Forum

Pani Magdaleno skąd tak świetny pomysł na "Szkołę żon"? Czym się Pani inspirowała? Pytam, bo sama czuję bakcyla w stronę pisania, ale czasami brak mi weny :) Od kilku dni szukam wszędzie tej książki aby móc ją przeczytać, bo powieść zbiera same pozytywy!

Witam serdecznie Pani Magdaleno! 1. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Książki. Czy w związku z tym jakoś specjalnie świętuje Pani ten dzień? 2. Jakie to uczucie trzymać w ręku swoją świerzuteńką książkę? 3. Nazywana jest Pani specjalistką od szczęśliwych zakończeń swoich książek. Czy zgadza się Pani z tym stwierdzeniem? I czy nie myśli Pani o tym, by napisać książkę, która jednak nie skończy się tak, jakbyśmy sobie wymarzyli? 4. Jak zareagowała Pani rodzina i znajomi na wieść o tym, że pisze Pani powieść erotyczną "Szkoła żon"? 5. "Szkoła żon" jest zupełnie inna od pozostałych Pani pozycji literackich. Czy nie obawiała się Pani jak przyjmą ją czytelnicy? 6. Ciotkę Matyldę znam z jednego przeboju "Grupy pod Budą". Czy tytułowa bohaterka ma coś wspólnego z Matyldą z piosenki? 7. Co jest dla Pani najważniejsze w byciu pisarką? 8. Na jakie małe przyjemności w czasie wolnym, którego ma Pani zapewne niewiele może sobie pozwolić? 9. Co najbardziej Pani lubi w spotkaniach autorskich z fanami? 10. Natknęłam się gdzieś, że wyruszyła Pani w damską wyprawę na Kilimandżaro. Jak Pani wspomina tę przygodę?

kasiexa90 sama do takiej szkoły chciałabym pojechać:) Zacznij pisać - wena prędzej, czy później przyjdzie:)

1. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Książki. Czy w związku z tym jakoś specjalnie świętuje Pani ten dzień? nie:) Tylko poprosiłam moich przyjaciół z Facebooka, by zastanowili się, czego życzą moim książkom. Pytanie też jest na mojej stronie autorskiej. 2. Jakie to uczucie trzymać w ręku swoją świerzuteńką książkę? cudne. Wącham i oglądam. I nie wierzę, że to moja! 3. Nazywana jest Pani specjalistką od szczęśliwych zakończeń swoich książek. Czy zgadza się Pani z tym stwierdzeniem? I czy nie myśli Pani o tym, by napisać książkę, która jednak nie skończy się tak, jakbyśmy sobie wymarzyli? Mam jedną koleżankę, która bardzo namawia mnie na złe zakończenie. Nie wiem czy umiem... Chyba pozostanę przy happy endach.:) 4. Jak zareagowała Pani rodzina i znajomi na wieść o tym, że pisze Pani powieść erotyczną "Szkoła żon"? Lepiej niż myślałam, że zareagują:) To po prostu powieść. Jakich wiele:) 5. "Szkoła żon" jest zupełnie inna od pozostałych Pani pozycji literackich. Czy nie obawiała się Pani jak przyjmą ją czytelnicy? Jest i inna i podobna. W zasadzie każda z moich książek czymś się różni. WIedziałam, że będzie zainteresowanie szkołą, bo już było przed jej ukazaniem się. I się podoba:) 6. Ciotkę Matyldę znam z jednego przeboju "Grupy pod Budą". Czy tytułowa bohaterka ma coś wspólnego z Matyldą z piosenki? Ma. Też idzie do nieba bram i pod pachą taszczy kota. Też jest miłą i ciepłą starszą panią. 7. Co jest dla Pani najważniejsze w byciu pisarką? pisanie książek. I listy od czytelników. 8. Na jakie małe przyjemności w czasie wolnym, którego ma Pani zapewne niewiele może sobie pozwolić? Lubię... czytać:)))) 9. Co najbardziej Pani lubi w spotkaniach autorskich z fanami? Rozmowy z fanami, pytania od nich. W ogóle lubię ludzi. 10. Natknęłam się gdzieś, że wyruszyła Pani w damską wyprawę na Kilimandżaro. Jak Pani wspomina tę przygodę? Bardzo, bardzo miło:) Teraz 3 czerwca mamy już dziesięciolecie wyprawy! Czasami mi się wydaje, że to był sen...:)

Dziękuję za odpowiedzi na moje wcześniejsze pytania. Mam jeszcze dwa :) 1. Prowadzi Pani również bloga. Skąd taki pomysł? 2. Niebawem poprowadzi Pani dwa warsztaty pisarskie: romans i bajkoterapię. Skąd wziął się taki pomysł?

