Forum

Mnie się "Ostatnie historie" podobały, chociaż niektóre fragmenty były wyjątkowo ciężkie. "Chmurdalia" to dalszy ciąg "Piaskowej Góry" - "Piaskowa Góra" wg mnie jest bardziej depresyjna niż "Chmurdalia" ale i tak obydwie są super optymistyczne w porównaniu do "Ciemno prawie noc" ;)

"Ostatnie historie" - oczywiście... Dzięki. To następna chyba "Piaskowa Góra".

"Piaskowa Góra" rozgrywa się w Wałbrzychu, jak "Ciemno, prawie noc", "Chmurdalia" już w różnych miejscach. W pierwszej są wzmianki o porcelanie Bavaria :) którą bardzo lubię i trochę mam ;)

Trochę oddechu muszę jednak złapać. Coś lekkiego, leciutkiego, ale jednocześnie tylko dla prawdziwego mężczyzny (mam nadzieję że mieszczę się w tym szerokim pojęciu) - Lars Mytting "Porąb i spal" . Nie jest za obszerna i ma piękne ilustracje.

4/12 Katarzyna Bonda "Okularnik" Doszłam do końca "Pochłaniacza". Na jednej z ostatnich stron Załuska mowi do swojego zleceniodawcy "To ty?"... myślę sobie "jaki ty????". Przegapiłam coś? Co jest? Pędzę do mojego partnera, żeby podzielić się moją niewiedzą, bo co mam teraz zrobić? Przeczytać tę książkę jeszcze raz? Jak znaleźć odpowiedź na 670-ciu stronach? Moja druga połowa patrzy na mnie i z oczywistym przekonaniem mówi: "Masz przecież drugą część, zabierz się za nią". Jakie to proste!!! :D Zatem zaczynam - przede mną 840 stron kolejnego kryminalu. Pierwsza część pobudziła mój apetyt. Dobrze, że dziś jest niedziela... ;)

Próbuję po raz drugi. W zeszłym roku zabrakło zarówno ilości, jak i przede wszystkim zapału do pisania. Może tym razem się uda. Na pierwszy ogień urodzinowe prezenty. Wybrane w prawie naukowy sposób książki z działu fantastyka. Sprawdziłem laureatów nagród Hugo i Nebula z ostatnich lat. Jeśli jakaś książka dostaje obie nagrody to musi być (teoretycznie) genialna. Padło na "Wśród obcych" Jo Walton i "Zabójczą sprawiedliwość" Ann Leckie.

Biorę się za "My z Jedwabnego" Anny Bikont.

4/12 Grzegorz Kozera "Berlin, późne lato" . Na Bator czekam w bibliotece - do enigmy 1 :).

Widzę, że sprawnie wam idzie, chciałabym tak samo aczkolwiek egzaminy mnie przetrzymały. 2/12 Jane Austen, Duma i uprzedzenie Bałam się języka, że będzie mi się ciężko czytało, jednak czytało mi się bez większych problemów. Wątek Elżbiety oraz Darcy'ego tak mi się spodobał, że ciężko było oderwać mnie od książki. Ogólnie sama powieść ukazuje nam przeróżne osobowości - jedne mnie śmieszyły, drugie irytowały swoim zachowaniem, aczkolwiek dodawały uroku historiom. Nic dziwnego, że dzieło Jane Austen znajduje się w chyba każdych listach odnośnie książek, które trzeba przeczytać. :)

Duma i uprzedzenie (chociaż raczej jako film) często była wspominana w Bridget Jones ;) Na razie odłożyłam Annę Bikont i czytam "Kobietę na krańcu świata" :D - i jak program mnie się nie podobał, to ksiązka jest całkiem ok :)

Wszystko fajnie. Czyta się super, tylko to pisanie opinii ... Już chciałoby się sięgnąć po następną książkę, a tu jeszcze opinia do napisania. Z drugiej strony, jak już się napisze to miło sięgnąć do swojej opinii po jakimś czasie :).

Czytam "My z Jedwabnego". To nie jest lekka lektura.... Na zapas wzięłam "Paw królowej" Masłowskiej i "Szum" Magdaleny Tulli (to już któreś z kolei moje podejście do tej autorki ;) jakoś nie byłam w stanie przeczytać jej książek; tym razem znalazłam książkę, w której są dialogi ;) może teraz mi się uda przeczytać;)

7/12. David Lagercrantz "Co nas nie zabije" . Chciałoby się przeczytać "Chmurdalię", ale na razie nie ma w bibliotece. Czytam więc kontynuacje trylogii "Millenium" z zainteresowaniem, czy kontynuator świetnej prozy Stiega Larssona poradził sobie z wielkim wyzwaniem.

5/12 Ireneusz Bedwin - Pamiętny sylwester. Prezent świąteczny nareszcie doczekał się swojej kolejki. A ponieważ 2016 rok ma być u mnie rokiem polskich pisarzy, więc... Zobaczymy czy mnie zaciekawi, bo wciągnęłam dwie Bondy i już zamówiłam jej kolejne książki. Potraktuję to jak przerywnik. Przy okazji: polecam Bondę! Dobry polski kryminał :)

kończę "My z Jedwabnego" - bardzo przygnębiająca książka, autorka zrobiła ogromną pracę - ale myślę, że kosztowało ją to mnóstwo wysiłku; przy okazji zbierania materiałów wylano na nią hektolitry jadu nienawiści

"Co nas nie zabije" - rozczarowanie .... Czas na "Króliki Pana Boga".

"SZum" M. Tulli bardzo dobry!

8/12 "Chmurdalia" . "Króliki Pana Boga" - takie sobie.

Zaczęłam "Paw królowej" i wcale mi nie idzie :/ Przy "Wojnie polsko-ruskiej" już się namęczyłam, ale "Paw"....no niestrawny Za to "Miłość pod Psią Gwiazdą" czyta się jednym tchem:)

Niestety muszę powtórzyć 5/12, bo poprzednia zeszła na boczny tor. Zatem... 5/12 Katarzyna Bonda - "Sprawa Niny Frank. Zachwyciłam się "Pochłaniaczem" i "Okularnikiem" i tu się zawiodłam. Widać początkujàce pióro Katarzyny Bondy. Przeczytałam, ale bez zachwytu.