Wygląda to na takie miasteczko, które ożywa w nocy. Jakby całe je trzeba było zakopać na rozstajach z kołkiem wbitym w pierś.
Wygląda to na takie miasteczko, które ożywa w nocy. Jakby całe je trzeba było zakopać na rozstajach z kołkiem wbitym w pierś.