Pani Magdo! :) Jakie tajemnicze, nieznane miejsce poleciłaby Pani innym do nabrania pozytywnych sił w Gdańsku? Jak Pani to robi, że jest Pani matką, pisarką, ogrodniczką, żoną i biznesmenką? Jak to jest sprawiać, że na twarzy każdej kobiety pojawia się uśmiech? P.S. Czy warzywka już posiane? Bo u mnie ze względu na przedłużającą się zimę dopiero zaczęłam obsiewać ogródek. pozdrawiam, Ilona

Dzień dobry Pani Magdaleno :) 1. Skąd w ogóle pomysł na pisanie, co skłoniło Panią do podjęcia próby napisania pierwszej książki, kiedy pojawił się ten impuls i decyzja? 2. Pisze Pani, że w książkach korzysta m. in. z historii swoich znajomych, czy czytając Pani książki odnajdują tam wątki inspirowane ich własnymi historiami? Jeśli tak, jak się do tego odnoszą, podoba im się to, czy może krytykują? 3. Kto wśród bliskich i znajomych jest najsurowszym krytykiem Pani książek, z czyich rad i sugestii korzysta Pani przy pisaniu książek? Czyje opinie są dla Pani szczególnie ważne? Czy zdarza się Pani zmienić napisany wcześniej wątek na skutek czyichś sugestii? Czy może jest Pani całkowicie niezależna i odporna na wszelkie sugestie? 4. Jaki rodzaj książek lubi Pani pisać najbardziej, które pisze się Pani najłatwiej, książki dla dorosłych czy dla dzieci? 5. Czy przewiduje Pani w swojej twórczości kolejne powieści erotyczne? Czy fakt, że literatura erotyczna cieszy się obecnie ogromnym zainteresowaniem miał wpływ na Pani decyzję o napisaniu „Szkoły żon“ ? Czy z drugiej strony nie obawiała się Pani porównań do innych tego typu książek, których w ostatnim czasie pojawia się w księgarniach mnóstwo? 6. Czy utożsamia się Pani z którąś z bohaterek swoich powieści? Czy jest wśród nich postać szczególnie Pani bliska, ulubiona? 7. Jaką literaturę Pani czyta najchętniej? Jakie współczesne pisarki czy pisarze polscy i zagraniczni są dla Pani inspiracją, których ceni Pani szczególnie i dlaczego? 8. Jakie są Pani ukochane książki, do których wielokrotnie Pani wraca? 9. Która z przeczytanych ostanio książek szczególnie Panią zachwyciła i chętnie poleciłaby ją Pani innym? 10. Czy czytając znakomitą ksiażkę innego autora miewa Pani taką myśl: „Ale to jest świetne, czemu ja na to nie wpadłam...“ ? 11. Czy rozważa Pani zmierzenie się z kolejnymi gatunkami? Kryminał, może thriller, a może fantastyka? Czy jest gatunek, który szczególnie Panią korci? 12. Czy do pisania książki zasiada Pani z gotowym planem i pomysłem jak losy bohaterów mają wyglądać od początku do końca, czy wszystko to powstaje na bieżąco, stopniowo, pod wpływem jakichś chwilowych inspiracji? Chodzi mi o to, czy rozpoczynając pisanie wie Pani dokładnie jak chce książkę zakończyć i trzyma się tego planu, czy też wszystko może się zdarzyć? Dziękuję Pozdrawiam :)

Witam Pani Magdo! 1. Z której swojej książki jest Pani najbardziej zadowolona i poleciłaby ją nowym czytelnikom? 2. Co zainspirowało Panią do stworzenia książki dla dzieci: "Lilka i spółka"? Czy czyta ją Pani swoim pociechom? 3. Zauważyłam, że jest pani bardzo zabieganą osobą: dom, rodzina, praca, książki... Czy jest choćby moment w ciągu dnia, w którym ma Pani czas tylko dla siebie? 4. Co sprawia Pani w życiu największą radość?

