Jestem do szpiku kości niehonorowy. [...] Największa uczciwość, na jaką mnie stać, to przyznanie się,że instynktownie jestem nieuczciwy! [...] Myślę, że jeśli kłamie się dostatecznie długo i dostatecznie często, człowiek sam staje się kłamstwem. Odrzyj mnie ze wszystkich pozorów i oszustw, a nie wiem, czy cokolwiek zostanie.
Jestem do szpiku kości niehonorowy. [...] Największa uczciwość, na jaką mnie stać, to przyznanie się,że instynktownie jestem nieuczciwy! [...] Myślę, że jeśli kłamie się dostatecznie długo i dostatecznie często, człowiek sam staje się kłamstwem. Odrzyj mnie ze wszystkich pozorów i oszustw, a nie wiem, czy cokolwiek zostanie.