Trzeba sobie słodzić życie, świat przyprawiać lukrem. Tak przy najmniej powtarzała moja mama. Uważała, że na świecie jest tyle goryczy i brzydoty, iż dla zachowania równowagi należy szeroko się uśmiechać i w sercu pielęgnować piękno. I ładnie się ubierać, bo według niej ubranie nie tylko zdobi człowieka, ale także wpływa na jego nastrój.
Trzeba sobie słodzić życie, świat przyprawiać lukrem. Tak przy najmniej powtarzała moja mama. Uważała, że na świecie jest tyle goryczy i brzydoty, iż dla zachowania równowagi należy szeroko się uśmiechać i w sercu pielęgnować piękno. I ładnie się ubierać, bo według niej ubranie nie tylko zdobi człowieka, ale także wpływa na jego nastrój.