Witam Pani Magdo :) Czytając notkę o Pani wiele kobiet na pewno się z Panią utożsamia, a wiele po prostu jest pełna podziwu jak Pani sobie ze wszystkim radzi... (również do nich należę). - Czy ma Pani dla nas dobrą radę, jak się zorganizować? jak zrobić tyle rzeczy w ciągu dnia: praca, dzieci, dom, ogród i jeszcze pisanie? I pytanie - odskocznia od literatury: ma Pani jakieś ulubione danie z cukinii? lubi Pani gotować? ;)

Hurtowo:))) 1. Prowadzi Pani również bloga. Skąd taki pomysł? 2. Niebawem poprowadzi Pani dwa warsztaty pisarskie: romans i bajkoterapię. Skąd wziął się taki pomysł? 1. Całe życie prowadziłam bloga. No może nie całe, ale bardzo długo I może pora go reaktywowac?:) 2. Poprosiła mnie o to Katarzyna Bonda, zamieszana w „Maszynę do pisania”. Lubię rozmawiać z ludźmi i prowadziłam swego czasu zajęcia na jednej z gdańskich uczelni i bardzo mi to odpowiadało. Wkrótce też będę prowadzić zajęcia na uczelni ze storytellingu. Jakie tajemnicze, nieznane miejsce poleciłaby Pani innym do nabrania pozytywnych sił w Gdańsku? Nie wiem, czy nieznane, ale bardzo polecam lasy Oliwskie, a w szczególności Dolinę Radości.  Jak Pani to robi, że jest Pani matką, pisarką, ogrodniczką, żoną i biznesmenką? Oj nie wiem, nie wiem. Wszystko chyba po łebkach. Ostatnio nie wyrabiam, nie wyrabiam… Jak to jest sprawiać, że na twarzy każdej kobiety pojawia się uśmiech? CU-DO-WNIE!!!:) P.S. Czy warzywka już posiane? Mąż wiedzie prym na mojej działce, a ja się trochę lenie w tym roku. Ale w weekend majowy nadrobię. Muszę sadzonki ogórków zrobić. Na razie posadziłam trochę kwiatków, ale wiem, że mąż już groszek, bób i rzodkiewkę… Oj nie wyrabiam się, nie wyrabiam… 1. Skąd w ogóle pomysł na pisanie, co skłoniło Panią do podjęcia próby napisania pierwszej książki, kiedy pojawił się ten impuls i decyzja? Ja po prostu siadłam i zaczęłam pisać. Nie było „próby” – było po prostu napisanie. Sprawiało mi ogromną przyjemność pisanie tej książki (mówimy o Milaczku) i bawiłam się przy tym wyśmienicie. 2. Pisze Pani, że w książkach korzysta m. in. z historii swoich znajomych, czy czytając Pani książki odnajdują tam wątki inspirowane ich własnymi historiami? Jeśli tak, jak się do tego odnoszą, podoba im się to, czy może krytykują? Ależ ja zawsze im mówię, że ich niecnie wykorzystam Raczej są zadowoleni. A ci, których wykorzystałam w roli złych charakterów – cóż – nie mam z nimi kontaktu, więc nie wiem 3. Kto wśród bliskich i znajomych jest najsurowszym krytykiem Pani książek, z czyich rad i sugestii korzysta Pani przy pisaniu książek? Czyje opinie są dla Pani szczególnie ważne? Czy zdarza się Pani zmienić napisany wcześniej wątek na skutek czyichś sugestii? Czy może jest Pani całkowicie niezależna i odporna na wszelkie sugestie? Moja mama! Ale też czasem wysyłam koleżankom i one też wtrącą 3 grosze. Słucham krytyki, lubię ją wtedy, gdy jeszcze jest czas, by coś zmienić. Potem bardzo boli. 4. Jaki rodzaj książek lubi Pani pisać najbardziej, które pisze się Pani najłatwiej, książki dla dorosłych czy dla dzieci? Lubię i to i to. Lubię rozśmieszać, ale też lubię wzruszać. Zależy do czego mam „melodię” 5. Czy przewiduje Pani w swojej twórczości kolejne powieści erotyczne? Czy fakt, że literatura erotyczna cieszy się obecnie ogromnym zainteresowaniem miał wpływ na Pani decyzję o napisaniu „Szkoły żon“ ? Czy z drugiej strony nie obawiała się Pani porównań do innych tego typu książek, których w ostatnim czasie pojawia się w księgarniach mnóstwo? Nie wiem, czy napiszę kolejną książkę erotyczną, ale być może w moich książkach będę nieco bardziej odważna. Tak, to, że teraz jest moda na erotyki miało wpływ na to, że taką książkę napisałam. Wydawca ją u mnie zamówił, a ja… Lubię wyzwania. 