?
Polecam.
"Anna O" to genialny i porywający thriller psychologiczny spod pióra Matthewa Blake'a. Autor przedstawia nam tajemniczą postać Annę O., którą pewnej nocy znaleziono pogrążoną w śnie, w zakrwawionym ubraniu z nożem w dłoni obok zamordowanych jej najlepszych przyjaciół. Podobno młoda pisarka popełniła podwójne morderstwo podczas lunatykowania, a następnie zasnęła. Od czterech lat nie otworzyła oczu i jej sprawa stanowi nieodgadnioną tajemnicę. Jej jedyną nadzieją jest Benedict Prince, psycholog sądowy, który ma ją przebudzić, aby została postawiona przed sądem i ukarana za zbrodnię sprzed czterech lat.
Czy Ben odkryje, co tak naprawdę wydarzyło się tamtej feralnej nocy na Farmie?
Czy Anna O. zamordowała swoich przyjaciół z zimną krwią?
Jaka zagadka kryje się za tajemniczą chorobą Anny, co spowodowało, że zapadła w głęboki sen?
"Anna O" to najlepszy thriller psychologiczny jaki przeczytałam w tym roku. Fenomenalny i fascynujący pod każdym względem. Wciągająca fabuła, lunatykowanie, morderstwa, atmosfera grozy, niebezpieczeństwo, wielu podejrzanych, czający się morderca, traumy z przeszłości, rozstania, samotność, manipulacje, kłamstwa, skrupulatnie zaplanowana intryga, zemsta, gra pozorów. Ciekawa kreacja bohaterów. Autor zabiera nas w pokrętne zakamarki ludzkiego umysłu. Umiejętnie manipuluje i prowadzi grę z czytelnikiem wyprowadzając go w pole. Autor bawi się z czytelnikiem do końca ukrywając rozwiązanie tej zagadki. Bawiłam się znakomicie czytając pamiętnik Anny i rozwiązując zagadkę. Przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Uwielbiam takie klimaty. Nie ma mowy o nudzie ani przez chwilę. Gwarantuję Wam, że będzie przerażająco,mrocznie, niebezpiecznie i tajemniczo. Czytelnicze pranie mózgu gwarantowane.
Jeśli jesteście ciekawi, czy wierząc, że Anna O. jest niewinna popełniłam błąd musicie przeczytać tę książkę. Obiecuję Wam, że prawda jaką odkryjecie przerazi Was, a zwroty akcji przyprawią Was o palpitacje serca.
Rewelacja! Jestem usatysfakcjonowana, a lektura spełniła moje oczekiwania. Z pewnością mogę powiedzieć, że będę wyczekiwała kolejnych powieści autora.
Gorąco polecam!
BRUNETTE BOOKS
Wiesz co robisz kiedy śpisz? Myślisz, że wiesz, ale czy na pewno ?
Są ludzie, którzy lunatykują, czyli chodzą podczas snu, inni prowadzą samochody, a niektórzy nawet zabijają.
Benedict Prince jest psychologiem sądowym, ale przede wszystkim jest ekspertem od snu, bada ludzi, którzy popełniają przestępstwa kiedy śpią. Jednym z takich przypadków jest Anna O., ktora przebywa w londyńskiej klinice. Kobieta jest w śpiączce od czterech lat, kiedy to doszło do podwójnego morderstwa, a ona sama jest główną podejrzaną. Prince ma wybudzić Annę, dla niego to może być najważniejsza sprawa w jego karierze, dla niej to może być początek końca. Sprawa nie jest oczywista, podzieliła ludzi na tych, którzy twierdzą że Anna jest winna zbrodni, oraz na tych którzy wierzą w jej niewinność. Jaka jest prawda? Czy na powierzchnię wypłyną sekrety, które nie chcą umrzeć. Co jeśli przeszłość jest jedyną drogą do uleczenia teraźniejszości, i co z grzechami , za które trzeba zapłacić. Co naprawdę wydarzyło się cztery lata temu?
Sam pomysł na fabułę uważam za bardzo interesujący, nie wiem czy ktoś już wykorzystał wczesniej taki motyw. W trakcie czytania targały mną różne emocje, chociaż od początku opowiedziałam się po jednej stronie i cokolwiek się działo, trwałam na swoim stanowisku. Po której stronie stałam i czy słusznie tego nie powiem, ale książka będzie miała wkrótce polską premierę, więc będziecie mogli sprawdzić sami. Jedno wiem na pewno, książka namiesza na rynku, podzieli czytelników, jednych zachwyci, innych przeciwnie.
Polecam.
Rewelacyjna książka,która zaskakuje nie tylko samym pomysłem na fabułę ale i tym,że dostajemy w zamian sporo wiadomości i wiedzy z zakresu snu,psychologii i mitologii.
Anna O (Ogilvy),córka znanej brytyjskiej polityczki, została znaleziona na Farmie, z zakrwawionym nożem w dłoni, tuż obok ciał dwójki przyjaciół. Chwilę wcześniej dziewczyna wysyła do rodziców wiadomość o treści: ,,Przepraszam, chyba ich zabiłam". A potem jak niby nic zasypia głębokim snem i śpi tak przez cztery lata.Nikt nie potrafi wybudzić Anny, ani też nie potrafi zdiagnozować choroby.Próbę taką podejmuje doktor Benedict Price,ktorypracuje w klinice snu i specjalizuje się tzw.syndromem rezygnacji czyli "dobrowolną śpiączkę ze strachu przed życiem".
