W kwestii niemoralnych zagrywek na królewskim dworze w Modeg instruowała mnie... kurtyzana. Ale jak mój ojciec zwykł mawiać >>Na czarne mów czarne, na białe białe. Łopatę nazywaj łopatą. Ale zawsze nazywaj dziewkę damą. Życie tych pań jest wystarczające ciężkie, by można im było okazać odrobinę grzeczności.<<
W kwestii niemoralnych zagrywek na królewskim dworze w Modeg instruowała mnie... kurtyzana. Ale jak mój ojciec zwykł mawiać >>Na czarne mów czarne, na białe białe. Łopatę nazywaj łopatą. Ale zawsze nazywaj dziewkę damą. Życie tych pań jest wystarczające ciężkie, by można im było okazać odrobinę grzeczności.<<