Wyrwę kłamliwy język ojczysty z gardła i będę mówił łamaną angielszczyzną. Zeskanuj mnie, zdigitalizuj, skieruj na mnie swe promienie. Jeśli przeszłość jest schorowaną, starą Ziemią, bądź zatem Ameryko, moim latającym talerzem. Zawiedź mnie na skraj kosmosu. Księżyc jest za blisko.(str 63).
Wyrwę kłamliwy język ojczysty z gardła i będę mówił łamaną angielszczyzną. Zeskanuj mnie, zdigitalizuj, skieruj na mnie swe promienie. Jeśli przeszłość jest schorowaną, starą Ziemią, bądź zatem Ameryko, moim latającym talerzem. Zawiedź mnie na skraj kosmosu. Księżyc jest za blisko.(str 63).