6. Czy utożsamia się Pani z którąś z bohaterek swoich powieści? Czy jest wśród nich postać szczególnie Pani bliska, ulubiona? Z każdą A którą lubię najbardziej? Chyba Zofię Kruk z Milaczka. I Bachora. I Gośkę z Niewiernej. I Miśkę ze szkoły żon… 7. Jaką literaturę Pani czyta najchętniej? Jakie współczesne pisarki czy pisarze polscy i zagraniczni są dla Pani inspiracją, których ceni Pani szczególnie i dlaczego? Nie inspiruję się pisarzami, czy pisarkami. Życie jest dla mnie inspiracją. Ale kocham Kinga miłością niezmienną już od kilku lat. I lubię sensację, horrory… Taka to ja jestem zła 8. Jakie są Pani ukochane książki, do których wielokrotnie Pani wraca? Odkąd piszę – mniej czytam. Ale gdy byłam młodsza wracałam do Ani z Zielonego Wzgórza… 9. Która z przeczytanych ostanio książek szczególnie Panią zachwyciła i chętnie poleciłaby ją Pani innym? Polskie Morderczynie Katarzyny Bondy. Ostro nie? Rewelacyjna książka… 10. Czy czytając znakomitą ksiażkę innego autora miewa Pani taką myśl: „Ale to jest świetne, czemu ja na to nie wpadłam...“ ? Nie 11. Czy rozważa Pani zmierzenie się z kolejnymi gatunkami? Kryminał, może thriller, a może fantastyka? Czy jest gatunek, który szczególnie Panią korci? Chyba pozostanę przy romansach Dla mnie książka bez romatycznego wątku jest nieważna. Chociaż… W Kingu mało romansu… 12. Czy do pisania książki zasiada Pani z gotowym planem i pomysłem jak losy bohaterów mają wyglądać od początku do końca, czy wszystko to powstaje na bieżąco, stopniowo, pod wpływem jakichś chwilowych inspiracji? Chodzi mi o to, czy rozpoczynając pisanie wie Pani dokładnie jak chce książkę zakończyć i trzyma się tego planu, czy też wszystko może się zdarzyć? Bardzo różnie. Czasem siadam z gotowym pomysłem, ale bohaterowie robią co chcą. I się wymyka mi spod kontroli. Czasem piszę od końca, potem początek, a potem wypełniam środek. Ale do tej kolejnej mam plan! 1. Z której swojej książki jest Pani najbardziej zadowolona i poleciłaby ją nowym czytelnikom? Hmmm. Lilka i spółka? Wszystkie lubię!!! 2. Co zainspirowało Panią do stworzenia książki dla dzieci: "Lilka i spółka"? Czy czyta ją Pani swoim pociechom? Zainspirowały mnie oczywiście moje dzieci. Tak, czytam im ją 2. Zauważyłam, że jest pani bardzo zabieganą osobą: dom, rodzina, praca, książki... Czy jest choćby moment w ciągu dnia, w którym ma Pani czas tylko dla siebie? Ostatnio nie ma(( Ale MUSI się to zmienić! 4. Co sprawia Pani w życiu największą radość? Moje dzieci! Gdy są zdrowe, bawią się i są szczęśliwe. To najważniejsze na świecie. Czasem gdy śpią, to patrzę na nie i myślę, że moje marzenia się spełniły. Też im często mówię „jesteś moim spełnionym marzeniem” Czytając notkę o Pani wiele kobiet na pewno się z Panią utożsamia, a wiele po prostu jest pełna podziwu jak Pani sobie ze wszystkim radzi... (również do nich należę). Ależ ja sobie nie radzę. Dzisiaj rano wstałam i myślę sobie. O kurcze, to Mateusz miał być ubrany na kolorowo, a Lilka w koszuli do przedszkola na konkurs piosenki? Nerwowo przeglądam maile… Nie, Matewka na żółto, a Lila na kolorowo… Zaczęłam pracę na pół etatu. Może jakoś to ogarnę… - Czy ma Pani dla nas dobrą radę, jak się zorganizować? jak zrobić tyle rzeczy w ciągu dnia: praca, dzieci, dom, ogród i jeszcze pisanie? Nie mam Wciąż szukam tej recepty I pytanie - odskocznia od literatury: ma Pani jakieś ulubione danie z cukinii? lubi Pani gotować? ;) Cukinię lubię! Kiedyś robiłam placuszki z cukinii. Pycha. O przypomniałam sobie, że cukinię na działce muszę zasiać!!!:)

