Są tacy zakochani, co nie popełniają samobójstwa: możliwie jest, że wyjdę z tego ,,tunelu", który następuje po miłosnym spotkaniu: znowu widzę światło, ponieważ umiem znaleźć dla nieszczęśliwej miłości wyjście dialektyczne (zachowując miłość, lecz otrząsając się z hipnozy) albo też dlatego, że porzucam tę miłość i powracam do biegu, starając się, by już z innymi ponowić spotkanie, którego blask wciąż we mnie tkwi: bo należy ono do porządku ,,pierwszej przyjemności" i nie spocznę, póki nie powróci: potwierdzam potwierdzenie, zaczyn
Są tacy zakochani, co nie popełniają samobójstwa: możliwie jest, że wyjdę z tego ,,tunelu", który następuje po miłosnym spotkaniu: znowu widzę światło, ponieważ umiem znaleźć dla nieszczęśliwej miłości wyjście dialektyczne (zachowując miłość, lecz otrząsając się z hipnozy) albo też dlatego, że porzucam tę miłość i powracam do biegu, starając się, by już z innymi ponowić spotkanie, którego blask wciąż we mnie tkwi: bo należy ono do porządku ,,pierwszej przyjemności" i nie spocznę, póki nie powróci: potwierdzam potwierdzenie, zaczyn