-Słucham? - spytał. -To ja. Kaśka! Jeszcze się na mnie gniewasz? -Nie gniewam się, było mi tylko trochę przykro. Ale już nie jest. -To dlaczego nie dzwoniłeś? -A ty dlaczego nie dzwoniłaś? -Bo myślałam, że ty zadzwonisz. -To tak jak ja.
-Słucham? - spytał. -To ja. Kaśka! Jeszcze się na mnie gniewasz? -Nie gniewam się, było mi tylko trochę przykro. Ale już nie jest. -To dlaczego nie dzwoniłeś? -A ty dlaczego nie dzwoniłaś? -Bo myślałam, że ty zadzwonisz. -To tak jak ja.