Czy rodzina jest obiektywnym recenzentem Pani książek? Ich sugestie są pomocne czy wręcz przeszkadzają w twórczości pisarskiej a może bliscy podpowidają zakończenia książek?

Dzień Dobry! Na wstępie - dziękuję za dawkę emocji, optymizmu, refleksji ale i poczucia niedosytu - kiedy kolejna książka się kończy ... Moje pytania: Jeżeli dane by było Pani wcielić się na kilka dni w dowolną postać literacką. Kto by to był i dlaczego? Uważam, że bohaterowie Pani książek i ich historie zyskałyby często inny wymiar (nie lepszy, czy ciekawszy -ale poruszający może inne struny u odbiorcy), gdyby pozwolono im "przemówić z KINOWEGO EKRANU. Czy pisząc swoje powieści -maluje Pani oczyma wyobraźni kolejne opisywane sceny, obrazy? - a jeżeli np. by miała powstać filmowa adaptacja "Opowieści Niewiernej" - kogo - aktorka/aktor - widziałaby Pani w roli Ewy i Maćka? pozdrawiam serdecznie, życzę niegasnącego źródła inspiracji i zadowolenia z tworzenia oraz dzielenia się tą twórczością z innymi :) Magdalena M.

Dzień Dobry! Na wstępie - dziękuję za dawkę emocji, optymizmu, refleksji ale i poczucia niedosytu - kiedy kolejna książka się kończy ... Moje pytania: Jeżeli dane by było Pani wcielić się na kilka dni w dowolną postać literacką. Kto by to był i dlaczego? Uważam, że bohaterowie Pani książek i ich historie zyskałyby często inny wymiar (nie lepszy, czy ciekawszy -ale poruszający może inne struny u odbiorcy), gdyby pozwolono im "przemówić z KINOWEGO EKRANU. Czy pisząc swoje powieści -maluje Pani oczyma wyobraźni kolejne opisywane sceny, obrazy? - a jeżeli np. by miała powstać filmowa adaptacja "Opowieści Niewiernej" - kogo - aktorka/aktor - widziałaby Pani w roli Ewy i Maćka? pozdrawiam serdecznie, życzę niegasnącego źródła inspiracji i zadowolenia z tworzenia oraz dzielenia się tą twórczością z innymi :) Magdalena M.

Dzień Dobry! Na wstępie - dziękuję za dawkę emocji, optymizmu, refleksji ale i poczucia niedosytu - kiedy kolejna książka się kończy ... Moje pytania: Jeżeli dane by było Pani wcielić się na kilka dni w dowolną postać literacką. Kto by to był i dlaczego? Uważam, że bohaterowie Pani książek i ich historie zyskałyby często inny wymiar (nie lepszy, czy ciekawszy -ale poruszający może inne struny u odbiorcy), gdyby pozwolono im "przemówić z KINOWEGO EKRANU. Czy pisząc swoje powieści -maluje Pani oczyma wyobraźni kolejne opisywane sceny, obrazy? - a jeżeli np. by miała powstać filmowa adaptacja "Opowieści Niewiernej" - kogo - aktorka/aktor - widziałaby Pani w roli Ewy i Maćka? pozdrawiam serdecznie, życzę niegasnącego źródła inspiracji i zadowolenia z tworzenia oraz dzielenia się tą twórczością z innymi :) Magdalena M.

