Czyż zatem jest cokolwiek godnego szacunku w tym wszystkim, w różnych zbrodniach popełnianych każdego dnia na całym świecie z budzącym grozę imieniem Boga na ustach? Jakże sprawnie i z jak tragicznymi skutkami religia wznosi nowe totemy i jakże chętnie dla nich zabijamy! A kiedy już to robimy wystarczająco często, znieczula nas to tak bardzo, że następnym razem jest nam tylko łatwiej. Problem Indii jest problemem całego świata, a to, co dzieje się w Indiach, dzieje się w imię Boga. To Bóg jest problemem.
Czyż zatem jest cokolwiek godnego szacunku w tym wszystkim, w różnych zbrodniach popełnianych każdego dnia na całym świecie z budzącym grozę imieniem Boga na ustach? Jakże sprawnie i z jak tragicznymi skutkami religia wznosi nowe totemy i jakże chętnie dla nich zabijamy! A kiedy już to robimy wystarczająco często, znieczula nas to tak bardzo, że następnym razem jest nam tylko łatwiej. Problem Indii jest problemem całego świata, a to, co dzieje się w Indiach, dzieje się w imię Boga. To Bóg jest problemem.