- Nazwij to sobie, jak chcesz. Ja bym to nazwała uczciwością. Mam powyżej uszu bogaczy, którzy udają biednych sądząc, iż pogarda dla sterty pieniędzy, pozwalającej im nie zamoczyć nóg, świadczy o wrażliwym sumieniu.
- Nazwij to sobie, jak chcesz. Ja bym to nazwała uczciwością. Mam powyżej uszu bogaczy, którzy udają biednych sądząc, iż pogarda dla sterty pieniędzy, pozwalającej im nie zamoczyć nóg, świadczy o wrażliwym sumieniu.