Dzień dobry. :) Moje pytanie jest nieco przewrotne, bo wiem, że z reguły autorzy nie zmieniają swojego stylu, z którym utożsamia się wierne grono czytelników. Czy jednak nie zastanawiała się Pani nad napisaniem czegoś bardziej dreszczowego? Czegoś, co może niekoniecznie kończyłoby się happy endem? Zdaję sobie sprawę, że na rynku nie brakuje kryminałów i thrillerów, ale może czasami kusi Panią spisanie czegoś odbiegającego od dotychczasowej twórczości? : )

Czy rodzina jest obiektywnym recenzentem Pani książek? Ich sugestie są pomocne czy wręcz przeszkadzają w twórczości pisarskiej a może bliscy podpowidają zakończenia książek? Tak, moja mama jest najbardziej wredną recenzentką, jaką znam Pomaga. Kieruje się na pewno moim dobrem. A tata podpowiedział mi ostatnio pomysł na kapitalną książkę dla dzieci… Na pewno go wykorzystam… Jeżeli dane by było Pani wcielić się na kilka dni w dowolną postać literacką. Kto by to był i dlaczego? Aktualnie jestem zmęczona i chciałabym pojechać do Szkoły żon! Naprawdę Uważam, że bohaterowie Pani książek i ich historie zyskałyby często inny wymiar (nie lepszy, czy ciekawszy -ale poruszający może inne struny u odbiorcy), gdyby pozwolono im "przemówić z KINOWEGO EKRANU. Czy pisząc swoje powieści -maluje Pani oczyma wyobraźni kolejne opisywane sceny, obrazy? - a jeżeli np. by miała powstać filmowa adaptacja "Opowieści Niewiernej" - kogo - aktorka/aktor - widziałaby Pani w roli Ewy i Maćka? Tak, ja wszystko „widzę”. A Ewa i Maciek? Hmmm… Może Magdalena Różdżka? Michałem mógłby być Tomasz Kot. Maćkiem Adamczyk… Ach marzenia Gośką - Bujakiewicz… pozdrawiam serdecznie, życzę niegasnącego źródła inspiracji i zadowolenia z tworzenia oraz dzielenia się tą twórczością z innymi :) Dziękuję!!!:)

Dzień dobry. :) Moje pytanie jest nieco przewrotne, bo wiem, że z reguły autorzy nie zmieniają swojego stylu, z którym utożsamia się wierne grono czytelników. Czy jednak nie zastanawiała się Pani nad napisaniem czegoś bardziej dreszczowego? Czegoś, co może niekoniecznie kończyłoby się happy endem? Zdaję sobie sprawę, że na rynku nie brakuje kryminałów i thrillerów, ale może czasami kusi Panią spisanie czegoś odbiegającego od dotychczasowej twórczości? : ) Ależ napisałam horror:) Voodoo:) To opowiadanie, które można pobrać zupełnie za darmo. Jest w tomiku 31.10 wydanym z okazji Haloween. W tym roku również będzie taki zbiorek:) http://3110.pl/ A na razie nie kusi mnie nic bez happy endu:)

Pani Magdo mam jeszcze jedno pytanie :) Gdyby istniała prawdziwa szkoła żon, to w jakich lekcjach chciałaby Pani brać udział?

Oj w wielu!:)No może bez nadgorliwości:) Ale potrzebowałabym takiej szkoły żon. Dla zwiększenia pewności siebie i dla większego pokochania siebie. Bo ja tylko w teorii jestem doskonała:)

Dzień dobry:) 1.Gdyby miała Pani możliwość zostać na jeden dzień którąś ze swoich bohaterek kim by Pani była i dlaczego? 2.Jak się zaczęła Pani przygoda z pisaniem? 3. Czy do pisania któreś z książek zainspirowała się Pani książką innego autora? 4. Czy zdarzyło się Pani np. na zakupach, że ktoś podszedł i prosił o autograf? 5. Jak Pani myśli, dlaczego tak wielu ludzi nie czyta książek? 6. I jeszcze jedno, moje ulubione pytanie: czy czyta Pani opinie na temat swoich książek w internecie?