Ben z zaciekawieniem zbiera wszelkie informacje na temat "Śpiącej Królewny" i odkrywa pomału tajemnice,których chyba tak naprawdę nie chciał by znać.
Trzeba przyznać,że autor stworzył doskonały thriller,który czyta się z zapartym tchem.Zostajemy wciągnięci w fabułę,gdzie jesteśmy zaproszeni do najgłębszych zakamarków ludzkiego umysłu.Mamy tu lunytakowanie,morderstwa,atmosferę grozy,kłamstwa,które są dokładnie sfabrykowane,jest napięcie ,zemsta i zakończenie ,którego zupełnie się nie spodziewałam...
Zapewniam ,że historia Anny O-Śpiącej królewny,na długo pozostanie w waszej pamięci.A to nie tylko ze względu na ogrom emocji ale i również przez to,że kładąc się spać bedziecie zastanawiać się czy będziecie wiedzieć, co robicie przez sen..
Przeczytane:2024-09-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
„Anna O” Matthew Blake to thriller psychologiczny, czyli książka należąca do mojego ulubionego gatunku. W tym tytule intrygowało mnie dosłownie wszystko, począwszy od tajemniczej okładki, która już potrafi zaintrygować, poprzez opis, który mnie zaciekawił, głównie dlatego, że nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać książki, w której tak istotną rolę odgrywają sny.
W tej historii poznajemy tajemniczą postać Anny O., która została znaleziona na plaży, całą zakrwawioną i z nożem w ręce, obok dwóch martwych ciał jej przyjaciół, z którymi prowadziła firmę. Wszystko wskazuje na jej winę tej zbrodni, jednak kobieta od czterech lat pozostaje pogrążona we śnie, z którego najwidoczniej nie chce wracać do rzeczywistości. Teoria rozwiązania zagadki tej zbrodni głosi, że kobieta, lunatykując, dokonała podwójnego morderstwa, po czym ponownie zapadła w głęboki sen, w którym pozostaje do dzisiaj. Niemniej jednak teoria ta nie została potwierdzona żadnymi innymi dowodami, co w znacznym stopniu utrudnia rozwiązanie sprawy. Wyzwania tego podejmuje się Benedict Prince, który jest psychologiem sądowym, który chce zajrzeć do umysłu kobiety i odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się tego okropnego dnia oraz kto w rzeczywistości jest odpowiedzialny za zbrodnię sprzed czterech lat. Cała historia wprowadza nas w niezwykle mroczny klimat, w którym poznanie ludzkiego umysłu staje się priorytetem, który może przerazić czytelnika. Czy lunatykując, można zabić swoich przyjaciół, a następnie zwyczajnie zasnąć na najbliższych parę lat… Co tak naprawdę wydarzyło się tego feralnego wieczora i kto jest prawdziwym mordercą, bo nie wszyscy wierzą w winę Anny. W książce nie brakuje również wielu motywów jak chociażby przyjaźń, zemsta, czy zdradza, które także odgrywają bardzo dużą rolę w rozwiązaniu intrygującej zagadki, która spędza ludziom sen z powiek już od lat.
Autor stworzył niesamowitą, intrygującą i wciągającą historię, której rozwiązanie okazuje się znaczniej skomplikowane, aniżeli czytelnik mógłby przypuszczać. Zaskoczeń zdecydowanie nie zabraknie, a niespodziewane zwroty akcji podczas czytania pojawiają się niemal na każdym możliwym kroku. Historia została przedstawiona w dwóch perspektywach czasowych, w których przeszłość jest przeplatana z teraźniejszością, a te wszystkie zabiegi są robione w celu zrozumienia przez czytelnika całości historii. Książka napisana została w niezwykle intrygujący i wciągający sposób, pomimo iż można mieć chwile zwątpienia, gdy pojawiają się zbyt długie opisy, to jednak wszystkie elementy złożone w jedną całość dają czytelnikowi genialną, intrygującą historię, która budzi napięcie, wciąga i przede wszystkim zaskakuje! Myślę, że każdy, kto sięgnął po ten tytuł, może śmiało powiedzieć, że snuł wiele domysłów dotyczących rozwiązania tej jakże skomplikowanej zagadki, niemniej jednak poznając zakończenie książki, czuł ogromne zaskoczenie!
Ten tytuł sprawdzi się zdecydowanie dla miłośników gatunku, bo nie brakuje napięcia, niespodziewanych zwrotów akcji oraz zaskoczenia, co chyba wszyscy czytelnicy uwielbiają. Mnie ta historia wciągnęła od pierwszych stron, zaintrygowała i pozwoliła snuć domysły nad rozwiązaniem zagadki morderstwa, choć nie ukrywam, że w zakończenia totalnie się nie spodziewałam i zdecydowanie winnych szukałam w innym miejscu, ale przyznam szczerze, że umiejętne wyprowadzenie mnie w pole przez autora dla mnie działa na jego plus. Osobiście przyznaję, że tytuł mnie usatysfakcjonował i zdecydowanie polecam po niego sięgnąć, bo jest to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych, jaki miałam okazję czytać! Z pewnością nie będziecie żałować.