Forum

Za mną 104 książki przeczytane w tym roku! Podwoiłam wynik. Dziś dodałam recenzje "Tajemnicy Orlego Gniazda" i "Pensjonatu marzeń", a jeszcze zaległy czeka "Endymion Spring".

Za mną 56 pozycji. Kolejne wypożyczone, już czekają na swoja kolej, myślę, że do końca roku przeczytam jeszcze z 5 pozycji, nadchodzące święta i dni wolne sprzyjają czytaniu. Nie mam w ostatnich tygodniach książki, którą bym się mocno zachłysnęła,oczekuje na nowości, których wydanie planowane jest w przyszłym roku.

Nareszcie święta! Jedną z najlepszych rzeczy na studiach jest przerwa świąteczna, która w tym roku trwa dokładnie 18 dni, więc niby koniec roku, a myślę że przeczytanych książek jeszcze przybędzie. Zwłaszcza że wracam do dzieciństwa - odświeżam sobie serię o Harrym Potterze, a usprawiedliwieniem dla czytania bajek jest to, że czytam je po angielsku, więc można powiedzieć że się uczę. Swoją drogą przy okazji, życzę wszystkim wesołych świąt i wielu dobrych książek pod choinką!

77/52 Jeszcze tylko trzy i będę usatysfakcjonowana :)

Wreszcie zdołałam dodać 52 recenzję i tym oto sposobem zdołałam wywiązać się z tegorocznego wyzwania. :-) W tym roku ze względów osobistych było ono dla mnie o wiele trudniejsze niż w zeszłym. Tym bardziej cieszy ten wynik. Cóż, pozostaje mi trzymać kciuki za wszystkich, którzy dopiero zbliżają się do magicznej liczby 52, dacie radę! Wy z kolei trzymajcie kciuki za mój pierwszy poród, planowany termin 09.01.15 :-) Buziaki!

A ja chciałabym wiedzieć, jak wyzwanie zostanie rozwiązane. Czy redakcja sama prześledzi nasze biblioteczki, czy może trzeba gdzieś (poza tym wątkiem) zgłosić fakt, że wywiązaliśmy się z podjętego zadania. I najważniejsze - kiedy rzecz cała się rozstrzygnie? Mam kilka zaległych recenzji do wpisania... ;) Pozdrawiam.

Mirania - wystarczy zgłoszenie - tutaj czy też w wątku głównym. Biblioteczki śledzić zaczniemy po szóstym stycznia, ale z góry uprzedzam, że cały proces będzie trwał, podobnie jak w roku ubiegłym - spodziewamy się co najmniej 500 uczestników, wnioskując z popularności ubiegłorocznych wyzwań, więc pracy będzie sporo :)

Korzystając z czasu wolnego uzupełniam opinie książek, które dotąd przeczytałam w ramach wyzwania. Też macie problemy z pisaniem opinii na bieżąco?

58 pozycji już za mną. Myślę, że do końca roku dojdą mi jeszcze dwie, w tym głośny "Brudny szmal" Dennisa Lehane i "Złap mnie" Lisy Gardner, tak że wyzwanie powinnam zakończyć z okrągłą liczbą 60 książek. Ostatnie dni wezwania zamierzam poświęcić na wpisywanie zaległych opinii.

Mimo iż jestem mamą wspaniałej czwóreczki dzieciaczków udało mi się sprostać wyzwaniu i tak między zupkami,kupkami,praniem ,sprzątaniem i gotowaniem oraz ogromem innych obowiązków przeczytałam ponad 80 książek jestem dumna z siebie. Dodam że dwoje z mojej czwóreczki to jeszcze bobasy (Nati 20 miesięcy a Wiktorek 5 miesięcy ) :)

Wyzwaniu już sprostałam, uff, jeszcze muszę pouzupełniać recenzje i opinie :)

Do kiedy można uzupełniać biblioteczkę? Święta jakoś mi nie sprzyjały ku temu, a kilka opinii mam do napisania.

Dzisiaj skończyłam 60 książkę. Więcej raczej nie dobije, bo przede mną cegła. Nie zmienia to faktu że jestem z wyniku zadowolona, czuję że przeczytałam wiele wartościowych książek, z których dowiedziałam się wielu rzeczy. Dziękuję redakcji za możliwość udziału w wyzwaniu, reszcie czytelników życzę powodzenia w kończeniu ostatnich dzieł i uzupełnianiu opinii. Do zobaczenia w nowym roku!

Czuję, że gdyby nie to wyzwanie, to przeczytałabym koło 40... A tak - miałam motywację do kolejnych tytułów. Fakt, sięgnęłam w tym roku po kilka pokaźnych cegieł, ale i kilka krótkich zbiorów opowiadań się znalazło, więc pewnie się wyrównało :) Fantastyczna sprawa, wyzwanie pozwoliło mi się z powrotem wbić w rytm regularnego czytania po wyjeździe na studia. :) Za rok też się zabiorę ;)

Aktualnie 113 książek przeczytanych i chyba już na tej liczbie się zatrzymam w tym roku :) Pozdrawiam osoby, które biorą udział w wezwaniu.

Kończę wyzwanie. Na półce 80 książek. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobrze:) Zaczęłam teraz "Księgi Jakubowe", ale na pewno przed końcem roku nie skończę, będą więc początkiem nowego wyzwania:) Gratulacje dla wszystkich! A w Nowym roku samych dobrych lektur :) Nie zazdroszczę redakcji czekającej ją pracy;)

Udało się, udało :)

Na ostatnie dni roku zaplanowałam lekturę kryminału "Pożegnaj się" Lisy Gardner. Poprzedni jej tytuł "Złap mnie" okazał się naprawdę wciągający. Dla tych co jeszcze nie czytali- polecam, naprawdę warto. Tak więc jeszcze jeden tytuł i będzie okrągła 60. super.

Witam gorąco, czy nasze opinie uzupełniamy do 31 grudnia, czy czas jest przedłużony tak jak w poprzednim roku?

jusia - biblioteczki zaczniemy przeglądać około 7 stycznia 2015, więc jest mniej-więcej tydzień czasu na nadrobienie zaległości :) No i tradycyjnie już zaczniemy od rozstrzygnięcia wyzwania "czytam regularnie", potem 12, 26 i na końcu wyzwania 52 książki. Tu wolę przypomnieć, że jeśli ktoś przeczytał więcej niż 52 książki, powinien brać udział w wyzwaniu "52 książki", a nie "czytam regularnie" - to jest przeznaczone dla osób, które nie przeczytały nawet 12 książek w ciągu roku, a jedynie systematycznie starały się po książki sięgać.