Świat jest jednocześnie młody i stary: podobnie jak jednostka odnawia się przez śmierć i starzeje przez nieskończoną liczbę urodzin. Na każdym etapie może człowiek odnaleźć siebie. Pokój leży w każdym punkcie jego drogi. Stanowi ciągłość i tak samo nie można go zademonstrować w wyznaczonym punkcie, jak nie można zademonstrować linii ustawiając punkty w szeregu. Żeby stworzyć linię, człowiek musi istnieć, mieć wolę i wyobraźnię. Można w nieskończoność teoretyzować o istocie linii, będzie to ćwiczenie metafizyczne.
Świat jest jednocześnie młody i stary: podobnie jak jednostka odnawia się przez śmierć i starzeje przez nieskończoną liczbę urodzin. Na każdym etapie może człowiek odnaleźć siebie. Pokój leży w każdym punkcie jego drogi. Stanowi ciągłość i tak samo nie można go zademonstrować w wyznaczonym punkcie, jak nie można zademonstrować linii ustawiając punkty w szeregu. Żeby stworzyć linię, człowiek musi istnieć, mieć wolę i wyobraźnię. Można w nieskończoność teoretyzować o istocie linii, będzie to ćwiczenie metafizyczne.